Uwaga na tego sprzedawcę |
Autor |
Wiadomość |
fazacz
Forumowicz

Auto: L200 rok 2006 170 KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:14
|
|
|
chlopaki takie cofki są scigane z urzedu jak macie znajomego policjanta podesłać mu zrzuty może będą chcieli sobie statystyki poprawić i narobią kolesiowi problemów |
_________________ FazacZ
Mitsubishi L200 2.5DID 167KM
Felga Mak G-Five czarna 20 cali
Yokohama ADVAN S.T. V802 285/45R20 112Y
Radio CB Albrecht AE 6890
Osłony Asfir: Silnik Skrzynia Bak
Wyciągarka: PW 45 12V
 |
|
|
|
 |
Zajc3w
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 06-01-2010, 20:45
|
|
|
fazacz napisał/a: | chlopaki takie cofki są scigane z urzedu jak macie znajomego policjanta podesłać mu zrzuty może będą chcieli sobie statystyki poprawić i narobią kolesiowi problemów |
Żeby zrzut ekranu był dowodem, musi być potwierdzony notarialnie. Tak to gostka można tylko nastraszyć, o ile jest głupi i uwierzy. Zresztą zawsze może się wyłgać pomyłką w stylu " wystawiał/ sczytywał kolega i źle zrozumiał/em" |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 07-01-2010, 00:29
|
|
|
szkoda że stary rocznik, normalnie to bym podłączył się przez OBD II zczytał z tamtąd przebieg, porównał z licznikowym i gość wystawiony na tacy :] |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 13-01-2010, 14:13
|
|
|
mar111cin, niestety handlarze mają i na to sposoby. |
|
|
|
 |
k_olo
Nowy Forumowicz k_olo
Auto: POSZUKIWANY Galant 2,5 V6 komb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 9 Skąd: SY/SK
|
Wysłany: 15-01-2010, 12:20
|
|
|
Cóż... jestem tu nowy, ale na mój gust koleś może spać spokojnie- zawsze mógł wystawić "2 auta". Na Allegro nie podają VINu więc jak mu udowodnić, ze to ten sam Galant? Niestety oszustwo to jedna z podstawowych zasad wieeeeelu handlarzy. Sam jestem na etapie zakupu Galanta kombi (2,5 V6) i mam duży problem od kogo kupić, chyba się osobiście wybiorę za granicę "województwa PoLskiego" |
_________________ k_olo |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17-01-2010, 20:08
|
|
|
k_olo, zdziwisz się, poza POlską praktycznie w każdym kraju liczniki są cofane, tytlko u nas jeden raz przed sprzedażą, a tam co przegląd (tzn. z powiedzmy z 20000 km - interwał przebiegowy, tuz przed przegladem na 10 tysi... i tak co przegląd, czysty zysk...)- wiem z pierwszej ręki, bo jak mój tatuś kupował auto w Niemczech, prosząc tamtejszego mechanika o opinię- (mój tatus na stałe w Niemczech mieszka), usłyszał taki tekst... wiec o co kaman... jak kiedys poradził mi kolega- kupuj bity, bo przynajmniej wiadomo, że silnik do końca pracował i nie jest zarżnięty... blachy się wyklepie albo wymieni...
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 18-01-2010, 11:02
|
|
|
Brawo, większych pierdół dawno nie czytałem, znam trochę ludzi z Niemiec i kazda z rodzin ma po kilka samochodów i nie sądzę żeby się bawili w cofanie liczników, NORMALNI ludzie tego nie robią, więc nie pisz bzdur. Może to dotyczy jakichś handlarzy-oszustów, ale nie udowadniaj że na CAŁYM świecie jest to NORMALNA praktyka... ja w życiu sprzedałem do tej pory 4 samochody i nigdy nie cofałem licznika, podobnie moi znajomi. Lepiej nie generalizować . |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 18-01-2010, 11:47
|
|
|
no kolega Kibloo troszkę przesadził Też staruszek mój siedzi w Niemczech kupiliśmy tam parę aut,ale takich teorii nie słyszałem jeszcze Znam też mechaników Niemieckich nawet jednego Policjanta i naprawdę takie numery to pierwszy raz słyszę.Wiem jedno,że jak kupujemy auto od prywatnego właściciela z domu starają się wszystko przekazać o ewentualnych wadach auta bo za ukrywanie lub oszustwo można mieć duże nie przyjemności Kupując kiedyś Nissana od Niemiaszka z domu pokazywał mi w Lipcu w słoneczny dzień,że jedna lampa świeci na żółto:mrgreen: Ja tam nic nie widziałem,oczywiście też poinformował o pękniętym kolektorze wydechowym i szwankującym pilocie immobilizera. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-01-2010, 01:52
|
|
|
tommyc1 napisał/a: | NORMALNI ludzie tego nie robią |
U nas tez normalni tego nie robia...
Liczniki cofa sie faktycznie w kazdym kraju. Malo tego wiekszosc oszustw przy sprzedazy przywedrowala do nas wlasnie zza granicy... |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 20-01-2010, 07:45
|
|
|
mkm napisał/a: | tommyc1 napisał/a: | NORMALNI ludzie tego nie robią |
U nas tez normalni tego nie robia...
Liczniki cofa sie faktycznie w kazdym kraju. Malo tego wiekszosc oszustw przy sprzedazy przywedrowala do nas wlasnie zza granicy... |
Oczywiście, nie jestem naiwniakiem i wiem, że takie rzeczy się zdarzają wszędzie, ale nie jest to codzienną praktyką jak kolega wyżej twierdził. Może jakiś turek się w to bawi, ale jak ludzie prywatnie sprzedają samopchody (piszę o tych, których dobrzez nam) to nie bawia się w takie bzdury. |
|
|
|
 |
|