Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Witek1980 · Wysłany: 09-02-2010, 19:45 **Żywotność silnika 3.0 12V ?**

Zastanawiam się jaka jest maksymalna żywotność silnika 3.0 12 V prawidłowo obsługiwanego.
Moja ślicznotka ma przejechane 268 tys. i ma się dobrze (lub tak mi się wydaje). Apetyt na olej około 1l/10000 tys. km przy odpalaniu na zimnym silniku lekki obłoczek siwego spalonego oleju. Kto pobije mój przebieg

?

Bulwa · Wysłany: 09-02-2010, 20:18

Moja ma 237tys,po wymianie przejechałem 7tys ,olej Magnatec 10w40 ,nie ubyło ani kropli,nie mam gazu.

[ Dodano: 09-02-2010, 20:20 ]
Ten obłoczek na zimnym to uszczelniacze zaworów do wymiany,

VirMan · Wysłany: 09-02-2010, 22:25

ja nie mam obłoczka, ani innych efektów, ale oleju muszę dolać raz na 10000 jakieś .. tyle że buta zjada autko , wiec też dlatego pewnie. ale przebiegu mam 106k.

lukasz12 · Wysłany: 10-02-2010, 01:05

Ja jestem też w tych okolicach - 269 właśnie i raczej nie puszcza zbyt dużych obłoczków siwego dymu ale to 24V

. Ja myślę że ten silnik robi spokojnie milion km jeśli dbasz o olej i serwis.

sebi629 · Wysłany: 10-02-2010, 01:16

Ja mam 314 tyś i obłoczka nie widze ale niestety też musze oliwki dolewać.

kosior1975 · Wysłany: 10-02-2010, 07:48

Moja Sigma ma zrobione dopiero 16 000 km ale to po wymianie wyremontowanego silnika oleju bierze jakieś 1L na 10000 km ale to troszkę wina wyżyłowanego 24V silnika i kliku modyfikacji,z tyłu tylko para wodna, stara 12V padła przy 260 000 urwał się zawór a oleju jadła około 1L na 4-5 tyś km

Noritsu · Wysłany: 10-02-2010, 10:04

Moja 12V miała 260 tyś i piła oleju około 1l na 5 tyś km. Oczywiście przy odpalaniu rano można było słuchać przez kilkanaście sekund symfonii popychaczy

tadek-l · Wysłany: 10-02-2010, 17:39

Moja 12V ma 320 000. Silnik zimny trochę słychać, ale olej to już połyka. Niestety kupiłem z gazem (vialle).

wojtas · Wysłany: 10-02-2010, 21:56

Witam. Moja dwunastka też ma porządny apetyt na olej podobnie jak koledze Noritsu około jednego litra na 5kkm. Jednak przy spokojnej jeździe spada do jednego litra na 10kkm. Moim zdaniem tak musi być te silniki pożerają olej i trzeba się do tego przyzwyczaić. Moja misia nie puszcza żadnych dymków i tym podobnym. Na liczniku 158kkm. Podczas porannego rozruchu słychać cykanie popychaczy ale to też jest ponoć normalne w manual serwis dopuszczają chwilowe stukanie popychaczy. Reasumując jeśli nie zostawiamy żadnych plam na asfalcie ani nie puszczamy fioletowych dymków nie mamy się czym przejmować. Nawet w nowych pojazdach producenci dopuszczają zużycie oleju do jednego litra na 10kkm.

Ps zawsze jeśli ktoś mnie pyta czy moja Sigma bierze olej? Zgryźliwie odpowiadam: A CO MA DAWAĆ! :twisted:

robertdg · Wysłany: 10-02-2010, 22:19

Zajc3w · Wysłany: 10-02-2010, 22:55

Mój ma 253830km. Popychacze grają aż żal słuchać, oleju ubywa w tempie 0.5l/5000 km(po wymianie dolałem 0.5l po 5000km). Olej ubywa głównie uszczelniaczami wału - niedługo wymiana wraz z rozrządem i skrzynią. Obłoki zostawiam ale pary i z przodu i z tyłu. Chłodnica czeka na wymianę na cieplejszy dzień - jak zresztą wszystkie wymiany.

W instrukcji dodawanej do sigmy kombi stoi ze może brać do 1l/1000km

a My się 1l/10000 przejmujemy

.

P.S W swifcie(275tyś) ubywało 0.5 l /10000km czyli stała na cylinder zachowana. :badgrin:

VirMan · Wysłany: 10-02-2010, 23:05

no w sumie mój też gubi na uszczelniaczach.. pewnie jakbym miał całkiem silnik zrobiony , to by było 0.5/10k.. well zobaczymy

ale to juzczarny będzie testował , bo mój dostanie 24v

Bulwa · Wysłany: 10-02-2010, 23:17

Panowie nie wiem jak się na to zapatrywać ,ale jak widzę przebiegi 150tys,w autach które mają prawie 20 lat to nie mogę się powstrzymać od śmiechu,to co one nie jeżdżą zwłaszcza że 80% tych samochodów jeździ na gazie,i co ma 150kkm przebiegu i łyka litr oleju na 5000km,to w takim razie te silniki do niczego się nie nadają jak wciągają tyle oliwy przy przebiegach rzędu 150-200kkm,to po co tam wlewać półsyntetyki 10W-40,jak i tak go zaraz nie będzie,trzeba lać 20W50 wtedy nie będzie ubywać i cena za litr przez pół,a tak poważnie to co wskazują liczniki nie zawsze ma coś wspólnego z rzeczywistością ,moja stara sigma ma 237kkm-mam na to wszystkie dokumenty ks,serwisową prowadzoną do 2005r ,i nie słyszę żadnych popychaczy nawet przy -20,i nie ubywa mi oleju,no chyba że trafiłem jakiś wyjątkowy egzemplarz :wink:

VirMan · Wysłany: 10-02-2010, 23:23

u mnie nic nie słychać (oprócz rozruchu ale to normalne

) - a ubywa przez uszczelniacze

a robiąc 40k rocznie ( a mam od roku wiec wiem) mam jak mierzyć

well .. no cóż.. wiem ile ma silnik

a jego konstrukcja powoduje ze przy butowaniu zjada olej w ilościach 0,5 / 10k i tak już będzie

ale.. jak mówię - zjedziemy się na zlot to kazdy kazde autko obejrzy i nie bedzie teorii

Noritsu · Wysłany: 10-02-2010, 23:25

Tak, zlot zlot zlot

)) Swoją drogą ciekawe ile oleju będzie piło moje 24V?

)