Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

zenek_bb · Wysłany: 12-02-2010, 21:25

a może wywal ten silnik 8V i wsadź DOHC? pali tyle samo albo mniej a ma duzo wiecej mocy i łatwiej z częściami

HouseM · Wysłany: 12-02-2010, 21:47

Ok to skoro masz go rozebranego to nie będę robił zdjęć.
Podstawowa uwaga. Ten czujnik to nie potencjometr. Rozpoznaje tylko 3 pozycje mechanizmu. Wsunięty / połowa / wysunięty całkowicie plus na ostatnim pinie stan mikro-styku znajdującego się na samym końcu, w miejscu w którym styka się dźwignia przepustnicy.

Podczas składania pamiętaj że czujnik ma wejść całkowicie do obudowy bez najmniejszego oporu ponieważ na prowadnicy znajduje się zeger ,którego bardzo łatwo zagiąć podczas wkładania czujnika i wtedy będzie zwierał do sprężyny ,która jest naokoło niego przez co czujnik będzie wysyłał sygnał o zamknięciu przepustnicy. Jeśli wyczujesz opór to skręć o parę obrotów ślimak wewnątrz prowadnicy.

Mechanizmu nie smaruj żadnym olejem silikonowym ani niczym co w składzie ma naftę (np wd40 ,spec spray itp) Do smarowania możesz zastosować dowolny smar suchy np teflonowy, wapniowy lub z siarczkiem molibdenu. Ważne żeby był to smar suchy.

Pamiętaj silniczek zasilany jest napięciem 6 Volt !! nie podłączaj go bezpośrednio do akumulatora w celu sprawdzenia czy działa.

Procedura regulacji w skrócie :
- Poluzuj całkowicie 2 śruby trzymające pancerz linki gazu
- Przekręć kluczyk w pozycję "ON" Silniczek ma się wysunąć i cofnąć (ok 5 sekund)
- Odłącz jedynie wtyczkę od silniczka / nie odłączaj wtyczki wielo-pinowej od czujnika
- Przed nami dwie śruby regulacyjne
- wykręć praktycznie całkowicie tą bliżej przodu auta (ma na sobie małą sprężynkę ) śruba musi mieć wyraźną przerwę od dźwigni przepustnicy
...
- odpal auto
- przy pomocy dalszej śruby (tej bliżej przedniej szyby) ustaw obroty na około 800. Pamiętaj że po każdym wkręceniu lub wykręceniu tej śruby należy wcisnąć po czym puścić palcem odrobinę dźwignię przepustnicy
...
- Teraz przechodzimy do wcześniejszej śruby. Wkręcamy ja powoli aż dotknie dźwigni przepustnicy.
- W momencie ,w którym zauważysz minimalny zrost obrotów silnika COFNIJ śrubę o 1/4 obrotu (pomiędzy dźwignią przepustnicy a śrubą ma być szczelina ,w którą da się wcisnąć kartkę papieru

Wstępna regulacja zakończona.
- zgaś silnik
- przykręć pancerz linki gazu. Linka ma mieć minimalny luz (nie może być napięta)
- Podłącz wtyczkę silniczka regulacji obrotów
- odłącz minusową klemę od akumulatora lub wyjmij bezpiecznik opisany Battery (pierwszy z prawej stojąć przy prawym błotniku)
- Kierownica na wprost , wszystkie odbiorniki prądu wyłączone - Odpal silnik (nie dotykaj pedału gazu)

Zostaw samochód na 5 minut na wolnych obrotach

GOTOWE

I nie obraź się ale nie pisz głupot i mądrości ludowych bo my nie forum gimnazjalistów
Linki w prezencie :
http://pl.wikipedia.org/w...3.B3w_krokowych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Serwomechanizm

Mitsudomin · Wysłany: 12-02-2010, 22:42

I nie obraź się ale nie pisz głupot i mądrości ludowych bo my nie forum gimnazjalistów
Linki w prezencie :
http://pl.wikipedia.org/w...3.B3w_krokowych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Serwomechanizm

Sorki:) Gimnazjalistą też nie jestem:) A i też nie jedno autko w życiu naprawiłem:) Elektronicznie może mało za to mechanicznie nawet dość tak:) Myślę że się jakoś dogadamy. Widzę kolega nieźle w miśkach siedzi:) O różnicach w konstrukcji amerykańca to nie wiedziałem:)Co do smaru to mam smar silikonowy-nie reaguje z gumą właśnie do takich delikatnych urządzeń. Co do regulacji Już zagłębiłem się w materiał na stronie Krzyżaka:)Jutro muszę sprawdzić TPS czy czasem przez niego mi się krokowiec nie rusza. Jak będą oznaki życia to wtedy zrobię regulację.

zenek_bb · Wysłany: 12-02-2010, 23:09

tps nie wpływa na krokowca chyba w żadnym aucie ;/ ale na pewno nie w ecli, nawet 1.8

ale przyznaję się bez bólu że na 1.8 silniku się nie znam w ogóle... żadkość jak dla mnie i raczej omijany silnik...

4g63colt · Wysłany: 12-02-2010, 23:35

Cytat:

tps nie wpływa na krokowca chyba w żadnym aucie

nie prawda,w TPS jest czujnik który informuje ECU o zamkniętej przepustnicy a ECU wtedy wydaje komendy do krokowego.

Maretzky85 · Wysłany: 13-02-2010, 11:31

zenek_bb, mylisz się

Np wszelkie Colty 1.3 do 2001 roku, jak nie działa TPS poprawnie to wolne obroty będą dziwne a i średnie nie będą działać dobrze

4g63colt, też nie zawsze. Niektóre mają czujnik zamknięcia informujący ECU o tym ,ze trzeba krokowca uruchomić, niektóre mają tak, że poniżej danej wartości TPSu uruchamiają krokowca.

Mitsudomin · Wysłany: 13-02-2010, 18:58

No i są postępy:) Znów miałem krokowca na warsztacie jeszcze raz wszystko przestudiowałem. Jeśli ktoś by kiedyś potrzebował To rozrysowałem jak ma działać czujnik w krokowcu:) Jak się okazuje Sygnał w tego czujnika ma wartość liniową - działa jak potencjometr (nie wsunięty -połowa- wysunięty) Za to środkowy pin połączony jest z mikro stykiem na trzpieniu- jeśli przepustnica sięzamknie masuje ten styk (pół godziny to studiowałem:) Może dlatego że to amerykaniec? Zaraz idę zrobić nastawy. Ciekawe jakie bedą efekty:)

Zrobiłem dopasowanie i:) Na ciepłym pięknie ładnie- malinowo:) Jak włączę klime na 1 to jest ok jak dam na 2 to obroty wchodzą na 1,5tyś i chwilę tak zostają nie wiem tak ma być? Jak coś to to jest pikuś i nie przeszkadza mi. Zobacze jutro rano jak zapali. Może nie będe już musiał minuty trzymać pedału gazu:) Jak będzie ok to zostaje mi jeszcze jeden problem:) Za chiny ludowe nie umiem włączyć tempomatu- pierwszy raz mam coś takiego:) Na manetce da się włączyć lecz nie da rady zablokować obrotów....

4g63colt · Wysłany: 13-02-2010, 19:24

zenek_bb · Wysłany: 14-02-2010, 05:23

gafe strzeliłem, znowu, przepraszam, zapomniałem że w 4g37 ips jest zintegrowany z tpsem...

Maretzky85 · Wysłany: 14-02-2010, 09:16

zenek_bb, nie jest

A przynajmniej nie był w 90 roku

\Zintegrowany jest z trzpieniem krokowca.

Mitsudomin · Wysłany: 14-02-2010, 10:15

Chłopaki Dzięki za podpowiedzi:) Wszystko świetnie chodzi:) Pierwszy raz zapaliłem samochód bez trzymania gazu i co najlepsze nie zdechło:) obroty (-3stC) jakieś 1.5 tyś i w ciągu jakiejś minuty- dwóch 1tyś. Po przejechaniu dosłownie 500m obroty spadają pod 900 i jest git:) W momencie jak się wyłącza wentylator chłodnicy samochód ma jakieś 750obr- już nawet nie tykam tego bo jest świetnie. Silnik w świetnej kondycji (160tyśprzebiegu) tak że takie obroty mu nie przeszkadzają:) Prosił bym o pomoc w odpaleniu tempomatu bo to dla mnie czarna magia... Albo chociaż wytłumaczenie jak to sie uruchamia i jak to ma działać.
Próbowałem tak: Jadę sobie -2tyś obr przekręcam manetke (swieci kontrolka) naciskam guzik, puszczam gaz i samochód zwalnia:D czyli nie działa:)

Adaho_krak · Wysłany: 14-02-2010, 10:23

Mitsudomin · Wysłany: 15-02-2010, 20:56

Jak mówiłeś tak robiłem i nic:( Nie działa a ja chce mieć 100% sprawną bryke. Pytałem znajomych o tempomaty to przeważnie zaczynają działać od 30/40KM/h Kumpel miał kierownice wielofunkcyjną i mógł sobie plusem i minusem zmieniać prędkość Tak było w fordzie skorupie:)

Maretzky85 · Wysłany: 15-02-2010, 22:58

U mnie działa to tak:
jadę sobie powiedzmy 90 kph, włączam tempomat a potem naciskam guzik i puszczam gaz, jak nie działa to nie naciskając gazu naciskam go i przytrzymuje dłużej, po puszczeniu zawsze działa

zenek_bb · Wysłany: 15-02-2010, 23:28

czasami problem z niedziałającym lub wyłączającym się tempomatem spowodowany jest niedociskaniem lub uszkodzeniem czujniczków które sprawdzają czy pedał sprzęgła albo hamulca nie został naciśnięty, wystarczy spróbować się rozpędzić i nogami podnieść pedały od spodu do oporu do góry (sprzęgła i ham) jak nie to je sprawdzić dokładniej. Spotkałem się z tym powodem 3 razy na 5 niedziałających tempomatów. Jak nie pomoże będziemy drążyć dalej. Proponuję dodać w nazwie tematu i opisie "Problem z tempomatem"

[ Dodano: 15-02-2010, 23:33 ]
W mitsubishi też masz możliwość zmiany prędkości podczas jazdy na tempomacie. Naciskając guzik (na końcu manetki) i trzymając go auto hamuje silnikiem, jak puścisz utrzymuje prędkość do której zwolnił, obrócenie manetki w prawo (górą w kierunku zegarów) powoduje przyspieszenie a potem adekwatnie j.w., obrócenie w lewo (górą manetki do siebie) powoduje wyłączenie i włączenie. Po włączeniu powinno być widać małą pomarańczową diodę świecącą na manetce, po zaprogramowaniu prędkości (krótkie naciśnięcie guzika na końcu) powinno jechać samo a na desce będzie widoczna zielona kontrolka CRUISE obok CHECK ENGINE