Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[MSS 1.3] [SILNIK] Piszczenie spod maski
Autor Wiadomość
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-02-2010, 19:06   

Wtrące swoje trzy grosze .Prosty sposób na lokalizację szumów ,pisków , chrobotań .Wziąść długi śrubokręt 30cm,lub pręt może być stalowy , plastykowy , drewniany , im dłuższy tym wygodniej będzie się nim posłużyć . Przyłożyć (dotknąć ) do ucha jeden koniec drugim dotykać silnik ,pompy ,alternator ,skrzynię i.t.d. Da się wszystko wysłuchać .Powodzenia . :twisted:
 
 
xjacobs 
mod MSS

Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 762
Skąd: Giżycko/Warszawa
Wysłany: 14-02-2010, 19:32   

osiem napisał/a:
A po drugie czemu to nic dziwnego, że maluch się mniej psuł...?

Bo najzwyczajniej w świecie tam jest kilkakrotnie mniej rzeczy, które mogą się zepsuć...
więcej techniki = większe ryzyko awarii
_________________

 
 
 
osiem 
Forumowicz

Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Łódź
Wysłany: 14-02-2010, 21:27   

xjacobs napisał/a:
osiem napisał/a:
A po drugie czemu to nic dziwnego, że maluch się mniej psuł...?

Bo najzwyczajniej w świecie tam jest kilkakrotnie mniej rzeczy, które mogą się zepsuć...
więcej techniki = większe ryzyko awarii


Wiedzialem, że to napiszesz i to jest racja. Tylko, ze nalezy zwrócić uwagę na to z jakich materiałów były wykonane części do malucha a z jakich do Mitsubishi. Mam oczywiście na mysli części fabryczne. Więć skoro kupuję lepsze auto i jest ono wykonane z lepszych materiałów (płacę z to większe pieniądze) to średnim argumentem jest to co piszesz.No bo w końcu motoryzacja sie rozwija i anie cofa. Maluch nie miał żadnych bajerów to fakt ale jakość jego wykonania oraz uzytych materiałów była po prostu denna. Więc skoro Mitsubishi jest z lepszych materiałów (nasuwa to logika) a psuje się bardziej to za co się płaci. Skoro cos wymyslili to chyba wzięli pod uwagę jaką to będzie miało żywotność.
 
 
 
xjacobs 
mod MSS

Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 762
Skąd: Giżycko/Warszawa
Wysłany: 14-02-2010, 23:06   

osiem napisał/a:
xjacobs napisał/a:
osiem napisał/a:
A po drugie czemu to nic dziwnego, że maluch się mniej psuł...?

Bo najzwyczajniej w świecie tam jest kilkakrotnie mniej rzeczy, które mogą się zepsuć...
więcej techniki = większe ryzyko awarii


Wiedzialem, że to napiszesz i to jest racja. Tylko, ze nalezy zwrócić uwagę na to z jakich materiałów były wykonane części do malucha a z jakich do Mitsubishi. Mam oczywiście na mysli części fabryczne. Więć skoro kupuję lepsze auto i jest ono wykonane z lepszych materiałów (płacę z to większe pieniądze) to średnim argumentem jest to co piszesz.No bo w końcu motoryzacja sie rozwija i anie cofa. Maluch nie miał żadnych bajerów to fakt ale jakość jego wykonania oraz uzytych materiałów była po prostu denna. Więc skoro Mitsubishi jest z lepszych materiałów (nasuwa to logika) a psuje się bardziej to za co się płaci. Skoro cos wymyslili to chyba wzięli pod uwagę jaką to będzie miało żywotność.


http://vwszrot.pl/

przeczytaj historie tego gościa, a potem zweryfikuj swoje słowa jeszcze raz :)
_________________

 
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 15-02-2010, 08:25   

bogdan54, to bardzo dobry sposób. Zwłaszcza z kawałkiem drewna. Udało mi się zlokalizować walniętą panewkę w Peugeocie, bez rozbierania silnika :)
osiem napisał/a:
Więc skoro Mitsubishi jest z lepszych materiałów (nasuwa to logika) a psuje się bardziej to za co się płaci.
Za uroki posiadania samochodu z drugiej ręki. Można wierzyć w to co mówił poprzedni właściciel, albo dać zweryfikować stan komuś kto się na tym zna.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
słoik 
Mitsumaniak

Auto: MSS 2000 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 91
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-02-2010, 09:43   

Dzięki za podpowiedź. Na pewno zacznę od paska i napinaczy. Jeżeli to nie poskutkuje będę szukał dalej.
 
 
osiem 
Forumowicz

Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-02-2010, 12:19   

[
http://vwszrot.pl/

przeczytaj historie tego gościa, a potem zweryfikuj swoje słowa jeszcze raz :) [/quote]

Więc przeczytałem. Trzymam się za głowę. Tylko, że znowu tu nie zawiódł osprzęt tylko rzeczy podstawowe. Głowica, pompa oleju, wał korbowy. To podstawa. Jezeli to sie psuje, to znaczy, ze motoryzacja zmierza w stronę oszukania klientai wciskania mu pozornie trwałych samochodów. To co sie popsuło to nie są zadne bajery - to podstawa pracy silnika. W maluchu tez byla pompa oleju, wał korbowy i głowica i co? - i nic. A przebieg był wiekszy u mnie niz 170 tyś. Więc jednak chyba wychodzi na moje...:) Placi się wielkie pieniadze (140 tyś zł) a dostaje się auto które jest 3 razy mnie trwale od malucha. który kosztował nawet jako nowe auto jakies śmieszne pieniadzę w porównaniu dp passata i był zrobiony tak jak był.
 
 
 
xjacobs 
mod MSS

Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 762
Skąd: Giżycko/Warszawa
Wysłany: 15-02-2010, 14:30   

osiem napisał/a:
Więc jednak chyba wychodzi na moje...:).
więc chyba jednak nie... tam psuły się rzeczy, który de facto nie powinny się nigdy zepsuć...
cena nie ma tu nic do rzeczy
koniec OT
_________________

 
 
 
osiem 
Forumowicz

Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-02-2010, 15:54   

xjacobs napisał/a:
osiem napisał/a:
Więc jednak chyba wychodzi na moje...:).
więc chyba jednak nie... tam psuły się rzeczy, który de facto nie powinny się nigdy zepsuć...
cena nie ma tu nic do rzeczy
koniec OT


No właśnie autor artykułu sam sugeruje, ze VW (zresztą pewnie nie tylko) raczej dość swiadomie oblicza przebiegi, żeby mieć spokój tylko w czasie gwarancji, a potem mają to wnosie. Kiedyś było inne podejście ale spoko nie ma co sie sprzeczać. Pozdr
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.