Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Iushiban]

Mam ostatnio następujący dylemat:
Zacznę może od tego że chyba mam walniętego krokowca tzn. opór pomiedzy 2i3 pinem wynosi 0 Ohm tak samo jak pomiedzy 1 i 3. Pozostałe konfiguracje są OK.
Co ciekawe ustawiłem wolne obroty (wszystko zgodnie z danymi fabrycznymi czyli TPS na masę + pół obrotu MMCd wskazuje 10,3% napięcie pomiedzy 1 i 2 pinem IPS 0,49V, EGR zablokowany, wolne obroty trzymaja się na 800-850 rpm (pomimo walniętego 1 z ustawień krokowca). Niestety moje szczęście nie jest kompletne...
Zaraz po odpaleniu silnika po dłuższym postoju obroty spadają i auto gaśnie, jeśli dodać mu lekko gazy rzez kilka sekund już utrzymują się jak należy. Podczas tych kilku sekund zawsze piszczy pasek (klinowy albo wielokinowy- sam nie mam jak sprawdzić) gdy przestanie piszczeć (ślizgać się) i puszczę nogę z gazu obroty pozostają OK. Teraz się zastanawiam czy luźny/zuzyty pasek klinowy lub inny ma wpływ na utrzymywanie niskich obrotów przez ECU np. z tego powodu że czójnik RPM znajduje się lub jest sprzężony z którąś z rolek po której pasek się ślizga z tego powodu dając fałszywy odczyt a co za tym idzie brak łapania przez ECU że już powinien walczyć o wolne obroty. Gdy pasek przestaje się ślizgać i łapie przyczepność na rolce jest już dobrze. Od czego zacząć od wymiany krokowca czy paska (tańszy). Podejzewam że gdyby krokowiec był ok to pomimo ślizgania paska auto trzymałoby wolne obroty gdyż szybciej wykrywałoby korygowało spadek obrotów. Dodatkowo dziwi mnie fakt że pół roku temu wymieniano mi wszystkie paski więc zuzcie któregoś jest bardzo nieprawdopodobne - może wystarczy naciągnąć? Wie ktoś z jaką siłą powinna być wykręcana śruba naciągu paska? Co myślcie o mojej teorii?

[crolls]

Paski nie mają znaczenia.

Trzeba naciągnąć pasek od alternatora, mógł się popuścić bo jest kiepskie dojście do dolnej śruby alternatora, zobacz czy się nie kołysze na boki.

Jak ustawiałeś TPS to powinieneś zresetować kompa i ustawić wolne obroty. przy okazji polecam wyczyścić przepustnice, najlepiej wymontować ale jak się nie lubisz bawić i nie masz zestawu na małą grzechotkę to jest katorga. do czyszczenia polecam LiquidMolly do przepustnic. odczekaj z 5 minut po aplikacji i odpal, tak ze 3 razy. Potem wolne obroty i póki nie kupisz krokowca ustaw na 1100.

Tak dla pewności sprawdź stan kondensatorów na ECU, bo jak się wyleją to lubi padać krakowiec potem TPS i lambda.

Najlepiej jak zerkniesz na stronę krzyżaka. tam jest wszystko co potrzeba.

pozdro

Paski nie mają znaczenia.

Trzeba naciągnąć pasek od alternatora, mógł się popuścić bo jest kiepskie dojście do dolnej śruby alternatora, zobacz czy się nie kołysze na boki.

Jak ustawiałeś TPS to powinieneś zresetować kompa i ustawić wolne obroty. przy okazji polecam wyczyścić przepustnice, najlepiej wymontować ale jak się nie lubisz bawić i nie masz zestawu na małą grzechotkę to jest katorga. do czyszczenia polecam LiquidMolly do przepustnic. odczekaj z 5 minut po aplikacji i odpal, tak ze 3 razy. Potem wolne obroty i póki nie kupisz krokowca ustaw na 1100.

Tak dla pewności sprawdź stan kondensatorów na ECU, bo jak się wyleją to lubi padać krakowiec potem TPS i lambda.

Najlepiej jak zerkniesz na stronę krzyżaka. tam jest wszystko co potrzeba.

pozdro

[stiop3]

czujnik obrotow silnika raczej nie moze byc "spiety" z jakimkolwiek elementem, ktory moze sie slizgac wzgledem paska. Prawdopodobnie alternator ( sprawdz napiecie ladowania, jak jest ten pisk paska, jesli wzrosnie po przegazowce, to na bank slizga sie alternator)