Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Instalacja z wyłącznikami krzyżowym i schodowymi
Autor Wiadomość
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 01:16   Instalacja z wyłącznikami krzyżowym i schodowymi

Tydzień temu padła nam w mieszkaniu elektryka, skutkiem czego zmuszony jestem wymieniać instalację w przedpokoju. Przy okazji postanowiłem wprowadzić kilka modyfikacji. Jedną z nich jest instalacja 3 wyłączników oświetlenia, z czego 2 będą schodowe i 1 krzyżowy. I tu mam do Was prośbę o poradę w sprawie rozplanowania położenia okablowania i połączenia tego w jakąś rozsądną całość. Osprzęt Ospel. Poniżej uproszczony poglądowy schemat, jak to wygląda w mieszkaniu:
........................Puszka P N G
........................Kinkiet I ---------------- (jeden obwód) ---------------Kinkiet II
............................|
Wyłącznik I-------Wyłącznik II --------------------------------------------Wyłącznik III

Jak widać, najrozsądniej byłoby wyprowadzić zasilanie do oświetlenia ze środkowego wyłącznika. Tak też to było połączone do tej pory (ten wyłącznik już był, dwa nowe muszę dorobić). Dla większego skomplikowania - zapewne będzie to wyłącznik krzyżowy. :roll:

Kropki w powyższym schemacie proszę traktować jako puste pola - coś się dzieje z forum i nie rozpoznaje tabulacji i spacji.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 21-03-2010, 09:49   

Jeśli miałeś pojedynczy włącznik to w puszce po nim masz 2 przewody, jeden zasilający 230V a drugi to wyjście zasilenia na żarówkę. Z tej puszki puszczasz trzyżyłowe przewody do dwóch włączników schodowych. Do jednego jedną z żył puszczasz zasilenie 230V a do drugiego też jedną żył puszczasz ten drugi czyli zasilający żarówkę. Dalej w poszce po starym włączniku montujesz krzyżowy który ma 4 wejścia, 2 z jednego schodowego i 2 z drugiego schodowego czyli podłanczasz 2 żyły co ci zostały z jednego schodowego i kolejne 2 z drugiego.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 11:13   

Dziękuję za podpowiedź. Niestety nie do końca Cię zrozumiałem. Z tego, co piszesz, na początku obwodu będzie wyłącznik krzyżowy, z którego zostaną rozprowadzone przewody do wyłączników schodowych. I tu sprawa jest jasna mam jednak wątpliwości:
- Czy do wyłącznika krzyżowego mam doprowadzić uziemienie?
- Czy konieczne są dodatkowe przewody korespondencyjne między wyłącznikami schodowymi?
I na koniec pytanie natury ogólnej. Instalacja ma być kładziona na przewodach 3x1,5. Jedna z żył jest żyłą uziemienia (żółto-zielona). Zależy mi na porządnym położeniu całej instalacji, łącznie z uziemieniem. Jak rozumiem, na wyłączniku krzyżowym i ostatnim schodowym, faza pojawi się w dwóch miejscach, czyli kablach brązowym i żółto-zielonym (lub niebieskim). Czy wobec tego nie należy poprowadzić instalacji przewodami 4x1,5, z czego 1 będzie uziemieniem. Tak mi nawet radzono w sklepie elektrycznym. Wprawdzie brak jest osobnych przyłączy na gniazdach, ale może dokonać połączeń bezpośrednio w puszkach?
 
 
Firefly
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 12:14   

1. Do wyłączników nie robi sie ochrony(uziemienia).
2. Do schodowych potrzebujesz poprowadzić przewody 3 żyłowe.
3. Do krzyżowego potrzebny jest przewód 4 żyłowy.
4. Wszystkie połączenia robisz w tej jednej małej puszeczce. Jak bardzo chcesz to mogę ci przygotować jakiś prosty schemat jak to połączyć.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 13:19   

Firefly, to teraz już mnie całkiem zbiłeś z tropu. Schemat połączeń oczywiście znam, mam wszystkie potrzebne materiały (przewody 3x1,5, 4x1,5, puszki, wyłączniki), zastanawiam się tylko, jak to wprowadzić w życie, by fizyczna instalacja była jak najprostsza.
Sam rozkład pomieszczenia jak na poglądowym schemacie w pierwszym poście, czyli litera T. Moje wątpliwości:
1. Do schodowych niektórzy proponują poprowadzić przewody dwużyłowe, czyli z krzyżowego wychodzą 2 przewody dwużyłowe: jeden do jednego wyłącznika schodowego, drugi do drugiego. Jeśli jednak poprowadzę przewód trzyżyłowy - co z żyłą uziemienia?
2. Jaki przewód wyprowadzić z puszki zasilającej pod sufitem? Jeśli czterożyłowy - czy przewody czarny i brązowy podpiąć do P w puszce?
Kolory żył w kablach mam następujące:
3x1,5: brązowy, niebieski i żółto-zielony
4x1,5:czarny, brązowy, niebieski i żółto-zielony
 
 
Firefly
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 14:12   

Do każdego wyłącznika schodowego muszą być podłączone 3 druciki, bo inaczej nie zadziała.
Tak samo jak do krzyżowego muszą być 4.
W związku z tym nie kombinuj, za wiele bo później może nie działać tak jak trzeba.
Z mojej strony ja bym to widział tak:



Robiłem na szybko w paintcie, ale chyba powinno być ok.
Największy problem to zmieścić wszystko w puszeczce.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 21-03-2010, 17:46   

gregorbu nie sprecyzowałeś do końca co chcesz zrobić więc w poprzednim poście ustosunkowałem się do rysunku gdzie można było zrozumieć że chcesz zmodernizować tylko starą inst oświetleniową poprzez dołożenie dwóch dodatkowych włączników. Ale chyba się nie zrozumieliśmy do końca więc mam pytanie: Instalacje oświetleniową w przedpokoju budujesz od początku czy wykorzystujesz starą instalację tylko chcesz dołożyć 2 dodatkowe przełączniki? Jeśli wykorzystujesz starą to w którym miejscu przedpokoju jest stary włącznik, czy w centralnej czy w jednym ze skrajnych?
 
 
spown 
Mitsumaniak
^^^^^^^^^^^


Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 625
Skąd: Poznań
Wysłany: 21-03-2010, 18:01   

I tak będziesz ryć bruzdy pod pozostałe wyłączniki, więc po prostu poprowadź L i N z puszki do pierwszego schodowego (gdzie Ci bliżej i wygodniej) i dalej leć wg schematu, który został wyżej narysowany, albo tego tutaj (przejrzyściej).



Do schodowego poprowadzisz sobie 2 albo 3 (jak już taki kupiłeś), wykorzystasz jedną żyłę jako L, drugą N, a PE zaizolujesz, dalej do krzyżowego 3 żyły (2xL i 1xN), do schodowego znów 3 jak powyżej i wolną żyłą (N) zamykasz obwód. Masz teraz w puszce L, N, PE z rozdzielni i L, N z wyłączników. L sobie ładnie łączysz, a w obwód N włączasz kinkiety i dodatkowo ciągniesz do nich PE.

Wg mnie najmniej rycia w ścianach, a pod włącznikami też masz przecież puszki, w których możesz sobie N połączyć. Nie wszystko musi się schodzić do jednej puszki.
_________________
Mówią źle, mówią zły, mówią wariat...
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 21-03-2010, 20:07   

Ha no to się i ja czegoś dowiedziałem. W takim schemacie można każdym włączyć lub wyłączyć? I w sumie te krzyżowe można stosować dowolną ilość i tak to zadziała?
 
 
spown 
Mitsumaniak
^^^^^^^^^^^


Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 625
Skąd: Poznań
Wysłany: 21-03-2010, 20:29   

krzychu napisał/a:
Ha no to się i ja czegoś dowiedziałem. W takim schemacie można każdym włączyć lub wyłączyć? I w sumie te krzyżowe można stosować dowolną ilość i tak to zadziała?


Teoretycznie tak ;)
_________________
Mówią źle, mówią zły, mówią wariat...
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2010, 20:51   

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. By rozwiać wszelkie wątpliwości.
1. Instalacja będzie kładziona na nowo. Układ pozostaje bez zmian, wymieniam jedynie okablowanie oraz dokładam dwa dodatkowe wyłączniki światła. W sumie będą więc trzy wyłączniki.
2. Ze względu na zastany układ (z obecnych puszek rozchodzi się instalacja na całe mieszkanie, nie chcę skuwać tynków w 3 wyremontowanych pokojach), bardzo pasuje mi koncepcja Firefly, czyli dokonywanie połączeń w puszce.

Pół dnia walczyłem z wykonaniem modelu połączeń wg propozycji Firefly. Niestety bez spektakularnych sukcesów - wciąż nie działało to jak należy. Jak włączyłem światło jednym wyłącznikiem, to nie mogłem wyłączyć drugim, jak wyłączyłem trzecim, to nie było żadnej reakcji dwóch pozostałych. Myślę, że problem leży w połączeniach samych wyłączników Ospela, które nawet forumowiczom Elektrody sprawiały problemy. Koniec końców zakończyło się to spektakularnym padem bezpiecznika Moellera. Porażka. A pomyśleć, że to wszystko po wizycie elektryka, który powiedział, że "coś gdzieś w ścianach sieje i gdzieś w ścianie jest przerwa"...
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 22-03-2010, 21:45   

gregorbu napisał/a:
Porażka. A pomyśleć, że to wszystko po wizycie elektryka, który powiedział, że "coś gdzieś w ścianach sieje i gdzieś w ścianie jest przerwa"...

Ja jestem człowiek prosty. Ja bym to zrobił na prostym styczniku w skrzynce z bezpiecznikami (są takie z małym przełącznikiem na czole) a przyciski dał monostabilne (dzwonkowe). Wtedy nie ma problemów z ilością żył (2x1,5 do każdego włącznika) i kombinowaniem z krzyżami. Dodatkowo można to rozbudowywać w nieskończoność...
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 22-03-2010, 21:58   

jaca71 napisał/a:
Ja jestem człowiek prosty.
Ja również, w dodatku nie umysł ścisły. A z elektryką to ja nie miałem do czynienia kilkanaście lat i jakoś niezbyt mnie ta materia pociąga. Ale cóż - gdy się patrzy na elektryka z uprawnieniami i wytyka mu szkolne, oczywiste błędy, to aż strach zlecać wykonywanie choćby prostych instalacji.
Problem z niezałączaniem wszystkich wyłączników leżał w błędnych opisach i schematach przełącznika krzyżowego. :roll: Dopiero żarówka powiedziała prawdę nt. przejść w wyłączniku.
Dziękuję wszystkim za udzielanie się w topicu i pomoc. Szczególne podziękowania dla Firefly, bo jego rozwiązanie okazało się ze względów praktycznych dla mnie idealne.
 
 
Firefly
[Usunięty]

Wysłany: 22-03-2010, 22:12   

Dobrze, że wszystko działa tak jak trzeba. A ja się cieszę, że mogłem pomóc.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 22-03-2010, 22:17   

Firefly napisał/a:
Dobrze, że wszystko działa tak jak trzeba. A ja się cieszę, że mogłem pomóc.
Ja również. Niestety ten dział nie daje możliwości dodania punktu "pomógł".
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.