Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomek.rzepek]

mówisz o tylnych lampach zespolonych? odkręcasz 2 śruby śrubokrętem, i po zewnętrznej stronie masz dwa zatrzaski, wychodzą ręką. Możesz użyć śrubokręta do podważenia.

[Pawmitsu]

Mam cos takiego
http://www.allegro.pl/ite...ewa_strona.html
Gdy wykrece 2 wkrety i troche odhacze, pojawia sie szpara, ale dosc waska, paluchy mi tam nie wejda, boje sie szarpac dalej, zeby nie ulamac wlasnie tych zatrzaskow, a dokladnie nie wiem, gdzie one sa i nie widze ich w tej szparze... nie wiem tez jak je podwazyc srubokretem, czy od gory i dolu, czy od lewej strony, ale tam czesc lampy przylega mi juz dokladnie do blotnika i nie ma szpary...

[BUBU]

Pawmitsu po odkręceniu dwóch wkrętów wystarczy mocniej pociągnąć , bolce służą tylko jako prowadnice i o nic nie haczą , tak że bez obaw .
Sprawdzone przeze mnie osobiście przy wymianie żarówki stopu .

Pozdrav

[Pawmitsu]

Dzieki BUBU, jutro moze sie za to raz jeszcze wezme i zobaczymy, co wyszlo.

[ Dodano: 23-03-2010, 17:17 ]
Dało rade

[ Dodano: 23-03-2010, 17:29 ]
dalbym soga, ale zdaje sie ze tu moze tylko autor topiku

[ Dodano: 24-03-2010, 21:13 ]
tomek.rzepek tez zasluguje, gdyz trzeba bylo od razu wymienic tylna zarowke i po klopocie, a nie meczyc sie,gdy raz swiecila, raz nie.

[mmaciukiewicz]

No jak pomógł to trzeba dać , trochę zniknąłem i nie miałem czasu zaglądać na forum.

[Pawmitsu]

[mmaciukiewicz]

Dlatego zanim napisałem, że trzeba dać dałem.

[Pawmitsu]

Aha, dales BUBU, ale co z Tomkiem? Mnie on kiedys napisal, zeby sie nie bawic w jakies poprawki zw. z zarowka, tylko od razu wymienic i tak trzeba bylo robic, a nie podginac blaszki. W kazdym razie swieci.