TARCZE |
Autor |
Wiadomość |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 25-07-2007, 19:38
|
|
|
Simones rozmawiałam dzisiaj z panami z ASO i powiedzieli że zwrotnic nie trzeba zmieniać. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2007, 21:16
|
|
|
Dzieki, ale pewny to ja bede jak ktos przylozy te elementy do siebie i wszystkie otwory sie naloza, bo z panami z ASO to roznie bywa |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 26-07-2007, 06:54
|
|
|
Simones napisał/a: | Dzieki, ale pewny to ja bede jak ktos przylozy te elementy do siebie i wszystkie otwory sie naloza, bo z panami z ASO to roznie bywa |
A to też prawda jak zawsze bywa teoria swoje, a praktyka swoje |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
xcracing
Mitsumaniak Fan starszych Mitsu

Auto: Mazda 6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 417 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 28-08-2007, 18:49
|
|
|
Z tego co wyklikalem to :
przy tarczach 256mm, srednica piasty wynosi 155mm, a przy
276mm, sr. piasty to 148mm.
Wiec raczej bez wymiany zwrotnic sie nie obejdzie |
|
|
|
 |
zdenek [Usunięty]
|
Wysłany: 29-08-2007, 12:58
|
|
|
Colto napisał/a: | piwkotom napisał/a: | Pisze jedynie ze sa alternatywne rozwiązania co do poprawy tej niedorobki Mitsu |
To nie jest niedoóbka Mitsu Jest inna kwestia małych tarcz w japońcach z poprzednich lat - w Japonii jak byś pojechał z prędkością 160 km/h to spędziłbyś trochę czasu za kratkami. Oni nie potrzebują wielkich tarcz bo nie mogą tak szybko jeździć. Dopiero jak zaczęli wypuszczać nowe modele to przystosowali je do realiów prędkości europejskich
To taki mały OT |
Totalna bzdura, popatrz na średniće tarcz hamulcowych w wehikółach typu VW, Audi, Opel i porównaj sobie średnice. W europejskich są jeszcze mniejsze nawet z lat 2000 |
|
|
|
 |
jOkerek
Mitsumaniak

Auto: GALANT EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 160 Skąd: WARSZAWA / STARE BABICE
|
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-03-2010, 19:22
|
|
|
jOkerek, poczytaj ten watek http://forum.mitsumaniaki...=1517&start=270 mozna zakupic gotowe nawiercane i nacinane tarcze dedykowane do Galanta |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
barteski
Forumowicz
Auto: 1G TURBO 1G N/A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Posty: 264 Skąd: okolice WROCŁAWA
|
Wysłany: 12-03-2010, 12:58
|
|
|
jOkerek, kiedys mi to kolega zrobił pracóje w firmie w której maja wiertarke numeryczna która za jednym zamachem wywaliła kolplet dziór w tarczy niepamietam 48 68 niepamietam
oczywiscie to był komplet tarcz 4 sztuki nawiercone i fazkowane powiem ci efekt natychmiastowy hamulce niedo porównania klocki ferrodo
ale ja to robiłem 8 lat temu jak na rynku mało co było i ceny kolosalne a dzis masz taka game do wyboru do koloru 1,5 roku temu zakładłem micode nawiercana nacinana do forda probe 2.5 v6 24v 4 sztuki koszt kompletu 530zł plus klocki akebono własciciel zadowolony mówi ze reczny wreczcie klesczy na asfalcie |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 08-04-2010, 10:35
|
|
|
Nie będę zakładał nowego wątku więc zapytam tutaj. Jak zamontować poprawnie tarcze?
Pytam ponieważ np. EBC zaleca przy montażu tarcz zmierzenie bicia tarczy. Powinno być według EBC poniżej 0,05mm.. Jeśli jest większe należy odkręcić tarczę i założyć ją odwrotnie a potem jeszcze w każdej możliwej konfiguracji dziura-śruba tak żeby bicie było najmniejsze.
Wszystko fajnie tylko jak zmierzyć bicie tarczy zamontowanej?
Co ciekawe jest zapis że należy tą wartość "bicia tarczy" wpisać w gwarancję. |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 08-04-2010, 10:53
|
|
|
krzychu, czujnik zegarowy do tarczy, kręcisz , sprawdzasz bicie i po problemie
Filozofia żadna tylko czujnik trzeba mieć Jak masz jakiegoś znajomego w narzędziowni / zakładzie mechanicznym to pewnie maj ą coś takiego. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 08-04-2010, 11:00
|
|
|
drtymf napisał/a: | czujnik zegarowy do tarczy |
A no widzisz. Mój mechanik na 100% niema Ale muszę się tym zainteresować w takim razie. Tylko znalazłem np. coś takiego:
No i to jakoś trzeba przykręcić do czegoś? |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 08-04-2010, 11:28
|
|
|
NO właśnie o coś takiego się rozchodzi, dokładność do 0,01mm spokojnie wystarcza . do tego jeszcze jakieś mocowanie by się przydało na przykład NOGA(to nazwa firmy) na magnesie z regulowanym ramieniem i można się bawić. Na przykład coś takiego Klik tylko musisz sprawdzić czy średnica otworu do mocowania czujnika i miejsca na czujniku do mocowania statywu jest taka sama.
Wydaje mi się że najlepiej rozejrzeć się po okolicy i pożyczyć bo wydatek co najmniej 200zł na statyw i czujnik do jednego sprawdzenia się nie opłaca. Moja rada popytaj jak masz w okolicy jakiś zakład produkujący maszyny/ urządzenia mechaniczne itp. lub narzędziownie to na pewno za niewielka gratyfikacją będą skłonni udostępnić.
W twojej okolicy znalazłem na przykład taki :
Zumi
Jak nie wiesz jak pomierzyć to zaraz zrobię ci instrukcję z rysunkami. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
Ostatnio zmieniony przez drtymf 08-04-2010, 11:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 08-04-2010, 11:48
|
|
|
Teraz rozumiem mniej więcej tylko trzeba przykręcić do czegoś co się rusza z tarczą szczególnie z przodu gdzie jeszcze piasta się skręca...
A co do kompletu to może wymogę na moim mechaniku niech się zaopatrzy w końcu powinien mieć. Jak się nie uda to poszukam u kogoś jakiegoś tokarza garażowego mam na sąsiedztwie.
Dzięki za info (jak by jakiś mod to czytał to należy się pomółka). |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 08-04-2010, 12:08
|
|
|
Mocujesz coś w ten deseń :
Mocowanie do jarzma zacisku albo czegoś w tej okolicy bo to część nieruchoma przy kręceniu tarczą a ew. ruchy piasty nie mają znaczenia dla wyniku( wtedy nieważne czy przód czy tył). No i nie zapomnij dokręcić solidnie tarczy do piasty przed pomiarem bo inaczej wynik nic ci nie powie, tarcza musi być tak dociśnięta jak będzie normalnie pracować. Napisać Ci jeszcze jak odczytywać ze wskaźnika czy będziesz wiedział ?
A jeszcze jedno - czujnik musi być zamontowany jak najbliżej zewnętrznej krawędzi tarczy.
Tokarz powinien mieć i pomóc w zmierzeniu
No i najważniejsze - mam nadzieję że cały czas mówimy o biciu poprzecznym a nie promieniowym
EDIT : jak już namówisz mechanika na to to niech sobie kupi czujnik MINI dżwigniowy - będzie mu łatwiej podejść w mniej dostępne miejsca. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
Ostatnio zmieniony przez drtymf 08-04-2010, 12:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|