Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
05-05-2010, 13:16
Przeglądy gwarancyjne w ASO - masakra cenowa czy oszustwo?
Autor Wiadomość
jaceksu25
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2010, 08:16   

mitsu00 napisał/a:
Może jeszcze skan dowodu rejestracyjnego ci tu zamieścić i zdjęcie kluczyków?


mniej wyniośle, a bardziej przyziemnine - numer nadwozia wystarczy
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 02-05-2010, 08:44   

jaceksu25 napisał/a:
bez testera MUTIII nie ustawi się poprawnie inspekcji - szczególnie czasu
z testerem MUTIII też może to sprawić trudność o ile pamiętasz. ASO też nie jest nieomylne i tester MUTIII jest dostępny nie tylko w ASO.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 02-05-2010, 11:50   

jaceksu25 napisał/a:
mniej wyniośle, a bardziej przyziemnine - numer nadwozia wystarczy

Mój ton jest kolego adekwatny to rodzaju sugestii jakie pod moim adresem wczesniej przedstawileś, ze niby nie wierzysz w to czy w tamto.... I nie zamierzam tobie nic udowadniać poza tym co wcześniej napisalem. A tak na marginesie to pozwolę sobie dodać ze ta twoja dociekliwość staje się odrobinę irytująca.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
jaceksu25
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2010, 14:37   

rezon napisał/a:
trudność

to słowo zastąpiłbym słowem nieporozumienie na linii klient-doradca-mechanik :)
Pozdrawiam



mitsu00, myślę, że wszystko już jasne w temacie kolego
 
 
13zbyszek13 
Forumowicz


Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 2450
Skąd: PL
Wysłany: 03-05-2010, 14:13   

koledzy jak wyżej pisaliście
STAĆ NA KONIA STAĆ NA LEJCE
można próbować jak w totka na chybił trafił
poza ASO
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 03-05-2010, 19:45   

jaceksu25 napisał/a:
to słowo zastąpiłbym słowem nieporozumienie na linii klient-doradca-mechanik
. Opuść tylko "klient" - nic nie mówiłem co ile ma być przegląd. Ja nie muszę się na tym znać, od tego jest książka i VIN. Jak tego nie nazwiesz efekt jest ten sam - wpadka - i oby tylko takie się zdarzały :) Jest to dobry dowód na to, że nawet kompetentnym (jak mnie się wydaje) i chętnym do pracy osobom (po wypucowaniu plastików na silniku nie mam wątpliwości) zdarzają się potknięcia.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
bonito 
Forumowicz

Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 556
Skąd: Gdynia
Wysłany: 04-05-2010, 09:54   

13zbyszek - nie obraź się, ale chyba nie zrozumiałeś: nie mam wątpliwości, że każdy z szacownego grona użytkowników Outlandera może sobie pozwolić na wizytę w serwisie.
Chodzi po prostu o to, że serwisy Mitsu zdzierają za części i robociznę, a poza nielicznymi wyjątkami ich poziom pozostawia wiele do życzenia... Im więcej takich których "stać na lejce" tym mniej będą mieli motywacji do obniżania cen, poprawy jakości obsługi itp. Dobrym przykładem są serwisy Volkwagena - w swoim czasie tak obniżyli ceny, że niektóre części (np. akumulator) mogą być tańsze niż w sklepach - samochodzik żony oddaję po prostu do lokalnego dealera, który jest jakościowo i cenowo do zaakceptowania.
bonito
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-05-2010, 10:18   

bonito napisał/a:
Chodzi po prostu o to, że serwisy Mitsu zdzierają za części i robociznę, a poza nielicznymi wyjątkami ich poziom pozostawia wiele do życzenia...

Ceny części narzuca im Centrala. Podobnie jak robociznę.

Jednak mi jako Klientowi trudno zaakceptować zdzierstwo Centrali Mitsu. Użyłem tego słowa celowo bo trudno zaakceptowac sytuację gdy w USA te same czesci kosztują ułamek tego co w EU. Dziwi mnie też fakt, że wmawia się nam jak idiotom, że USA sa wielkim rynkiem a PL małym. Gdyby MMC podeszło do rynku EU jako całości a nie porównywało pojedyncze kraje do całęgo rynku USA sytuacja nie byłaby tak oczywista prawda? A może porównamy Niemcy z Missisipi?

I jeszcze coś - jaceksu25 hamuj bo mam dość Twojego mentorskiego tonu. To, że jesteś szefem ASO GRAFIX nie upowaznia Cię do takiego traktowania Forumowiczów. Śmiem twierdzić, że wprost przeciwnie.

To NIE JEST FORUM MMC ANI DILERA, TO JEST FORUM.MITSUMANIAKI.PL a nie FORUM.MMC.PL
Działamy pod patronatem a Jackie kiedyś przekazał swoje Forum Klubowi. Tyle, że to nijak nie upoważnia nikogo z Dilerów ani Pracowników MMC do bycia czymkolwiek więcej niż tylko Forumowiczem. Takim samym jak reszta. Podlegasz tym samym Zasadom. Punkt 8 nie jest punktem pustym.

ZbigniewD - to samo dotyczy Ciebie - kolejne uwagi w stylu "idioci" spowodują konsekwencje zgodne z Zasadami Forum.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 04-05-2010, 10:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 04-05-2010, 10:26   

Hubeeert>>>> Dzięki :)
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
dab 
Mitsumaniak


Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 917
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-05-2010, 10:40   

Hubeeert napisał/a:
jeszcze coś - jaceksu25 hamuj bo mam dość Twojego mentorskiego tonu. To, że jesteś szefem ASO GRAFIX nie upowaznia Cię do takiego traktowania Forumowiczów. Śmiem twierdzić, że wprost przeciwnie.


dzieki Hubert...bo juz tez mnie meczyl ten specyficzny ton jego wypowiedzi... :?
Trzeba bylo sprowadzic go nieco na ziemie...
:idea:

[ Dodano: 04-05-2010, 10:41 ]
Hubeeert napisał/a:
To NIE JEST FORUM MMC ANI DILERA, TO JEST FORUM.MITSUMANIAKI.PL a nie FORUM.MMC.PL


Jak widac, co po niektorzy maja tendencje do zapominania o tym fakcie.
_________________
Pozdrawiam
dab
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-05-2010, 12:01   

jaceksu25, pamiętaj, że jesteś szefem ponoć najlepszego serwisu Mitsu w Polsce :) Zapewne duża w tym zasługa Twoja (jako szefa) jak i Jackiego (jako właściciela). Ale nie wszystkie ASO trzymają takie standardy.
Ja akurat do swojego ASO mam zaufanie (jak dotąd nic poważnego się nie zepsuło - nie wiem, jak by było, jakby musieli robić coś poważniejszego), ale wynika ono również z faktu, że nie robią ŻADNYCH problemów z montażem części "nieoryginalnych". Oni też zdają sobie sprawę z cen narzucanych przez MMC. Piszesz, że "za jakość trzeba płacić". A przecież będąc serwisantem, wiesz że można kupić dużo taniej części takiej samej jakości, ba, czasami nawet lepsze niż ori.
Mnie koszt robocizny w moim ASO nie przeraża. przegląd po 20000km 355,50zł. (ze strony www) Ja czekałem na samochód ok. 3 godz. więc cena na poziomie 100-150 zł za godz. Jeżeli rzeczywiście sprawdzili WSZYSTKO z check listy, to jestem w stanie tyle zapłacić. Zwłaszcza, że jeszcze umyli i posprzątali w środku (cena za te usługi z mojej myjni to ok. 100 zł)
Jeżeli natomiast miałbym warsztat niezależny, ale bardzo zaufany (wiedziałbym, że sprawdzą wszystko jak ASO) to pewnie robiłbym u nich (jeżeli mieliby taniej). Tylko nie mam takiego warsztatu, i w tym momencie większe zaufanie mam do ASO.
Prawda w tej dyskusji leży zapewne jak zwykle gdzieś po środku. Są ASO, które się kompletnie nie znają, albo olewają klienta i są warsztaty niezależne z bardzo dużą wiedzą. I odwrotnie. "Pan Kazio", który na co dzień spawa tłumiki i wymienia klocki nie zrobi mi przeglądu nowego samochodu, nie przestawi opcji w komputerze...
Z drugiej strony co się stanie, jak będziemy tylko wymieniali olej i filtry bez drobiazgowej inspekcji? Ano pewnie nic. Wyjdzie nam coś na corocznym badaniu okresowym, będzie trzeba wymienić, może będzie problem z odkręceniem czegoś, bo nie było ruszane (podczas gdy np. serwis czyściłby to co roku). Może coś zacznie wcześniej skrzypieć. I tyle. Samochód będzie tak samo jeździł, tylko będzie bardziej "zapuszczony". Zakładam, że takie rzeczy, jak np. wycieki będą zauważone przy wymianie oleju, albo na stacji diagnostycznej, no i że sami sprawdzamy poziom płynów.

P.S. Parę dni temu czytałem badania (TNS OBOP chyba) nt. serwisowania samochodów. Wyszło, że po skończeniu gwarancji NIKT(!) nie serwisował w ASO! Aż mi się wierzyć nie chce... Ale jest to znamienne...
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3600
Skąd: Białystok
Wysłany: 04-05-2010, 12:56   

Luk napisał/a:
jaceksu25, pamiętaj, że jesteś szefem ponoć najlepszego serwisu Mitsu w Polsce

Gruba przesada,
Luk napisał/a:
Zapewne duża w tym zasługa Twoja (jako szefa) jak i Jackiego (jako właściciela)

Miło ale raz jeszcze powtarzam - mam szczęście do ludzi i klientów a współpraca to zawsze obie strony a nie tylko jedna ;)
Hubeeert napisał/a:
I jeszcze coś - jaceksu25 hamuj bo mam dość Twojego mentorskiego tonu

Na co dzień też z tym walczę ;) ale zapewniam, że nie ma w tym niczego złośliwego czy zadzierania nosa - taki sposób bycia i tyle, a co do
Hubeeert napisał/a:
Tyle, że to nijak nie upoważnia nikogo z Dilerów ani Pracowników MMC do bycia czymkolwiek więcej niż tylko Forumowiczem. Takim samym jak reszta.

to się jednak nie zgodzę. Rola takich ludzi jak Jacek czy ja na tym forum nie polega li tylko na uczestnictwie ale również na dzieleniu się informacjami, do których większość z Was dostępu nie ma. Aha i żeby nie było: nie postrzegam tego sobie jako zasługę ale jako pewną formę "obowiązku" wobec użytkowników.
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
bonito 
Forumowicz

Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 556
Skąd: Gdynia
Wysłany: 04-05-2010, 12:58   

A wracając do głównego wątku dyskusji - ktoś wcześniej słusznie napisał, że problem jest z centralą Mitsubishi Polska, która narzuca takie ceny. Jeżeli za filtr paliwa wart 30 PLN trzeba płacić 230 PLN, to łatwo się domyślić skąd się biorą takie wyniki badania OBOP.
Jedynie my sami jako konsumenci możemy to łatwo zmienić - głosując nogami (a raczej kołami). Po pewnym czasie mili panowie za biurkiem w MMC dodadzą w Excelu parę słupków i zobaczą że wykresik przychodów ze sprzedaży części jakoś dziwnie poleciał w dół...
bonito
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 04-05-2010, 13:07   

bonito napisał/a:
Jeżeli za filtr paliwa wart 30 PLN trzeba płacić 230 PLN

Do 2.2 ten filterek kosztuje w/g cennika warszawskiego prawie 400 zł :wink: Znam to z własnej autopsji...
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-05-2010, 13:40   

Jackie napisał/a:
zapewniam, że nie ma w tym niczego złośliwego czy zadzierania nosa - taki sposób bycia i tyle
Rozumiem bo poznałem na żywo - tyle, że na Forum niestety można tylko czytać. I na podstawie tego co się czyta odbierać.
Jackie napisał/a:
Rola takich ludzi jak Jacek czy ja na tym forum nie polega li tylko na uczestnictwie ale również na dzieleniu się informacjami, do których większość z Was dostępu nie ma.
I tu dochodzi do nieporozumień najczęsciej nie ze względu na treść a formę.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.