Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

PatricoWroc

Witajcie. Posiadam jakieś tam radio Pioneera, do tego z przodu dwa głośniki Sonego X-Plode, z tyłu głośniki Pioneera.
Wszystko gra bardzo ładnie, gdyby nie to, że jak dam głośniej to radio się wyłącza na sekundę po czym uruchamia samoczynnie.
Do tego jak gra radio, nie ważne na jakieś głośności i np. zatrąbię to radio się nie wyłącza ale głośniki przestają grać.

Spotkał się ktoś już kiedyś z takim czymś? Jest to uciążliwe i chciałbym to wyeliminować.

idas · Wysłany: 08-05-2010, 11:23

Miałem podobnie, tylko u mnie wyłączał się wzmacniacz - jeden z kabli zasilających któryś głośnik (miałem wtedy podłączone 4) wypadł z konektora i była przerwa w obwodzie. Muzyka grała, ale do pewnego progu głośności (oczywiście wyłączając nieaktywny głośnik). Jeśli jednak u Ciebie grają wszystkie to może po prostu gdzieś się kabel poluzował i styka częściowo z konektorem. Sprawdź wszystkie połączenia.

Hugo · Wysłany: 08-05-2010, 21:10

Za mały przekrój kabla plusowego lub minusowego.

PatricoWroc · Wysłany: 09-05-2010, 10:22

Wziąłem dość gruby przewód i podłączyłem faze radia prosto pod akumulator. Wyłączało się. Dzisiaj podłącze jeszcze neutralny pod aku i zobaczy się.

Póki co dzięki za pomoc, po tych eksperymentach napiszę co i jak.

caoglxi · Wysłany: 12-05-2010, 12:13

Witam kolego jak masz taki objaw to najprawdopodobniej nie masz masy na radiu (nie na kostce a na radiu, nie PLUS nie MINUS) u mnie bylo to samo, jak siegniesz głębiej trochę po kablach powinien wisiec typowy kabelel z koncówką do przykręcenia do masy, jeśli nie ma to kieszeń od radia połącz kabelkiem gdzieś najbliżej z masą i problem powinien zniknąć...
Pozdrawiam