Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[omenek]

Witam.
Mam problemy z moim Coltem, mianowicie od jakiegoś czasu auto bardzo dziwnie się zachowuje podczas przyspieszania. W przedziale obrotowym 2500-3000obr/min czuć lekkie szarpanie i brak mocy, do tego raz na kilka dni lubi się zapalić kontrolka Check Engine i po kilkunastu kilometrach zgasnąć. Oprócz tego auto na zimnym silniku gaśnie, potrzebuje przejechać ok. 500m żeby nie zgasnąć (obroty wtedy utrzymują się na poziomie 500obr/min) następnie po przejechaniu kilku kilometrów utrzymuje już około 1000obr/min. Wyregulowałem obroty na 850obr/min i wyczyściłem przepustnicę, niestety oprócz mniejszego dystansu potrzebnego na utrzymanie zapalonego silnika nic to nie dało.
Wymrugałem błędy i okazało się, że uszkodzona jest sonda lambda i czujnik TDC 1 cylindra (czyli błędy 11 i 23 według strony Krzyzaka). W związku z tym mam pytanie czy wymiana tych czujników przywróci mojemu autku zdrowie czy może powinienem coś jeszcze zrobić?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam.

[Hugo]

Po pierwsze: czy były wymieniane kondensatory w ECU?

[omenek]

Nie, nie były. Jutro sprawdzę w jakim są stanie i spróbuję znaleźć kogoś z lutownicą grzałkową, bo ja niestety mam tylko transformatorową.

[sym85]

U mnie były bardzo podobne objawy.. Oprócz błędu sondy był jeszcze czujnik położenia przepustnicy. Czyszczenie przepustnicy, wymiana sondy i kondensatorów w ECU nic nie pomogły. Aktualnie autko stoi już od tygodnia (wątek na forum pare tematów poniżej). Potem wymiana aparatu zapłonowego bo padł i teraz powtórka z rozrywki. Wysłałem ECU i aparat do sprawdzenia - mogę dać namiary.
Sugerowałbym jeszcze sprawdzić szczelność kolektora - mój był pęknięty - po spawaniu (niestety tylko) poprawiło się nieco jeśli chodzi o szarpanie i brak mocy przy wyższych obrotach - dodam jeszcze, że ten stan przed spawaniem kolektora jeszcze się pogarszał, na tyle, że ciężko było ujechać.

[omenek]

Ok, wyeliminowałem problem z wolnymi obrotami. Okazało się, że rozmontowanie na części pierwsze i ponowne złożenie przepustnicy spowodowało, że silniczek krokowy zaczął poprawnie funkcjonować:)

Pozostał jeszcze problem ze spadkiem mocy w zakresie obrotów 2000-3000. Kupiłem Palma i od kilku dni loguję parametry silnika. Mam nadzieję, że coś tam znajdę.