Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Lancer 1.3 12V 96 rok, problem z odpalaniem
Autor Wiadomość
herr_flick 
Forumowicz


Auto: Lancer CK1A i CS3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 236
Skąd: Łódź
Wysłany: 13-06-2010, 16:00   

Wtryski wymienione, co dziwne na PB można teraz jeździć z przyjemnością za to odpala dopiero za 3 razem i to z niepewnością (chyba, że dodam gazu to wcześniej odpali). Jak już się nagrzeje to w większości przypadków pali z dotyku, mało tego, dzieje się tak przy obecnych temperaturach czyli pow 20stopni. Gdyby było zimniej to odpaliłby wcześniej..... tak się chyba zdarzało :D
Dlaczego odpala za 3 razem?

No może to z przyjemnością to przesada, 4 razy wymieniałem wtryski i jestem wyczulony na wszelkie szarpnięcia a przyspieszanie na nierównym wcale nie jest jednostajne, tak czy inaczej na ciepłym nie szarpie. "Na ciepłym" bo gdy wskazówka temperatury jeszcze nie dotyka podziałki to przy przyspieszaniu robi to bez szarpania ale przez chwilę jest lekko przyhamowany po czym puszcza i przyspiesza normalnie. Tylko na zimnym. Może się czepiam, może tak musi być, ale wkurzające jest to odpalanie, pompa, regulator? Na ciepłym ok

[ Dodano: 07-07-2010, 20:43 ]
Problem nie zniknął, ale nowe spojrzenie na sprawę.
Pali z dotyku gdy jest chłodno, np w nocy 10-12 stopni, lub gdy zgaszę silnik i odpalę niezwłocznie. To niezwłocznie może nawet trwać chwilę czyli podobno 3 momenty. Nie ma znaczenia czy takie zgaszenie i odpalenie wykonam na zimnym bądź nagrzanym silniku.
Teraz jeśli np zgasiłem go bo czekałem na przejeździe kolejowym to również odpali z dotyku, ale z niepewnością, czasami za drugim.
I ostatnia rzecz gdy po nocy odpalam samochód a na dworze jest już ok 20 stopni, dopiero za 3 razem załapie, również z niepewnością. Kręcę dosłownie sekundę bo 2 lata było ok i dłużej nie było potrzeby.
Czujnik temp raczej obstawiam za sprawny bo odpowiednio dawkuje paliwo na zimnym.
Może regulator ciśnienia paliwa?
Może pompa paliwa? może ona nie trzyma ciśnienia.
W FSO jest tak, gdy przekręcę kluczyk słyszę pompę jak podaje ciśnienie na chwilę "łuuuu"
W miśku ten dźwięk słyszę po pierwszej nieudanej próbie, ale jest następujący łuu..łuu...łuuu.
Rzadko jestem u mechanika na zimnym silniku i ciężko zaprezentować objawy.
Co obstawiacie?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.