Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA4A] ALTERNATOR
Autor Wiadomość
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-06-2010, 15:05   

Nowy ten który idzie do mnie pocztą jest orginalny od mitsu - z naklejką itd.
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 25-06-2010, 22:51   

tttwm napisał/a:
Nowy ten który idzie do mnie pocztą jest orginalny od mitsu - z naklejką itd.

no to wywal tamten drut który ktos zrobił i zrób jak było orginalnie to alternator napewno Ci posłuży. :wink:
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-06-2010, 07:45   

plecho1 napisał/a:
Wysłany: 22-06-2010, 10:42

Jeśli masz miernik to ustawiasz go na pomiar oporności i sprawności diód, dodatnią końcówkę dotykasz do masy alternatora a ujemną pokolei do tych wyjść. W tym przypadku ten od kontrolki powinien mieć około 1 -1,2kohm potem zamieniasz bieguny czyli ujemna na masę a dodatnia do wyjścia, powinno wskazywać nieskończoność czyli rak przepływu. Jeśli drugie wyjście będzie masą to przy takim sprawdzeniu powinna być zerowa oporność do masy przy jednym i drugim dotknięciu końcówek miernika.


Ok nowego altka jeszcze nie mam, ale tak zrobiłem jak napisałeś.

Z tym że elektryk ze mnie żaden więc oto co mi wyszło.

Na jednej końcówe pokazywało ok 870 czegoś - obojętnie czy przyłożyłem masę do masy czy masę do końcówki wynik był ten sam

Jak przyłożyłem do drugiej koncówki to było cały czas 1 na mierniku - nawet jak nic nie miałem przyłożone to też było 1.

Jeśli możecie to napiszcie czy to jest ok. Wartość może być inna niż ta co napisałes ponieważ alternator jest nieseryjny (zupelnie dziwny i inny), po drugie elektryk powiedział że wszystko w środku jest popalone i potopione i dziwi się że wogóle on coś ładuje.
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 28-06-2010, 08:25   

Wartości w każdym będą podobne gdyż każdy układ prostowniczy jest zbudowany na podobnych diodach.
1 oznacza brak przepływu czyli nieskończoność a zera przepływ bez oporu. ta wartość 870ohmów(0,870kohm) też jeszcze może być i może oznaczać miejsce podłączenia kabla od kontrolki bo piszesz że kontrolka ci działa.
Kabel od kontrolki możesz znaleźć poprzez dotknięcie jednym i drugim przewodem do masy auta ale poprzez bezpiecznik np. 5A tak dla bezpieczeństwa( spali się najwyżej ten bezpiecznik) Przy dotknięciu tym kablem do masy kontrolka powinna się zapalić. A tak wogule to co stwierdził elektryk, co się dokładnie w nim spaliło, czy tylko układ prostowniczy czy też stojan?
 
 
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-01-2011, 10:02   

Witam,
Problem alternatora powrócił. Sprawa dla mnie jest SUPER PILNA i oczywiście liczę na wasz komentaż.

Od pewnego czasu nie działa mi brzenczyk (ten co powinien się odezwać jak drzwi są otwarte i światła są włączone).
Od dłuższego czasu, przy włączonych kierunkach słychać jego ciche popiskiwanie. Już jakiś czas temu jak tylko to usłyszałem to sprawdziłem ładowanie. Było ok.
Akumulator targam codziennie do domu bo przy mrozie już nie daje rady (stary jest i szykuję się do wymiany).
Wczoraj sprawdzałem konrolnie ładowanie na zimnym silniku i było 13,7, jak gazowałem to 14V. Na stornie krzyżaka przeczytałem że ładowanie powinno być w zakresie 13,5-14,3 V i że zależy od temperatury, więc mnie to jakoś niezaniepokoiło.

Dzisiaj rano jadąc do pracy, widzę że moje światła raz świecą mocniej raz słabiej. Jak zaciągnąłem ręczny to kontorlka od ręcznego też raz mocniej raz słabiej.
Dojechałem do pracy nie gasząc silnika sprawdzam ładowanie i :shock: 8V-9V.
Diagnoza wiadoma. Wyłączyłem silnik poszedłem się przebrać schodzę po 5-10 minutach włanczam, podpinam miernik 13,6 bez świateł itd. Z światłami i dmuchawą 13,8. Poczekałem torchę żeby silnik popracował i wydawało mi sie że jest coraz mniej (jako że się lekko wacha to nie widać tak wyrazie), ale jak wyłanczam to było 13,6.

Powiedzcie mi czy to wina alternatora (podejrzewam że tak) czy to może być wina starego akumulatora??

SPRAWA PILNA BO CHCĘ ZAMAWIAĆ ALTKA NOWEGO JAK NAJSZYBCIEJ.
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 06-01-2011, 16:22   

Jak wszystko jest ok to powinno być około 14,4V. Czasem na początku na wolnych obrotach jak jeszcze akumulator jest wyładowany to może być trochę poniżej 14V ale po chwili powinno być ponad 14.
W twoim przypadku to albo regulator napięcia niedomaga albo nie łączy masa silnika lub przewód plusowy ładowania lub coś w samym alternatorze. Tak na odległość to trudno dokładnie przewidzieć.
 
 
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-01-2011, 07:58   

Ok, alternator wymieniłem. Napieprzyłem się przy tym, ale udało się. Tylko teraz moje pytanie, bo gdzieś czytałem że ładowanie powinno być 14,4 i nie większe, a co jeśli u mnie nawet na mocno rozgrzanym silniku jest 14,5-6 a czasami 14,7. Zauważyłem też że czym więcej włącze w samochodzie to tym większe napięcie mierzone na klemach. Nawet jak wszystko chodziło (dmuchawa full, tylnia szyba, długie to i tak było ponad 14,4.
Czy powinienem się tym martwić czy przyjąć że może jest ok?
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 07-01-2011, 08:05   

Napięcie ładowania powinno mieścić się w granicach 13,9V-14,5V. Jeśli jest większe to wina regulatora. Jeśli max to 14.7 to jeszcze ujdzie ale lepiej kontrolować czy jeszcze nie wzrośnie bo szkoda akumulatora i instalacji.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.