Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAx 97-04] 1999r 2.5V6 - SE Kobyłka, Żyrardów, sedan
Autor Wiadomość
wonsz 
Mitsumaniak
Ultras Sur


Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Skąd: Łódź
Wysłany: 29-06-2010, 09:28   

Szczerze? Odpuściłem sobie z tym autem.
_________________
2.5V6 Tiptronik. BRC P&D.
 
 
 
Danyael 
Mitsumaniak


Auto: EA5W-6A13-F4A42
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 86
Skąd: 3city
Wysłany: 29-06-2010, 09:30   

"Samochód jest piękny..." - oj fakt - "i zadbany" - no tu już kwestia sporna - może w środku jest wypucowany :D rok 1999 prawdopodobnie (sprawdź VIN) za 14700? Hmm... Kwestia kogo na co stać...
Jak ruda nie wyłazi na zewnątrz to można nawet samemu w niewidocznych miejscach zrobić jak się komuś chce, w miejscach widocznych to już lakiernik, a za dobrego trzeba liczyć 300-400 zł za element. Niestety kupując 10-letniego Galanta trzeba wiedzieć, że nadkola i kielichy będą do zrobienia, albo już to ktoś robił (chociaż może są wyjątki Koledzy?)
Amortyzatory to nie nivo, więc nie ma strasznych kosztów, a te parę stówek można by utargować ze sprzedającym jeżeli są nie-abla.
Przyjrzałbym się dokładniej lewej stronie od frontu - to spasowanie jest jakieś takie... no i chyba wycięta mata wygłuszająca na masce z tej strony? Poprawcie mnie jeśli się mylę...
Sprawdzenie podwozia też by się przydało - szczególnie czy są proste podłużnice no i jak z rdzą wygląda, czy dziur nie można robić ;-)
Sprawdzenie geometrii - jak dla mnie to mus...
Jak silnik ok, skrzynia ok, nic nie stuka w zawieszeniu, bajery działają... to decyzja należy do Ciebie ;)
_________________
EA5W-6A13-F4A42 98'- skasowany przez Navarę :(
EA5W-6A13-F4A42 01' Avance - aktualnie
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23645
Skąd: KSSE
Wysłany: 29-06-2010, 13:07   

wonsz, wcześniej nic nie wspominałeś o stukach w zawieszeniu, to zmienia postac rzeczy, pozatym trzeba uzupełnić pewne braki, zawieszenie na seryjnych sprężynach, kazde auto można przygotować do sprzedaży, a pozniej kupujący musi przegryżć ten kąsek, jak zacznie sie coś systematycznie psuć.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
wonsz 
Mitsumaniak
Ultras Sur


Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Skąd: Łódź
Wysłany: 29-06-2010, 14:06   

Stuki w zawieszeniu i inne wymienione mankamenty to nic jak dla mnie, bo autko prowadziło się rewelacyjnie. Gdyby nie ta rdza może stało już by u mnie pod domem, szkoda że tak nie jest :(

PS. Jak ktoś się wybiera obejrzeć auto to najlepiej dziś bo jutro właściciel wyjeżdża nad morze.
_________________
2.5V6 Tiptronik. BRC P&D.
 
 
 
marcino1980 
Forumowicz

Auto: eclipse
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 296
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: 29-06-2010, 18:20   

A tak z ciekawości oglądałeś to auto osobiście i nie byłeś w stacji diagnostycznej bo wedlug mnie to jest 1 rzecz którą sie robi przed kupnem auta a kosztuje to tylko 50zl
 
 
wonsz 
Mitsumaniak
Ultras Sur


Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Skąd: Łódź
Wysłany: 29-06-2010, 18:40   

Byłem o takiej porze że już wszystko pozamykane ;]
_________________
2.5V6 Tiptronik. BRC P&D.
 
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 29-06-2010, 19:47   

wonsz napisał/a:
Gdyby nie ta rdza

Może sobie lepiej odpuść Galanta. Rudą i Galancika łączy wielka miłość :D
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
wonsz 
Mitsumaniak
Ultras Sur


Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Skąd: Łódź
Wysłany: 29-06-2010, 19:48   

Na nadkolach to może i tak, ale nie ... wszędzie? :)
_________________
2.5V6 Tiptronik. BRC P&D.
 
 
 
DziadekMirek 
Mitsumaniak


Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 234
Skąd: Toruń
Wysłany: 29-06-2010, 23:07   

rdza ma prawo pojawic sie na 10 letnim samochodzie. Wazne by kupic taki egzemplarz ktory np byl garazowany lub przynajmniej dbano o niego i reperowano na czas. O Mazdzie 626 tez slyszalem ze rdzy nie ma bo to ocynk...heheeh;)
A teraz Wonsz zapytaj sam siebie: kto sprzedaje swietne, zadbane auto? W Polsce 8-9 letni Galant to taki wlasnie samochod. W Niemczech juz nie. I tu jest nasza szansa. Podobnie jak ty desperacko poszukuje Galanta i w lipcu zamierzam zlecic sprowadzenie takiego z Niemiec. Zdam sie na wiedze fachowca i jemu powierze odpowiedzialnosc za sprowadzenie samochodu. Nie moge pozwolic sobie na przypadek za 15 tys zl.
_________________
Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 
 
 
tommyc1 
Mitsumaniak

Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1054
Skąd: warszawski zachodni
Wysłany: 21-07-2010, 12:04   

marcino1980 napisał/a:
A tak z ciekawości oglądałeś to auto osobiście i nie byłeś w stacji diagnostycznej bo wedlug mnie to jest 1 rzecz którą sie robi przed kupnem auta a kosztuje to tylko 50zl


Nie przeceniałbym znaczenia takiego sprawdzenia. Na stacjach to zazwyczaj olewają, nie będę się rozpisywał o przykładach w szczegółach, powiem tylko tyle, że kilka razy sprzedając oraz kupując samochód na stację jechałem (a bo klient chciał, a bo ja chciałem) i dochodzę do wniosku , że to pic na wodę. Moja ostatnia wizyta (coś stukało w zawieszeniu) "panie, jedź pan i się nie przejmuj, nic tu nie widać, jest ok", podjazd do warsztatu miśkowego i diagnoza: luz na swożniu wahacza.
WIęc wizyta na stacji to dla uspokojenia sumienia...chyba, że ma się kogoś znajomego na takiej stacji i specjalnie dla nas, po znajomości, rzetelnie auto obada.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.