Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

dudek · Wysłany: 04-07-2010, 19:24 **[EA6A/W 2.0TD] Zawór upustowy 2.0 TD**

czy ktos orientuje sie jak zamontować zawór upustowy w misku z silnikiem 2.0 TD?? gdyż naszła mnie chęć słuchania tegoż cudownego dźwieku dzialającej turbiny:-)))) bardzo prosze o wszelkie informacje na ten temat,dziekuje

lubelak · Wysłany: 05-07-2010, 22:03

kle kle kle pssss kle kle kle

. Nie zakładaj BOVa do diesla bo to tylko siara

. Szczególnie że te galanty TD nie jadą...

swinks_UK · Wysłany: 05-07-2010, 22:31

dudek, montując tzw. zawór atmosferyczny szkodzisz swemu Miśkowi. To nie jest takie hop siup.
Galanty mają zawór tzw. recyrkulacyjny, czyli nadmiar powietrza po zamknęciu przepustnicy jest wyrzucany z powrotem do dolotu za przepływomierzem. Zatem ilość wcześniej zmierzonego powietrza się dalej kompowi miśkowemu zgadza.
Teraz jak zastosujesz zawór atmosferyczny, to tą nadwyżkę wywalisz w kosmos. I teraz ilość już raz zmierzonego powietrza przez ecu nie będzie grała z rzeczywistością - będzie go mniej, a ecu wtryśnie paliwa wg. pomiary przepływki, a więc zaleje ci paliwem silnik.
Efekt, w najlepszym razie zwiększone zużycie paliwa do 20%. W gorszym przypadku gaśnięcie silnika po przygazówkach.

Prawdziwy efekt pssst w wyczynowych silnikach turbodoładowanych nie wynika z zastosowania zawórów atmosferycznych, a z dużych rozmiarów wastegate na turbinach. Oczywiście chodzi o auta z prawdziwego zdarzenia na turbinach Garrett'a serii GT40 (w górę), Mitsubishi TD05 i TD06, itp. Praca takiego pokaźnego wastegate daje efekt słyszany jako psst.
Właściciele mniejszych autek i turbinek zazdroszcząc ssst stosują włąśnie zawory atmosferczne, ale za cenę zmian w pomiarze powietrza w dolocie, lub innych hybrydowych rozwiązań.

swinks_UK · Wysłany: 05-07-2010, 23:10

p_bladek · Wysłany: 06-07-2010, 10:16

Bez urazy. Wieś się bawi i wieś tańczy.

Owczar · Wysłany: 06-07-2010, 10:30

p_bladek, jeśli nie masz nic sensownego do dodania to powstrzymaj się od komentarzy nic nie wnoszących do tematu.

dudek · Wysłany: 07-07-2010, 10:57

zbychu80 nigdy niczego nie robiłem w kazdym swoim aucie zeby wzbudzić podziw u nastolatków tylko dla siebie,a po drugie chciałem tylko zaczerpnąć informacji na ten temat,gdyż wiem,że ten silnik jest trudny w eksploatacji, bo dwa razy go juz rozbierałem i składałem, dowartościowywać też sie nie zamierzam, bo zawsze byłem za tym, aby "ukrywać" to co sie ma pod maską :-)

) a nie doklejac znaczki z wiekszą pojemnością tak jak to mają niektórzy w zwyczaju,pozdrawiam