Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gacek77]

Witam i proszę o pomoc.
Od kilku dni mam niegasnącą kontrolkę ABS.
Ważne jest to, że problem pojawił się w momencie, gdy z powodu poluzowanych klemów z aku żonka nie mogła ruszyć autem.
Oczywiście nie zorientowała się w czym problem więc odpaliła od innego auta i od tego czasu kontrolka świeci.
Po powrocie do domu docisnąłem klemy, akumulator jest jak najbardziej oki.
Wszystko chodzi bez zarzutu tylko kontrolka już nie zgasła.
Wydaje mi się że ABS działa poprawnie choć nie wiem czy nie jestem przewrażliwiony ale jakby bardziej wyczulony był przy hamowaniu na niskiej prędkości z równoczesnym skrętem w lewo.
Ps znajomy mechanik przepuścił mi go przez komputer ale nic nie pokazało
Pozdrawiam

Witam i proszę o pomoc.
Od kilku dni mam niegasnącą kontrolkę ABS.
Ważne jest to, że problem pojawił się w momencie, gdy z powodu poluzowanych klemów z aku żonka nie mogła ruszyć autem.
Oczywiście nie zorientowała się w czym problem więc odpaliła od innego auta i od tego czasu kontrolka świeci.
Po powrocie do domu docisnąłem klemy, akumulator jest jak najbardziej oki.
Wszystko chodzi bez zarzutu tylko kontrolka już nie zgasła.
Wydaje mi się że ABS działa poprawnie choć nie wiem czy nie jestem przewrażliwiony ale jakby bardziej wyczulony był przy hamowaniu na niskiej prędkości z równoczesnym skrętem w lewo.
Ps znajomy mechanik przepuścił mi go przez komputer ale nic nie pokazało
Pozdrawiam

[robertdg]

gacek77, skorzystaj z instrukcji odczytu błędów http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981 jeżeli tam nic nie pokaże, spróbj zresetować i przuczyć ECU na nowo.

[arkadiuszf4]

Zapewne wada w układzie ABSu, lub odpięty czujnik ABSu. A działa on wogóle?

[Graczyq]

Witam,

Pozwól, że się podepnę pod ten temat.
U mnie kontrolka ABS-u zaczęła zapalać się i gasnąć. Zapalała się po przejechaniu paru lub kilkunastu kilometrów i paliła się dopóki nie zostawiłem auta na noc. Kiedy się paliła, to ABS nie działał, ale kiedy gasła wszystko wyglądało OK. Później kontrolka zaczęła palić się cały czas.
Próbowałem wymigać sobie błędy jak opisane w sugerowanym temacie, ale jak zerwę styki to kontrolka ABS-u pali się ciągłym światłem (kontrolka Engine Check pulsuje równomiernie, że wszystko jest sprawne).

Pewnie padł któryś z czujników. Czy ma ktoś pomysł, czy to czujnik, a jak tak, to jak znaleźć który?

Pozdrawiam,
Graczyq

[gacek77]

Witam ponownie!
Jestem już po diagnostyce silnika w serwisie i wygląda to tak:
Nie wykazało żadnych błędów. ABS działa bez zarzutów. Kontrolka jak świeciła tak świeci. Sugestia gościa w serwisie była taka, że być może zawiesiło się coś w samym tablicy (licznik i wyświetlacze). Przychodzi Wam cosik jeszcze do głowy bo raczej nie uśmiecha mi się zostawiać auta z tego powodu w serwisie, bo podejrzewam że strasznie zedrą.
Pozdrawiam

Witam ponownie!
Jestem już po diagnostyce silnika w serwisie i wygląda to tak:
Nie wykazało żadnych błędów. ABS działa bez zarzutów. Kontrolka jak świeciła tak świeci. Sugestia gościa w serwisie była taka, że być może zawiesiło się coś w samym tablicy (licznik i wyświetlacze). Przychodzi Wam cosik jeszcze do głowy bo raczej nie uśmiecha mi się zostawiać auta z tego powodu w serwisie, bo podejrzewam że strasznie zedrą.
Pozdrawiam

[pawelsonx]

a czy skorzystałeś z porady robertdg, ?

[gacek77]

[pawelsonx]

[gacek77]

wtyczkę obd?
a gdzie ona jest sorki?

wtyczkę obd?
a gdzie ona jest sorki?

[pawelsonx]

[wichura1]

ABS zapala się często przy zabrudzeniu czujników, u mnie tak było. Mycie kół myjką ciśnieniową usunęło problem. Kontrolka zapala się także przy kiepskim ładowaniu akumulatora, zmierz miernikiem odpalony, na wolnych obrotach powinien dawać minimum 14,4V.

[Sylwan]

U mnie ABS nie świecił się na początku jak samochód stał przez około 3 tyg. Później przy hamowaniu coś zaczęło grzechotać pod maską i od tego czasu świeci się cały czas...
Może ktoś się z czymś takim już spotkał???

[wichura1]

Czujnik się odkręcił? Sprawdź przy kołach żeby ci czegoś nie rozwaliło, albo nie zablokowało hamulca.
ABS po zwarciu 1 i 4 styku w gnieździe OBD i włączeniu stacyjki (bez odpalania silnika) wymruga błędy kontrolką ABS.

[gacek77]

Witam ponownie w tym temacie po paru miesiącach.
Wstyd się przyznać, ale sprawa kontrolki ABS nadal nie wyjaśniona. Są natomiast nowe istotne fakty
Otóż wbrew stwierdzeniu serwisu (to było latem) okazuje się, że ABS nie działa. Ostatnio zostawiłem autko u znajomego mechanika ale nie elektryka. Niestety nie udało się zlokalizować usterki, ale na gorąco piszę Wam co "udało mu się ustalić" licząc na jakieś pomysły. Otóż ten mechanik mówi mi, że do czegoś tam podłączył autko i po pierwsze ustalił, że prędkość na każdym kole jest taka sama. Po drugie ustalił, że napięcie na czujnikach też jest oki (czy jakoś tak) - podsumował więc że jego zdaniem czujniki są ok.
I teraz być może najważniejsze: Te pół roku temu, mniej więcej w czasie, gdy kontrolka ABS przestała gasnąć miałem problemy z przewodem elektrycznym dokładnie w miejscu obok akumulatora. Okazało się, że jest do połowy przepalony. Mechanik zrobił wcinkę. Przy tej okazji poszedł mi przekaźnik na dmuchawy o czym pisałem w innym temacie. Tak coś czuję, że te zwarcia wtedy (poszło też parę bezpieczników itp.) rozwaliły tez coś w tym ABS.
Proszę o jakąś poradę bo trochę już bezradny się czuję.
Pozdrawiam

Witam ponownie w tym temacie po paru miesiącach.
Wstyd się przyznać, ale sprawa kontrolki ABS nadal nie wyjaśniona. Są natomiast nowe istotne fakty
Otóż wbrew stwierdzeniu serwisu (to było latem) okazuje się, że ABS nie działa. Ostatnio zostawiłem autko u znajomego mechanika ale nie elektryka. Niestety nie udało się zlokalizować usterki, ale na gorąco piszę Wam co "udało mu się ustalić" licząc na jakieś pomysły. Otóż ten mechanik mówi mi, że do czegoś tam podłączył autko i po pierwsze ustalił, że prędkość na każdym kole jest taka sama. Po drugie ustalił, że napięcie na czujnikach też jest oki (czy jakoś tak) - podsumował więc że jego zdaniem czujniki są ok.
I teraz być może najważniejsze: Te pół roku temu, mniej więcej w czasie, gdy kontrolka ABS przestała gasnąć miałem problemy z przewodem elektrycznym dokładnie w miejscu obok akumulatora. Okazało się, że jest do połowy przepalony. Mechanik zrobił wcinkę. Przy tej okazji poszedł mi przekaźnik na dmuchawy o czym pisałem w innym temacie. Tak coś czuję, że te zwarcia wtedy (poszło też parę bezpieczników itp.) rozwaliły tez coś w tym ABS.
Proszę o jakąś poradę bo trochę już bezradny się czuję.
Pozdrawiam

[handwich]

Ja jak miałem podobną sytuację tzn. świeciła się kontrolka ABS i wtedy system nie działał, a gdy gasła to wszystko było oki. Podczas wymiany płynu hamulcowego i chyba odpowietrzników (nie pamiętam dokładnie bo to było już dawno) mechanik poprawił czujniki ABS przy każdym kole i problem się rozwiązał. Teraz zdarza mi się czasami, ale bardzo rzadko, że kontrolka mrugnie jak z dużą prędkością wjadę na jakieś wyboje, dziury, albo torowisko które powodują solidne podskakiwanie samochodu. Jednak z tym już nic nie robię bo nie przeszkadza to zupełnie w jeździe, a poza tym chyba ciężko by było zdiagnozować o co chodzi jak to występuje tak rzadko i tak krótko trwa.