 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[3.2 DID] Urwana antena radiowa. |
Autor |
Wiadomość |
magnetron
Nowy Forumowicz
Auto: PJ
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 21-04-2010, 12:43 [3.2 DID] Urwana antena radiowa.
|
|
|
Witam!
Urwałem dzisiaj automatyczną antenę radiową (pozostał tylko ostatni element teleskopu). Plastikowy (chyba) pręcik zębaty znajdujący się w środku całkowicie wyjechał na zewnątrz. Silniczek najprawdopodobniej pracuje sprawnie (słychać go).
Pytanie czy możliwa wymiana samej anteny czy trzeba w całości z silniczkiem oraz jak się do tej anteny dobrać? Trzeba ściągnąć nadkole? |
|
|
|
 |
Morox
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 51 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 21-04-2010, 18:04
|
|
|
magnetron napisał/a: | Witam!
Urwałem dzisiaj automatyczną antenę radiową |
No to raczej nie ma powodu do radosci
ostatnio tez wymienialem antene automatyczna tzn z 2 zrobilem jedna jesli element plastikowy masz caly to jest dobrze mozna jeszcze cos uratowac ja miale wlasnie urwany ten plastikowy pasek ktory ma za zadanie zwijanie i rozwijanie anteny bede musial zerknac co mi pozostalo z tych 2 anten bo gdzis to napewno mam i moze sie uda to jakos polaczyc nie ukrywam ciezko mialem dorwac ta antene na allegro i z tego co pamietam nalezy sciagnac plastikowe oslony i troche sie pogimastykowac
---------------------------------=====================----------------------------------
Witam ponownie niestety nie ostala mi sie ta czensc anteny ... pozdrawiam |
_________________ Nie wiem czy starczy jedno dobre słowo,
Aby odrodzić się i żyć na nowo.
Na zgliszczach, które płoną wybuduję nowy dom.
Otworzę okno w nim i głośno puszczę to... |
Ostatnio zmieniony przez Morox 25-04-2010, 14:20, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Szyszkowa
mod Pajero seek&destroy

Auto: Pajero 3,2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 308 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-04-2010, 08:53
|
|
|
Nadkola ściągać nie musisz- możesz się tam dostać demontując plastikową osłonę we wnęce koła i ściągając samo koło- czy to jest wygodne- nie wiem |
_________________
 |
|
|
|
 |
andrzejski
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 27 Skąd: www
|
Wysłany: 24-07-2010, 13:09 Re: Urwana antena radiowa.
|
|
|
magnetron napisał/a: | Witam!
Urwałem dzisiaj automatyczną antenę radiową (pozostał tylko ostatni element teleskopu). Plastikowy (chyba) pręcik zębaty znajdujący się w środku całkowicie wyjechał na zewnątrz. Silniczek najprawdopodobniej pracuje sprawnie (słychać go).
Pytanie czy możliwa wymiana samej anteny czy trzeba w całości z silniczkiem oraz jak się do tej anteny dobrać? Trzeba ściągnąć nadkole? |
Ja swoja skrzywilem na galezi, wiecej nawet po wyprostowaniu nie chciala sie juz wiecej calkowicie chowac. Pojechalem do servisu i krzykneli sobie $160 (twierdzili, ze musza wymienic z silniczkiem inaczej sie nie da)+ robicizna ok $85 (musza sciagnac kolo, rozebrac nadkole, to i tamto, etc). Pomyslalem, ze troche duzo, ale zrobie przy najblizszym przegladzie.
Pozniej przypadkiem trafilem do innego garazu, gdzie mi powiedzieli, ze zrobia za ... $30. Zaryzykowalem. Dwoch mechanikow, jeden naprzemian wlaczal radio i wylaczal, a drugi nie pozwalal sie antenie schowac gdy ta byla juz maksymalnie wysunieta, a pierwszy wylaczal radio. Dwie-trzy proby i w ten sposob wyciagneli cala antene razem w plastikowa zebatka. Pozniej przyniesli nowa, zafoliowana jeszcze antene z zebatka i po prostu wlozyli w odpowiedni sposob (zebatka) i wlaczajac/wylaczajac radio silniczek sam ja "zassal" (ze dwie proby). Calosc trwala 3 minuty, bylem pod wrazeniem.
Z usmiechem na ustach zaplacilem te $30 + $5 napiwku i antena dzialala przez ponad rok bezproblemowo (pozniej sprzedalem ten samochod). |
|
|
|
 |
tompol34
Forumowicz

Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 350 Skąd: kętrzyn
|
Wysłany: 24-07-2010, 14:43
|
|
|
cześć, u mnie też jakiś czas temu zepsuła się wysuwana antena. Skręciłem koła na maxa w prawo zdemontowałem nadkole ( tylko tylną część i przesunąłem w stronę silnika) odkręciłem antenę ( dwie nakręki) rozłożyłem mechanizm zwijania anteny. Okazało się, że biała taśma zębata jest popękana w 3 miejscach. Chciałem zakupić ale nigdzie nie znalazłem, więc postanowiłem to jakoś naprawić. Próbowałem przewiercać i łączyć stalowym drucikiem, jednak moment obrotowy zrywał łączenia. Rozwiązaniem problemu okazało się banalnie proste. Zapaliłem pęknięte końcówki i złączyłem je idealnie dopasowując (łącząc aby się paliły). Po ostygnięciu pilniczkiem dorabiałem brakujący ząbek w taśmie. Po złożeniu działa do dzisiaj. Czas około 1,5 h i 2 piwka |
|
|
|
 |
|
|