Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

karolgt · Wysłany: 20-09-2006, 00:16 **[ALL] Czujnik drzwi**

Witam

pare postow nizej byl watek ze komus nie piszczy przy otwarciu drzwi i zaswieconych swiatlach, poczytalem ten post, i:

u mnie nie widzi ze drzwi otwarte - nie swieci sie na desce konotrolka i nie swieci sie swiatlo w samochodzie, ale przy zaswieconych swiatlach piszczy!

w poprzednim poscie kazano sie schylic i popatrzyc pod kierownica (no troche obok),ale tam czarna magia:D to chyba nie maluch to sie przycisk wciskac

wolalem niczego nie dotykac, ale jednak fajnie by to bylo samemu naprawic. Jakies sugestie? co sie moglo zepsuc i gdzie to jest?

pozdr;)

josie · Wysłany: 20-09-2006, 00:20

Strzelam: niepodpięty kabelek przy lampce sufitowej :roll:

karolgt · Wysłany: 20-09-2006, 00:22

slo_mo · Wysłany: 20-09-2006, 08:30

Sprawdź czujnik od strony drzwi kierowcy (przy otwartych drzwiach taki wystający "dzyndzel" znajduje się u dołu wnęki drzwi). Zdejmij gumową uszczelkę i wizualnie sprawdź czujnik - może jakiś kabelek nie jest podłączony.
Kabelek od lampki to na pewno nie jest - nawet jak go odłączysz (lub wyjmiesz żarówkę) kontrolka na desce powinna się zapalać.
No i podstawowe pytanie - od kiedy tak się dzieje?

Ficu865 · Wysłany: 20-09-2006, 10:57

Karol pobaw się dokładnie tym dzyndzlem przy drzwiach. Ja też miałem problemy bo chyba za bardzo dokręconą śrubke miałem i z tego co wybadałem to jest jakaś magiczna śrubka i nie spełnia tylko swojej śrubkowej roli. Możliwe że spełnia rolę przewodnika prądu?

kaeres · Wysłany: 20-09-2006, 12:43

Te dzyndzle/guziczki/czujniki to po prostu krancowka.
Najczestszym powodem jej niedzialania jest masa.
Masa w tym wypadku to srubka.
Albo zasniedziala albo zardzewiala albo za duzo szpachli na progu

Wystarczy zobaczyc co z nia nie tak. Przeczyscic, dobrze kabelki podlaczyc.
Jezeli nie to, wtedy trzeba isc po kablu dalej az do zrodla wady.

kko · Wysłany: 27-09-2006, 12:46

Też to przerabiałem, tak jak piszą pod gumową osłoną jest krancówka która należy prysnąć WD40 i trochę ponaciskać po uprzednim wyjęciu ze złącza. (uwaga by nie wpadło do środka)
Zamiana z drugiej strony odpada z powodu innej konstrukcji. Warto zrobić bo umnie raz działało raz nie co o mało nie skończyło sie wyładowaniem aku.

bartek_nkm · Wysłany: 27-09-2006, 18:04

Krańcówki nie czyści się żadnym WD40, ruszanie do momentu aż zacznie działać też nie jest rozwiązaniem (jest, ale na kilka dni, więc tak, jak by nie było). Taką krańcówkę należy wykręcić całkowicie i dokładnie wyczyścić styki za pomocą paieru ściernego lub w ostateczności noża. Następnie skręcić całość, ale, jeżeli otworek od śrubki jest już mocno wyrobiony i śrubka ma luz to wsadzić w niego (otworek) kawałek przewodu. Jeśli to nie pomoże to dla pewności sprawdzić krańcówkę omomierzem i jeśli nie będzie przejścia to wymienić na nową lub zamienić prawa > lewa, lewa > prawa ;-)