Krzywe tarcze hamulcowe O II 15000km |
Autor |
Wiadomość |
SzymCzas
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2,0 DID, Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 20 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: 14-07-2010, 18:59
|
|
|
Raz się dałem nabrać na oszczędności w Passacie na przetoczenie tarcz warsztat to zrobił na piaście bez demontażu tarcz było super ale po paru hamowaniach ostrzejszych w czasie deszczu ponownie się pokrzywiły i było bicie na kierownicy w czasie lekkiego hamowania przy mocniejszym dociśnięciu hamulca przestawało, dałem sobie spokój z przetaczaniem kupiłem jakieś dobre zamienniki i klocki nowe ( święty spokój ) dodam że tarcze mi się krzywiły przez to że któryś klocek nie odbijał do końca i cały czas tarł o tarczę lekko przez co tarcze się mocno nagrzewały .
Ale żeby po tak małym przebiegu tarcze pokrzywiło to coś nie hallo w instrukcji nic nie pisze żeby nie hamować autem |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-07-2010, 20:45
|
|
|
krzychu napisał/a: | Ostatnio po deszczu znowu je załatwiłem |
No coś mi tu śmierdzi z teorią krzywienia tarcz w kałużach
Ostatni wpadł mi do głowy pomysł budowy domu itp. Teraz jestem na etapie wykonywania instalacji elektrycznej i posiłkuję się narzędziem zwanym bruzdownicą. Do tego urządzenia są dwa typy tarcz: gładkie (na mokro) i nacinane (na sucho). Co ciekawe wszyscy twierdzą że nacinane są po to by się nie krzywiły od temperatury, a gładkie skoro są chłodzone wodą to się nie krzywią. Więc dlaczego chłodzone wodą tarcze hamulcowe się krzywią/paczą?
krzychu napisał/a: | Warto po prostu założyć miękkie klocki żeby nie nagrzewały tak tarczy tylko się ścierały. |
Idea bruzdownicy polega na tym by twarda, wirująca tarcza ścierała miękki materiał jakim są ściany. Zaprawdę powiadam CI że grzeje się jak diabli |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-07-2010, 22:22
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Więc dlaczego chłodzone wodą tarcze hamulcowe się krzywią/paczą?
|
To prowokacja czy pytasz poważnie? |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-07-2010, 22:32
|
|
|
Prowokacja
Krzywić się mogą od przegrzania lub od przegrzania i nierównomiernego wychłodzenia. Ale wjazd w kałużę to raczej nie jest nierównomierne chłodzenie?
A całkiem poważnie to próbuje znaleźć analogie między chłodzeniem cieczą tarcz szlifierskich (pozytywne efekty) z chłodzeniem wodą tarcz hamulcowych (same negatywy). oczywiście trzymanie w uścisku klocków gorących tarcz nie jest dobre bo nie pozwala na oddanie ciepła ale co się dzieje w kałuży i czy czasem tarcza nie jest spaczona już przed wjazdem w kałużę?
Problem tarcz nacinanych nie istnieje bo nacięcia przeciwdziałają paczeniu pod wpływem rozszerzania cieplnego. |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-07-2010, 22:44
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Prowokacja
Krzywić się mogą od przegrzania lub od przegrzania i nierównomiernego wychłodzenia. Ale wjazd w kałużę to raczej nie jest nierównomierne chłodzenie? |
Tyle to wiem.
jaca71 napisał/a: | A całkiem poważnie to próbuje znaleźć analogie między chłodzeniem cieczą tarcz szlifierskich (pozytywne efekty) z chłodzeniem wodą tarcz hamulcowych (same negatywy). oczywiście trzymanie w uścisku klocków gorących tarcz nie jest dobre bo nie pozwala na oddanie ciepła ale co się dzieje w kałuży i czy czasem tarcza nie jest spaczona już przed wjazdem w kałużę? |
Wystarczy że się lekko przyhartuje powierzchniowo i potem jak się będzie zdzierać to w tym miejscu mniej ściera... Druga sprawa wystarczy że wychłodzisz po zewnętrznej stronie i w związku z rozszerzalności temperaturową metalu powstaną w niej naprężenia... Dlatego niekiedy pomaga dobre nagrzanie tarczy i pozwolenie jej spokojnie ostygnąć.
jaca71 napisał/a: | Problem tarcz nacinanych nie istnieje bo nacięcia przeciwdziałają paczeniu pod wpływem rozszerzania cieplnego. |
Hhahhaah Pojechałeś... Pogoogluj a znajdziesz duże tematów że EBC Turbo Grove też da się skrzywić... Zresztą mikoda, DBA o każdej firmie znajdziesz informację że to mikropęknięcia się pojawiły że to zwichrowane po 100km na torze są itd itp.
Sami producenci nie podają nacięć jako przeciwdziałanie krzywieniu... Nacięcia mają:
- odprowadzać gaz z pod klocka (który się przy ostrym hamowaniu wytwarza)
- odprowadzać wodę i bród z powierzchni tarczy i klocka (w gładkich tylko nacięcia na klocku za to odpowiadają)
- równo ścierać klocek ale to przy okazji
- ziomalski wygląd i dźwięk hamowania jak zestawem 16-18 kołowym pomijam
Te tarcze po prostu z tego powodu że są DROŻSZE i to nie mało po prostu wykonane są z bardziej odpornych materiałów.
A te co się nie krzywią to są pływające jak w EVO w tej wersji wyczynowej... Nie krzywią się ponieważ nie naprężają się względem zimnego środka (są odseparowane) i do tego jak już się coś zwichrują to tyle się podda to "pływanie". Zastanawiam się czy nie dzwonią po paru tysiącach jazdy.. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-07-2010, 22:49
|
|
|
krzychu napisał/a: | Hhahhaah Pojechałeś... Pogoogluj a znajdziesz duże tematów że EBC Turbo Grove też da się skrzywić... Zresztą mikoda, DBA o każdej firmie znajdziesz informację że to mikropęknięcia się pojawiły że to zwichrowane po 100km na torze są itd itp. |
Słowo klucz to tor.
Zastanów się dlaczego:
Ciężarówki nie zatrzymują się tak samo skutecznie jak samochody osobowe?
Na jakiej zasadzie dobierane są tarcze do samochodów cywilnych? |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-07-2010, 22:57
|
|
|
A tam... Kiedyś ktoś powiedział że hamulce seryjne są dobre dla przejechania z punktu A do B jak ktoś chce szybciej to szkoda życia...
W każdym razie tematów jest sporo nie tylko z Torów... Znaczy o co chodzi... To że są nacinane to nic nie zmienia w temacie skrzywi się/nie skrzywi... Np. mikoda zrobił tarcze które pasują też do Twojego i są te same gładkie i z nacięciami... Obie można skrzywić. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-07-2010, 23:06
|
|
|
Gupi temat się zrobił. Wszystko można skrzywić. Tylko w nacinanych ta granica jest przesunięta. A ja jestem z tych co hamulców nie używają i problemów z tarczami nie mają
A wracając do tirów to teoretycznie mogą się zatrzymać na 40m jak samochody osobowe ale trzeba by im kilkumetrowe tarcze zamontować albo chłodzenie natryskiem cieczy chłodzącej
A najzwyczajniej na świecie problem jest taki że samochody puchną zarówno na wymiar jak i na masę. Do tego dochodzi coraz większa moc by ta masę turlać i problemy jak nie z hamulcami to ze sprzęgłem (bo moc generuje się przez moment)
Tylko rodzi się pytanie dlaczego japońskie samochody mają te problemy większe niż europejskie? Może dlatego że przystosowały się do rynku amerykańskiego? |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-07-2010, 23:09
|
|
|
jaca71 napisał/a: |
Tylko rodzi się pytanie dlaczego japońskie samochody mają te problemy większe niż europejskie? Może dlatego że przystosowały się do rynku amerykańskiego? |
Podobno mają lepiej odwodnione ulice... drogi też chyba inne (tam się chyba nie hamuje z 120 do świateł?) Do tego tarcze wcale nie są mniejsze (może z mniej odpornego materiału) od europejskiego konkurenta a jedynie klocki z połowę mniejsze i to może przegrzewać tarczę... |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-07-2010, 23:16
|
|
|
krzychu napisał/a: | Podobno mają lepiej odwodnione ulice... |
Nie podobno tylko na 100%. W pewnym zamorskim kraju dopadł mnie deszcz,który ma wszystkie deszcze pod sobą. Po 2 minutach stwierdziłem że sobie daruje i stanąłem na poboczu - nic nie było widać na 2m. Co ciekawe na drodze powodzi nie było, a jak ruszyłem po deszczu to kałuży też nie było tylko mokry asfalt... Jednak się da |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
jmgmotocykle
Forumowicz marcin78
Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 353 Skąd: oleśnica
|
Wysłany: 18-07-2010, 19:39
|
|
|
najpierw odpowiem HUBERTOWI- hyundai uznaje reklamacje tarcz do 20 tyśków... - moja żona miała wymienione przy 17 tyś .
jesli ktoś szuka tanich tarcz to mogę Wam sprzedać po 250zł /kpl. (włoskie) - co do klocków to polecam czerwone ferrodo - ok. 45 tyś spokoju (orginalne i inne wynalazki przyt mojej nodze wytrzymywały 15-19 tyś ) - są drogie w zakupie ale warto... skuteczne hamowanie,rzadkie wymiany i rewelacyjna skuteczność... |
_________________ Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-07-2010, 19:37
|
|
|
jmgmotocykle ciekawe ale dowodzi, że na szczęscie coś sie zmienia. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
wredlin
Mitsumaniak
Auto: OUTLANDER II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: FG
|
Wysłany: 30-07-2010, 01:26
|
|
|
jmgmotocykle napisał/a: | najpierw odpowiem HUBERTOWI- hyundai uznaje reklamacje tarcz do 20 tyśków... - moja żona miała wymienione przy 17 tyś .
jesli ktoś szuka tanich tarcz to mogę Wam sprzedać po 250zł /kpl. (włoskie) - co do klocków to polecam czerwone ferrodo - ok. 45 tyś spokoju (orginalne i inne wynalazki przyt mojej nodze wytrzymywały 15-19 tyś ) - są drogie w zakupie ale warto... skuteczne hamowanie,rzadkie wymiany i rewelacyjna skuteczność... |
Bo Hyundai to firma w przeciwieństwie do Mitsubishi, która nie zamierza odpowiadać za swoje wady fabryczne. Do piachu |
_________________ Japończyk ze styropianu i dykty . Szantażują mnie.Powód: Daj spokój albo nie będzie więcej ostrzeżeń.
 |
|
|
|
 |
|