Stuki w przednim zawieszeniu |
Autor |
Wiadomość |
bomar007
Mitsumaniak

Auto: Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 26-09-2010, 11:06
|
|
|
Też mam to samo co Cichanos, pukanie z lewej i prawej strony, tylko że przy małych prędkiościach, jak jade po dziurach. Pukanie nasila się gdy jest duża wilgoć, np po opadach deszczu. Jak jadę po ulicy z większą predkością i wpadnę w dziurę to nie słychać tych dźwięków. Na początku myślałem, że może to osłona nadkola puka (słabo przymocowana), bo taki jest wydobywajacy się dźwięk. Czy to może być osłona/poduszka amortyzatora, łożysko, a może amortyzator się wyrobił i puka? |
|
|
|
 |
zjawa490
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 7 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 03-10-2010, 22:41
|
|
|
Ja też mam ten sam problem i byłem na szarpakach, wymieniałem łączniki, gumy stabilizatora i nie pomogło. Auto ogólnie dobrze się prowadzi nie rzuca na równej drodze nie stuka ale przejeżdżając śpiącego policjanta stuka. Więc znalazłem rozwiązanie które nazywa się nie fabryczny sprzęt grający i na razie boli mnie głowa ale przynajmniej wiem od czego.
Teraz wymienię tą przeklętą poduchę amortyzatora i się okaże czy pomoże na stukanie i ból głowy. |
_________________ ważne że japońskie |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 05-10-2010, 21:24
|
|
|
u mnie jest to samo, żadnych luzów w zawieszeniu, wszystko powymieniane przed wyjazdem na wakacje, autko prowadzi się dobrze, jednak jak popada to słychać jakieś stuki w zawieszeniu, ma to już od 2,5 lat i się nie przejmuję. |
|
|
|
 |
wenom44
Nowy Forumowicz
Auto: carisma GDI 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 30 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 17-10-2010, 17:31
|
|
|
remi napisał/a: | u mnie jest to samo, żadnych luzów w zawieszeniu, wszystko powymieniane przed wyjazdem na wakacje, autko prowadzi się dobrze, jednak jak popada to słychać jakieś stuki w zawieszeniu, ma to już od 2,5 lat i się nie przejmuję. |
chyba syf dostaje się w zwoje tylnych sprężyn, pomaga wąż ogrodowy, dużo o tym na forum:) |
|
|
|
 |
demise
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 16V 96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 93 Skąd: Pisarowce
|
Wysłany: 17-10-2010, 17:51
|
|
|
wenom44 napisał/a: |
chyba syf dostaje się w zwoje tylnych sprężyn, pomaga wąż ogrodowy, dużo o tym na forum:) |
tu raczej chodzi o tył zawieszenie ale pewny nie jestem ( od węża lepsze są GUMY USZTYWNIAJĄCE wpisać na allegro ,zakłada się na sprężynę bez potrzeby ściągania jej :-]) |
_________________ 02322/KMM
 |
|
|
|
 |
wenom44
Nowy Forumowicz
Auto: carisma GDI 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 30 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 18-10-2010, 10:21
|
|
|
no przecież napisałem, że tylnych sprężyn |
|
|
|
 |
Cichanos [Usunięty]
|
Wysłany: 19-10-2010, 21:36
|
|
|
Nie wiem jak u Was. Ale w moim samochodzie te stuki pojawiające się po deszczu dochodzą z przodu pojazdu. Ponadto jeżeli chodzi o tylne sprężyny to zostały wymienione z innego powodu.
Poduszka i łożysko amortyzatora ile kosztuje ? Rozumiem że wymiana jednego z tych gratów wymaga demontażu McPhersona ? |
|
|
|
 |
bomar007
Mitsumaniak

Auto: Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 20-10-2010, 22:06
|
|
|
U Japaneze poduszka amortyzatora ok 100zł, a łoże sprężyny ok 130zł, nie dawno się pytałem, bo też bede wymieniał
[ Dodano: 20-10-2010, 22:07 ]
łożysko ok 45zł
[ Dodano: 19-11-2010, 18:17 ]
a tak wogóle to mam do sprzedania sprężyny nowe do tyłu lesjofosa. |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 07-02-2011, 18:20
|
|
|
Ja znów walcze ze stukami z prawej strony. Wymontowałem dziś 2 McPhersony, odkręciłem poduszki i zamieniłem je stronami. Niestety, albo stety stuki nie przeniosły sie na lewa stronę, czyli poduszki są ok. Teraz pytanie co w takim razie może jeszcze stukać. Może sam amortyzator, bo na końcu tego tłoczyska przy wejsciu w poduszke była korozja i mozliwe że tam jest luz (poprostu pręt skorodował i zmniejszyła sie jego średnica). Na wachaczach nie ma żadnych luzów. najlepsze rozwiązanie to przełożyć od kogoś sprawnego McPhersona i zobaczyc czy nadal stuka. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
wit71
Mitsumaniak

Auto: carisma 1.8 GDi 98r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 103 Skąd: Polanica Zdrój
|
Wysłany: 07-02-2011, 18:51
|
|
|
u mnie też stukało z prawej strony-mechanicy twierdzili że to zacisk hamulca ale stukało i stukało w końcu przy wymianie gum na zimówki konkretny przegląd i wyszło że sworzeń na wahaczu a przy okazji końcówka drążka kierowniczego.może to pomoże |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-02-2011, 11:16
|
|
|
No właśnie, może sworzeń albo łącznik stabilizatora? |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 09-02-2011, 11:27
|
|
|
Łącznik napewno nie bo wymieniałem. Ciekaw jestem czy jest jakis sposób na sprawdzenie tego sworznia? Wiadomo, nie chciałbym wymieniać na ślepo, bo może sie okazać ze to nie to. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-02-2011, 20:49
|
|
|
stacja diagnostyczna i trzepaki, wyjdzie Ci każdy luzik w zawieszce, zapłacisz 40zł a będziesz wsio wiedział, nawet badanie amorków mogą w tej cenie zrobić |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 10-02-2011, 16:35
|
|
|
Bylem na 2 różnych stacjach i nie ma żadnych luzów, a jednak słysze stuki. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
maxblink
Mitsumaniak own3r!
Auto: Passat B6 1.9
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 103 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 27-03-2011, 14:14
|
|
|
Heh, nie to by mnie smieszyl ten temat ale ... tez mam cari z 99r przed FL, w tamtym roku wymienilem tyl amory na KYB-a [maja 75% na dzien dzisiejszy, przy kupinie mialy 76]. I jakos w styczniu tez mi zaczelo cos pukac, tak jak piszecie typowo metaliczny dziwek. Fakt ze przejezdzajac przez "spiacego policjanta" mi nie wali ale w roznych momentach to slychac i na moje oko jest to tyl. Bylem na 3 stacjach w Olsztynie, u kilku mechanikow - sporo kasy wydalem i co ? - zaden nie jest w stanie stwierdzic co to, niby zawieszenie mie ma zadnych luzow [wymienione w tamtym roku laczniki tyl i przod, gumy na tyle na drazku, swozen na wachaczu bo lekko popukiwal] a ten konkretny stuk nie ustal. I zgodze sie z przedmowcami, mi rowniez bardziej wali jak jest powietrze wilgotne. Jakby komus udalo sie u siebie to zdiagnozowac, bylbym wdzieczny za wpisanie co to u niego bylo
pozdr.
maxblink |
|
|
|
 |
|