Jak się pozbyć pająków? |
Autor |
Wiadomość |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-09-2010, 19:47
|
|
|
Jassmina, co wolisz pająki czy anakondę w sedesie
Może jak sobie pomyślisz, że takie coś pełzające możesz spotkać, to polubisz pająki |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 21-09-2010, 22:21
|
|
|
Misiek napisał/a: | One naprawdę dużo komarów much i ciem zjadają czasem osę |
i jeszcze dronki |
|
|
|
 |
Jassmina
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008 Posty: 1448 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 23-09-2010, 11:00
|
|
|
Marcin-Krak napisał/a: | Jassmina, co wolisz pająki czy anakondę w sedesie
Może jak sobie pomyślisz, że takie coś pełzające możesz spotkać, to polubisz pająki |
Ooooj tam. Anakonda w sedesie to się każdemu może zdarzyć. Zwłaszcza po chińszczyźnie.
A pająk brrrrrrrrr...i jeszcze te biedne, niewinne dronki...je. |
_________________ Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
|
|
|
 |
Jassmina
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Colt CJ0 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 04 Kwi 2008 Posty: 1448 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 23-09-2010, 11:07
|
|
|
O do licha!
Trzeba zainwestować w nocnik. |
_________________ Nasze Wariaty : Colt CJ0 1.3 "Bonifacy", Galant EA5W
 |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 24-09-2010, 00:14
|
|
|
No co to jest Polska, a we Wrocławiu wszystko jest możliwe stąd taki nadpobudliwy region ;p |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 24-09-2010, 13:08
|
|
|
Jassmina napisał/a: | Posprzątałam! (wzięłam przecież 3 tyg. urlopu )
Zaopatrzyłam się jednak w preparat pod tytułem "Vigonez" i psiutam nim od czasu do czasu kąty.
A co 2 dni okolice okien i drzwi.
Wylałam też trochę na podwórko - tak na wszelki wypadek.
Zastanawiam się czy przed bramą nie wypsiutać i w najbliższym sąsiedztwie....
Ale póki co spajdersów nie widać |
Wylej benzyną krąg wokół domu i podpal |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
kordiank2
Mitsumaniak MojTytułJestZaDługi
Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 704 Skąd: Boćki - podlaskie
|
Wysłany: 25-09-2010, 08:43
|
|
|
Fragu napisał/a: | Wylej benzyną krąg wokół domu i podpal |
i jeszcze wpisany w ten okrąg pentagram, a w każdym jego rogu gromnica - tylko, że to chyba nie benzyną, a pokruszonym opłatkiem trzeba wysypać...
a na poważnie, żeby było pro ekologicznie, to wyrzuć całą chemię i raczej pozostanie ci tylko eksterminacja fizyczna... chociaż chemia ratuje czasem życie (wiem jak mało kto), to do przyjemnych sposobów nie należy - tym "psiutaniem", to można sobie bardziej zaszkodzić, niż pająkom. Nie musisz nawet bić laczkiem samych pająków - wystarczy regularnie czyścić otocznie z pajęczyn i się wynoszą w inne rejony. chyba, że to są kosarze, a nie pająki - te takie, co jak im się nóżkę urwie, to cyka jak zegarek.
Z chemii przy domu to stosuję tylko papierosy na mszyce i mrówki (paczka jakichś taniochów bez filtra na 8-10litrów wody. najpierw zalewam to czajnikiem wrzątku, a jak puści kolorek to dolewam wody i tym preparatem leję mrowiska i mszyce pryskam na krzaczorkach - działa. Może na pająki też? Tu nie próbowałem, bo lubię pajęczaki, a much nienawidzę... |
_________________ taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być
DZIEŁA na SZTUKI |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 25-09-2010, 18:32
|
|
|
W tym roku jest jakas masakra z pająkami.Mieszkam na obrzeżach miasta więc prawie na wsi.Na ogródku mam takiego rozłozystego krzaczora jakby iglastego i tam pojawił sie rzadko spotykany chroniony gatunek tygrzyk paskowany z rodziny krzyzakowatych,jakis czas temu niestety zniknął,ale pojawiło sie duzo młodych pająków,moze to potomstwo tygrzyka,ale sa jakies inne,moze jak dorosną to będą w żółte paski.
Ogólnie wszedzie na kazdym drzewie jest jakis duzy krzyzak,w poprzednich latach tyle ich nie było,moze to przez upalne lato. |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 09-10-2010, 08:00
|
|
|
hmm..u mnie jeszcze się nie pchają
w ogrodzie sporo ale niektóre całkiem fajne, bawiłem się ostatnio w robienie fotek makro i nigdy nie niszczę im pajęczyn
natomiast te co w domu się gdzieś zalegną to po prostu mało humanitarnie - odkurzam |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
|