Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Nash]

Witam, przepraszam, że zakładam nowy temat, chciałem podpiąć sie pod inny ale wszystkie na temat pasków dotyczą silnika 1.6, a nie chce robić zamieszania.

Myślę, ze nadeszła pora wymiany pasków, bo już piszczy niemiłosiernie do ok 80 km/h i tu zrodziły mi się pytania:

1. Czy wymianiając pasek alternatora trzeba ściągnąc pozostałe, bo to on jest winowajcą zresztą nie można już go podciągnąć, zamówiłem już jedyny słuszny Mitsuboshi

2. Jak sprawdzić stan rolek i czy zmieniać od razu pozostałe paski?

3. Znacie jakieś patenty aby wszystko poszło gładko, to znaczy bez przeklinania przez parę godzin w garażu

pozdrawiam,

[robertdg]

Najlepiej wymień komplet pasków osprzętu, jak juz ten od alternatora nie chce współpracowac, a pozostale sa w podobnym stanie, to nie ma na czym oszczedzac, wielkiej filozofii w wymianie nie ma, wystarczy poluzowac alternator i zluznic napinacz, pasek zejdzie, rolki sprawdzasz na obecność luzów i szumów po zakreceniu reka.

Powodzenia.

[Nash]

Dzięki, teraz to wydaje się banalne. Nie wiem dlaczego wkreciło mi się, że trzeba pozostałe paski wymieniać... pozdrawiam.