Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lukefu · Wysłany: 10-10-2006, 23:01 **bez zwężki też się da jeżdzić**

dalsze zmagania z tym calym zagazowaniem (tak sie zmagam juz od roku czyli od instalacji) , doprowadzilo do pomyslu :idea:

"a moze by tak wyrzucic zwezke od miksera gazu" , jesli regulacja nie byla za dobra (ogolnie komp-program pokazywal parametry jakby za malo powietrza),
to wywalajac zwezke uzyskalem wzrost przeplywu powietrza o ok 96% , a gazu o ok 20% (przeliczylem) co znaczy ze sklad mieszanki jakos napewno sie zmienil, tym bardziej ze regulacja wyszla wysmienita (przejscie-94) i pali teraz do 10 lub 10,5 miasto.........
warto szukac, teraz mam chec na nowe inwestycje w miska

pozdrawiam wszystkich poszukujacych rozwiazania i posiadaczy m.. tez...

piotras · Wysłany: 10-10-2006, 23:43

Z tego co kojaże to własnie mikser jest zwężką (kwestia tylko tego jaką ma mieć srednice). Skoro go wywaliłeś to jak podajesz gaz do dolotu ??

borecki · Wysłany: 10-10-2006, 23:55

no tez chetnie sie dowiem cos wiecej na ten temat jak mozesz to zamiesc jakies foto okolic przepustnicy, ile Ci wczesniej palil? Odczuwasz wzrost mocy? Sam regulowales gaz po wywaleniu zwezki? napisz cos wiecej bo to ciekawe. Jesli patent by sie udal to zaraz zrobie to samo bo to pieta achillesowa mojego misia :/

Simones · Wysłany: 11-10-2006, 08:03

Hmm no ja tez w sumie jedyny sposob podawanie gazu bez wtryskiwaczy i mixera to znam tylko BLOS, ale kolega mial i fakt ze zwawszy byl, ale strasznie to gazozerne wyszlo, wiec ostatecznie wstawil sequence'a.

wojmi1 · Wysłany: 11-10-2006, 09:06

spalanie masz bardzo przyzwoite / tj napet staly 4wd, gaznik / co do zwezek to wiecej dokladnosci w opisie.
Wszystko zalezy od konstrukcji miksera, jezeli ma dwa krocce to dochodza do niego dwa przewody z gazem z widelek/czasami mowa o tzw portkach/ w widelkach masz dwa zawory regulacyjne do widelek przewod idzie od parownika -- o jakich zwezkach piszemy-- lukefu uscislij bedzie nam wszystkim latwiej
pozdrawiam

adams12 · Wysłany: 11-10-2006, 09:20

chodzi mu chyba o dlawik - ten w trabie slonia.
fakt, moze teraz mniej palic bo jest ubozsza mieszanka ale wieksze jest ryzyko strzalu gazu...

wojmi1 · Wysłany: 11-10-2006, 09:31

on mu mniej nie pali osobiscie mam taki wozek pali 9,5 l normalnie sezon letni /srednie spalanie / a 10.5 zima ale trzyma sie w tolerancji tzn wg mnie 10l + - 10% 15%
ta <traba slonia> to na dolocie powietrza do filtra ? jezeli tak to jej niemam od dawna w tej wersji jest plaski filtr nad gaznikiem doprowadzenie powietrza idzie od przodu do zaworu bimetalicznego jak zimno to ssie znad kolektora wydechowego albo gumo-rura/ktorej niemam z lewego blotnika.
chyba ta gumo-rura to zwezka co tu liczyc???

adams12 · Wysłany: 11-10-2006, 09:50

traba slonia - gumowa karbowana rura relacji puszka filtru powietza - przepustnica
generalnie zwezka jest tam po to zeby uniknac zbyt rzadkiej mieszanki ktora jest straszliwie szkodliwa

ps. ja mowie oczywiscie o silniku wtryskowym - jesli zalozy sie do niego gaz I lub II gen to zwezka jest bardzo potrzebna. nie wiem natomiast czy w gazniku jest tak samo - pewnie nie

wojmi1 · Wysłany: 11-10-2006, 09:58

w starszych instalacjach gaznikowych gazu byl problem z powietrzem tzn wlot powietrza przy wiekszym wietrze na wolnych autko gaslo /to zubarzanie mieszanki/ albo swirowalo jak pisalem traby - niet zreszta podejrzewam ze moze tam sie zbierac nadmiar gazu i troche po halasowac jw. przy tym silniku wszystko jest ok bez tego ww uwagi dotycza duzego fiata tyz auto a tam sie dzialo

gondoljerzy · Wysłany: 11-10-2006, 10:23

Bartek · Wysłany: 12-10-2006, 07:43

Hmmm - ciesząc się z oszczędności i dodatkowej mocy nie zapominaj, że mikser ma pewną funkcję i nie jest to tylko funkcja straty mocy takiego "podatku za tanie jeżdżenie".

Mikser gazowy ma proste zadanie - podawanie właściwej dawki gazu do dolotu w funkcji ilości przepływającego powietrza. Realizuje to zadanie przez ograniczenie przepływu powietrza, żeby powstałe podciśnienie mógł wypełnić gaz, będący paliwem. Faktem jest, że gazownicy dają miksery bardzo restrykcyjne, po to żeby mieć łatwiejszą i bardziej stabilną regulację.

Wyrzucenie miksera powoduje znaczne zmniejszenie wytwarzania podciśnienia "wsysającego" LPG do dolotu, zatem zubożanie mieszanki. Uboga mieszanka to prawie same zalety (kolejne złotówki oszczędności na paliwie, większa moc......) i tylko jedną wadę............ podnosi tempraturę spalania, co owocuje w najlepszym razie wypalaniem uszczelki pod głowicą, a w najgorszym wykrzywieniem BLOKU silnika.

Radzę przekalkulować zyski (2-3 zł/100 km) i możliwe straty (4g37 to tani silnik, ale w dobrym stanie coraz trudniejszy do kupienia)......

[ Dodano: 12-10-2006, 07:51 ]
wojmi1, problem zubażania mieszanki przez "dodmuch" jest powszechny również we wtryskowych autach mających dolot zasysający powietrze z miejsca, w którym pojawia się dodatkowe powietrze wynikające z ruchu samochodu..... większość Misiów ma dolot zaczynający się w przód w osi auta....

wojmi1 · Wysłany: 12-10-2006, 17:11

zgadza sie co do wlotu powietrza. Ale zeby nie bylo watpliwosci mikser to to co dajesz nad gardziel gaznika.
A zwezka to co jakies ograniczenie bartek tylko gdzie --- zalezy mi zebysmy poslugiwali sie tym samym jezykiem ok?
A gaznikowe 4g37 to potenga tolerancj na lpg --- przynajmniej u mnie.

skp5b · Wysłany: 27-03-2007, 18:42

Myślę , że lekarstwem na wszystkie problemy ze zwężkami , jest mikser gazowy Blos . Jako zakład , który montuje te urządzenia mogę coś o tym powiedzieć . Na stronie http://www.stacjakontroli.com w dziale forum znajdziecie instrukcję montażu i regulacji blosa . Urządzenie to zastępuje tradycyjne miksery , nie zdławiając dolotu , eliminuje to strzały , zwiększa moc , testy na hamowni dowodzą że moc na gazie jest wyższa niż na benzynie !!! Warto zainwestować . O blosie dowiadują się zazwyczaj ludzie , którzy w żaden inny sposób nie dają sobie rady z poprawną pracą swojego auta na gazie. W razie pytań odpowiem .

Simones · Wysłany: 27-03-2007, 19:17

Zapomniales tylko dodac o zwiekszonym spalaniu - to niestety glowna wada tego urzadzenia, poza tym jest duzo bardziej czule na niedomagania reduktora.

gondoljerzy · Wysłany: 10-04-2007, 23:10