Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[G4ngst3r]

Witam wszystkich.
Chcialbym dowiedziec sie czegos o tym autku... co sie psuje... co jest w nim w miare dobrze zrobione a co zle... jak sie sprawuje w nim ta automatyczna skrzynia.. jak silnik.. jakie sa czeste usterki.. na co zwrocic uwage... itp itd. wszystko co wazne i potzrebne zebym sie po zakupie nie denerwowal.
Upatrzone autko to:
Mitsubishi carisma 1.8 GDI
Wersja: II, Rok produkcji: 2000, 154 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 122 KM (90 kW), Pojemność skokowa: 1834 cm³, benzyna

Pozdrawiam G4ngst3r

[Saqu]

a jakieś fotki?

Równie dobrze można napisać, że jak kupisz w dobrym stanie to będziesz się cieszył, i w drugą stronę, kupisz zaniedbane to cie pociągnie po kieszeni.
Wszystko już było omawiane co może być z GDI. Wystarczy poczytać forum

[G4ngst3r]

fot brak. bo co foty powiedza o stanie skrzyni ?
Wczensiej mialem opcje w TD (troche starsza) byla ladna, zadbana a problemy z glowica sa nie do opisania poprostu.
interesuje mnie ogol... bo jak wiadomo... raz wyjdzie leszpa wersja raz gorsza, chce wiedziec co sie najczensiej psuje w tych samochodach, jak wyglada sprawa z automatem

[Saqu]

No to te wiadomości wszystkie masz na forum, zasady nie ma co się może psuć, jedynie popychacze mogą klepać, obroty falować od brudnej przepustnicy to jedynie standardowe przypadki, które prędzej czy później się pojawią, a reszta to sprawa losowa. Mogę Ci powiedzieć, że w wersji manualnej GDI sprawuje się b. dobrze i nie ma z nim większych problemów.
Myślałem, że masz jakiś upatrzony egzemplarz czy coś i chcesz go do oceny wystawić

[Moomin]

Automat jest super w GDI. Co prawda tylko 4 biegi, ale pracuje mięciutko, czasem jak się nie patrzy na obrotomierz to można nie odczuć, że bieg już się zmienił. Potrafi się też ładnie zebrać. Jest to tak zwana skrzynia adaptacyjna więc uczy się Twego stylu jazdy i dopasowuje jak najlepiej. Generalnie opinia jest taka, że problemów z nią nie ma, choć ja akurat teraz jakieś mam, ale nie jestem pewny jeszcze czy to na pewno skrzynia czy tylko na niej się coś odbija. Nieprzyjemna rzecz to spalanie w mieście. W trasie spoko. Ja jeżdżę w miarę przepisowo jeśli chodzi o prędkość (koło 100km/h) i pali mi koło 6,5 litra. W mieście natomiast pewnie i ze 12, a może lepiej w zimie. Ale miasto małe, przebiegi bardzo krótkie, silnik i skrzynia wiecznie niedogrzane to i spalanie takie.

[G4ngst3r]

czyli ogolnie warto kupic ten samochod w automacie ? wiekszych problemow nie bedzie jezeli wszystko jest dobre (nie zuzyte) ? jak pozniej wyglada sprawa z naprawa ?

[Moomin]

Moim zdaniem warto. Ja jestem bardzo zadowolony z komfortu jazdy tym autem. Co do napraw skrzyni nic nie wiem póki co. Powinienem mieć jakieś info w przyszłym tygodniu bo zamierzam jednak auto oddać do warsztatu ASB, chyba, że mi na diagnostyce wyjdzie, że to coś innego niż skrzynia. Automat w naprawie tani nigdy nie jest.

[big_foot]

Mam Cari w automacie i (odpukać) nic się nie dzieje. Start ze świateł jest na prawdę niezły , ale spalanie w mieście faktycznie duże
Już gdzieś pisałem, że minimalne spalanie w długiej trasie wyszło mi 5,57L (trasa około 350km), na co dzień w trybie mieszanym wychodzi z 8L, natomiast w mieście na pewno powyżej 10L.

Co do samego automatu to trzeba się troszkę przyzwyczaić (to mój pierwszy), czy może nauczyć. Wyprzedając lepiej wiedzieć czego się spodziewać po skrzyni bo niestety sam jej kontrolował nie będziesz. Po jakimś czasie nauczyłem się jej zachowań na słabsze i mocniejsze wciskanie gazu przy określonych prędkościach i biegach, i jest OK.

Do tej pory tylko olej i filtr wymieniałem i oby tak pozostało

Mam Cari w automacie i (odpukać) nic się nie dzieje. Start ze świateł jest na prawdę niezły , ale spalanie w mieście faktycznie duże
Już gdzieś pisałem, że minimalne spalanie w długiej trasie wyszło mi 5,57L (trasa około 350km), na co dzień w trybie mieszanym wychodzi z 8L, natomiast w mieście na pewno powyżej 10L.

Co do samego automatu to trzeba się troszkę przyzwyczaić (to mój pierwszy), czy może nauczyć. Wyprzedając lepiej wiedzieć czego się spodziewać po skrzyni bo niestety sam jej kontrolował nie będziesz. Po jakimś czasie nauczyłem się jej zachowań na słabsze i mocniejsze wciskanie gazu przy określonych prędkościach i biegach, i jest OK.

Do tej pory tylko olej i filtr wymieniałem i oby tak pozostało

[ryso]

Jeżdżę automatem od 5 lat, jest super, przy wyprzedzaniu gaz w podłogę i nie ma problemu, oczywiście jak skrzynia jest ok.

[Moomin]

[rinek]

falujące obroty to nie zawsze przepustnica, może być to pompa wysokiego ciśnienia(tak jak u mnie zdiagnozowal to kolega Aren). Jutro bede próbowal z mechanikiem zregenerować pompę.

A co do szkrzyni, to świetna sprawa, byle nie była dojechana.