Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.6] Wymiana tulei w tylnym zawieszeniu - jaki koszt?
Autor Wiadomość
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 20-11-2010, 23:05   

jaxan napisał/a:
Zapieczone w tulejach na dobre. Muszę nabyć nowe a stare uciąć.


Ja brałem klucze nasadowe, castorama po prawie 7zł za sztukę (muszę przyznać że dobrze się spisały), tylko to wymieniałem wahacz, i z jednej strony śrubę zapierałem o coś a z drugiej strony na nakrętkę też nasadka do tego metr przedłużki i jechana.

Dlatego jak widzisz te 500zł za "1 dzień" nie do końca jest fajne ;)
 
 
 
jaxan 
Mitsumaniak


Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 256
Skąd: Rzeszów - Niechobrz
Wysłany: 21-11-2010, 22:36   

Gumy drążka z przodu wymieniłem. Opuściłem troszeczkę sanki i od strony koła się do nich dostałem.

Saqu, robiłem całkiem podobnie. Niestety nie przyniosło to rezultatu. Pamiętam, że jak robiłem geometrię, to gość mi powiedział, że właśnie ta jedna śruba mimośrodowa nie dała się ruszyć i ją zostawił. To właśnie ta. Trudno, no jakoś trzeba będzie przeżyć i kupić nową.
Co do kluczy to sobie uspawałem fachowe narzędzie, bo te które miałem czułem jak mi się w rękach gną ;)
Saqu napisał/a:

Dlatego jak widzisz te 500zł za "1 dzień" nie do końca jest fajne ;)

... ale ja lubię grzebać więc przyjemne z pożytecznym... choć lubię bardziej gdy gładko idzie :lol:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
 
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-11-2010, 17:38   

Łee :p jak bym miał spawarkę to bym inaczej sobie życie ułożył :P

a teraz wracamy do rzeczywistości, z ojcem wymieniałem amorek z tyłu, jeden poszedł na lajcie drugi skończyło się na tym że pocieliśmy śrubę i próbowaliśmy rozwiercić, śruba się nie poddawała żadnemu wiertłu za bardzo, i skończyło się na tym że pocieliśmy amorka w drobny mak razem ze śrubą i dopiero się udało :P

jaxan napisał/a:

... ale ja lubię grzebać więc przyjemne z pożytecznym... choć lubię bardziej gdy gładko idzie :lol:


Ja nie mówię, że nie :P ale np patrząc na mechanika niech mu w ciągu tygodnia przyjedzie 5 aut, po 1 auto na dzień, gdzie z jedną śrubą się trochę na walczy a jest ich nie co więcej to jednak dosyć męcząca robota :P
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 22-11-2010, 19:58   

Piwor napisał/a:
Ratowanie mimośrodów, przewodów hamulcowych itp. :)


nieruszane 10lat mimosrody w mojej cari sedan wybilem mlotkiem, w tej Igora - powinny pojsc bo siedza "tylko" 7lat - z tylu ma tarcze wiec nie ma co ratowac, wszystko lacznie z zaciskiem da sie odczepic od wahacza i zostawic przy aucie

wydaje mi sie ze 500zl jesli z cala zbieznoscia itp. to bym sie godzil, pamietam w 2003r. podobnie zaplacilem
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
jaxan 
Mitsumaniak


Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 256
Skąd: Rzeszów - Niechobrz
Wysłany: 22-11-2010, 20:45   

W prawdzie zamówiłem już mimośrody ale spróbuje stare mimo wszystko wybić. W sobotę zapuściłem je dość solidnie WD-40, może to coś da. W czwartek jak urlop dostanę to wjeżdżam na kanał i do dzieła!

Saqu napisał/a:
Ja nie mówię, że nie :P ale np patrząc na mechanika niech mu w ciągu tygodnia przyjedzie 5 aut, po 1 auto na dzień, gdzie z jedną śrubą się trochę na walczy a jest ich nie co więcej to jednak dosyć męcząca robota :P

ale też swoje za to weźmie :P Poza tym ci panowie mają już swoje sprawdzone sposoby na takie rzeczy.

[ Dodano: 26-11-2010, 20:11 ]
No i tuleje wymienione! Trochę to trwało i zdrowia kosztowało ale satysfakcja ogromna :biggrin:
Co do mimośrodów to niestety nie udało się ani jednego odzyskać. Jeden co prawda dał się wyciągnąć ale nakrętka tak była zapieczona, że podczas odkręcania śruba się po prostu ukręciła, więc na złom. Drugiej nie dało się wybić. Kombinowałem z tatą ile można było, ale nic z tego. Stwierdziłem, że nie ma sensu więcej walić w autko więc szlifierka i do dzieła. Wyciąłem dziada i tyle. Próbowałem już potem na stole wybić z tulei to co tam w niej zostało, ale też nie drgnęło. Cisnąłem nią zatem w puchę ze złomem i tyle ją widział :twisted:
Cukierki na dolnych wahaczach były zmasakrowane straszliwie. Za to tuleje, te okrągłe na górnych nie wymieniłem, bo były w niemalże idealnym stanie. Widocznie wcześniejszy właściciel pokusił się na ich wymianę.

ig_or, a jak tam Twoje tuleje?
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
 
kobelko 
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 16 V rok 1996
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 76
Skąd: powiat miechowski
Wysłany: 25-01-2015, 14:39   

Czy może mi ktoś opisać co trzeba wymontować i w jakiej kolejności aby wymienić sworznie tylnego wahacza, te podłużne? Czy da się je wymontowąć na samochodzie bez demontażu wahacza?
 
 
misibiczi 
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.9 TD GLX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 255
Skąd: Łódź
Wysłany: 27-01-2015, 20:50   

Chodzi o tuleje wahacza wzdłużnego ?
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 29-01-2015, 13:24   

W ubiegłe wakacje wymieniłem wszystkie tuleje wahaczy tylnego zawieszenia. Robiłem wszystko sam (poza ustawieniem zbieżności).
W moim przypadku udało się wszystko wymienić bez większego rozbierania auta (poza ściąganiem kół). Mam w garażu kanał i to ułatwiło mi sprawę. Potrzebne były oczywiście klucze do odkręcenia śrub, duże przenośne imadło (takie które trzeba było obsługiwać w 2 osoby) oraz gruba śruba-szpilka z mocnymi nakrętkami (do wyprasowania i wprasowania tych mniejszych tulei). Jeśli chodzi o wahacz wzdłużny (ten z największymi tulejami) to po prostu odkręciłem śrubę, ściągnąłem trochę wahacz w dół, zablokowałem drewnianym klockiem i wyprasowałem starą tuleję za pomocą imadła i specjalnie dobranej tulei. Tak samo z wprasowaniem nowej tulei.
 
 
robert78 
Mitsumaniak


Auto: Eclipse 4g
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1171
Skąd: Stargard
Wysłany: 29-01-2015, 18:37   

fanatyku, a jaki koszt tulei
_________________
Eclipse 4g 07r
 
 
 
misibiczi 
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.9 TD GLX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 255
Skąd: Łódź
Wysłany: 30-01-2015, 19:01   

Ja dwa miesiące temu płaciłem chyba po 50 zł za sztukę.
 
 
marecki338 
Mitsumaniak

Auto: Outlander 6, COLT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 278
Skąd: bartoszyce
Wysłany: 09-02-2015, 22:05   

z mojego doświadczenia poszukaj kompletu śrub tylnego zawieszenia u mnie ocalały 2 śruby reszta flex a po wymianie tulejek wszystkie śruby i tuleje smar miedziowy co by się nie zapiekały (mechaniki niechetnie smaruja co by doić klijenta na nastepnej wymianie) .
 
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 16-02-2015, 07:32   

Kolega dobrze pisze. Ja wymieniałem wszystkie tuleje tylnego zawieszenia, śruby były ok poza tymi od regulacji zbieżności... Cztery grube śruby mimośrodowe były zapieczone i nie obyło się bez cięcia. Są one drogie więc nowe warto przesmarować smarem. Udało mi się znaleźć zamienniki, za 4 śruby (każda z 2 podkładkami i nakrętką) zapłaciłem chyba 120zł.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.