 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[C52A 1.5] Sprzęgło |
Autor |
Wiadomość |
Sagan
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.5GLXi 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 02-12-2010, 12:14 [C52A 1.5] Sprzęgło
|
|
|
Witam! Od wczoraj zaczęło mi się ślizgać sprzęgło Colt 1.5 91r. Dziś ledwie co do roboty dojechałem. Ja a także moi współpracownicy orzekli że trzeba wymienić cały zestaw (tarcza, docisk, łożysko). Po godzinie (już jak samochód stał w robocie to nawet biegi nie wchodziłY). Po czym koledzy zauważyli że to jest hydrauliczne (ja za bardzo się nie znam), więc jeden wpadł na pomysł żeby odpowietrzyć. Odkręcił tę śrubkę, trochę sie wylało. Dolałem do zbiorniczka (dot 4) i teraz jest wszystko ok - zrobiłem próbę i lepiej dział jak np 2 m-ce wcześniej. W o ogóle nie wiem czy dobry płyn wlałem. Trochę już czytałem tutaj na forum o sprzęgle i układzie hydraulicznym, no i mowa jest też o pompie. Czy musze ją wymieniać? Czy mogę teraz jeździć bez wymiany pompy. I pytanie do Was: czy jeszcze dużo pojeżdze tak bez wymieniania. czy to może całe sprzęgło trzeba wymienić? Jak wyjade z roboty to dam znać jak to wszystko chodzi na dłuższej trasie. |
_________________ Sagan |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-12-2010, 12:31
|
|
|
Wygląda jakbyś miał stary płyn w hydraulice, który już się "napił" wody i przymarza.
Masz 2 objawy - nie do końca zasprzęgla (sprzęgło się ślizga) i nie do końca wysprzęgla (nie mogłeś wrzucić biegów). Przy zużytej tarczy tylko by się ślizgało.
Ja proponuję wymienić płyn w hydraulice sprzęgła. Wysysasz strzykawką ze zbiorniczka stary, przecierasz zbiorniczek szmatką, nalewasz nowego, odkręcasz na wysprzęgliku i pilnując poziomu w zbiorniczku kończysz jak już na dole leci czysty płyn.
No i trzeba sprawdzić czy nie cieknie nigdzie (wysprzęglik na skrzyni albo pompa na ścianie grodziowej silnika).
Jak padnie wysprzęglik albo pompa to nie trzeba kupować nowej - dostępne są zestawy naprawcze (gumki).
Płyn DOT4 OK |
|
|
|
 |
Sagan
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.5GLXi 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 02-12-2010, 13:35
|
|
|
Dzięki Ci bardzo. A nie wiesz kto ewentualnie sprzedaje zestawy naprawcze i regeneruje te pompki w Trójmieście (w Gdańsku)? Może polecasz kogoś?
[ Dodano: 02-12-2010, 18:24 ]
No i nie dojechałem do domu z roboty. Pod górkę nie dał rady. W końcu pedał sie zapadł. Najdziwniejsze jest to że po odpowietrzeniu było wszystko ok. Pare godzin na mrozie i znów się zaczęło ślizgać (biegi mogłem wrzucać). No i teraz pytanie: czy to sprzęgło (tarcza, docisk i łożysko) czy może tylko ta pompka i/lub wysprzęglik? No i kogo polecacie z dobrych ludzi znających się (ja to w ogóle) przystępnych kasowo i terminowo?? |
_________________ Sagan |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-12-2010, 18:53
|
|
|
Jeżeli sprzęgło zaczeło się slizgac to napewno jest do wymiany, natomiast jeżeli pedał sprzęgła wpada, to zacznij od sprawdzenia wysprzęglika, sprawdź, czy pod jego osłoną gumową nie ma płynu. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-12-2010, 19:28
|
|
|
robertdg napisał/a: | Jeżeli sprzęgło zaczeło się slizgac to napewno jest do wymiany, |
Niekoniecznie, szczególnie, że raz się ślizga a raz nie, a grzebanie przy wysprzęgliku pomaga. Raz się z czymś takim spotkałem - wysprzęglik się blokował i auto nie jechało.
Reperaturki możesz kupić w intercarsie (sklep.intercars.com.pl). Nie wiem tylko czy się opłaca - nowy wysprzęglik kosztuje 33zł.
Wymiana nie jest skomplikowana - 2 śruby mocujące i śruba wężyka. |
|
|
|
 |
|
|