Śnieg |
Autor |
Wiadomość |
sibkods
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 181 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 27-12-2010, 18:49
|
|
|
Przy sniegu Outlander jest niedościgniony . Wracając nocą w wigilię przy opadach śniegu i białej drodze spokojnie leciałem 90 km/h. Gdzie fwd i rwd toczyły się 40 km/h.
Nawinęła mi się Navara, która tez ładnie leciała - jak widac pick-upem tez można |
|
|
|
 |
-WALDOR-
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 136 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 27-12-2010, 19:23
|
|
|
Nawarka na sypkim załącza przedni napęd..wtedy śmiga zdrowo a i reduktor w razie draki ma...a ja sobie w święta wyciągałem linka sąsiadów na twarde...ale miałem frajdę,,,,20cm śniegu a ja sobie jadę i jeszcze ciągnę na lince furę...
jednak te nokiany to był dobry zakup.. |
|
|
|
 |
ramzesw11
Nowy Forumowicz
Auto: Vw Passat b6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 28-12-2010, 09:02
|
|
|
....jasna dupa , co wy nie wyczyniacie tymi outlandera... |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-12-2010, 09:21
|
|
|
-WALDOR- napisał/a: | wiem co znaczy jechać w kopnym śniegu nawianym w nocy o głębokości ponad 20cm |
he he...ja juz tez wiem..od ubieglej zimy gdzie wlasnie w takim sie zakopalem w swiezo zakupionym outku...ale byl wstyd..na cala wies
niestety, maly przeswit nie czyni z outka terenowki i mozna sie zdziwic gdy nagle koleczka zawisna w powietrzu
[ Dodano: 28-12-2010, 09:26 ]
rezon napisał/a: | Pomógł stary Nissan Patrol z kawałem porządnej liny |
A mi wtedy nie pomoglo Pajero....rowniez przy probie wyciagania zakotwiczylo sie w sniegu
A pomoglo L200
[ Dodano: 28-12-2010, 09:33 ]
AndrzejKrok napisał/a: | powyżej 40km/h się wyłacza sama ta blokada |
problem w tym, ze nikt nie jestr w stanie w 100% powiedziec przy jakiej konkretnie predkosci 4x4 przechodzi w WD
Jedni mowia ze przy 40, inni ze przy 50, 60 , 70....wszyscy gdybaja
[ Dodano: 28-12-2010, 09:36 ]
-WALDOR- napisał/a: | Nawarka na sypkim załącza przedni napęd..wtedy śmiga zdrowo a i reduktor w razie draki ma...a ja sobie w święta wyciągałem linka sąsiadów na twarde...ale miałem frajdę,,,,20cm śniegu a ja sobie jadę i jeszcze ciągnę na lince furę... |
Wczesniej cos pisales ze zycie zjezdziles terenowkami a tu cieszysz sie jak dziecko z jazdy SUVem po sniegu jakbys robil to pierwszy raz...to jak w koncu jest z twoim doswiadczeniem w tej kwestii? |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
-WALDOR-
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 136 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 28-12-2010, 11:06
|
|
|
nie życie a ostatnie 5 lat....ale frajda śmigania po sypkim śniegu powoduje ,że człowiekowi banan sam na twarz się ciśnie..każda zima,pierwszy śnieg powoduje,że "ciesze się jak dziecko" na samą tylko myśl.. .wiem ,ze outek to nie terenówka ale daje rade...jakbym dysponował większa wolna gotówka zapewne bym zakupił pojarke lub nowego jeepa granda ale ciesze się z outka doceniając to co oferuje...
jestem z tego pokolenia kierowców którzy auto uważają za coś więcej niż autobus wożący miedzy kolejnymi przystankami.. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 28-12-2010, 12:44
|
|
|
-WALDOR- napisał/a: | nie życie a ostatnie 5 lat....ale frajda śmigania po sypkim śniegu powoduje ,że człowiekowi banan sam na twarz się ciśnie..każda zima,pierwszy śnieg powoduje,że "ciesze się jak dziecko" na samą tylko myśl.. .wiem ,ze outek to nie terenówka ale daje rade...jakbym dysponował większa wolna gotówka zapewne bym zakupił pojarke lub nowego jeepa granda ale ciesze się z outka doceniając to co oferuje...
jestem z tego pokolenia kierowców którzy auto uważają za coś więcej niż autobus wożący miedzy kolejnymi przystankami.. |
To radzę zebys sobie prewencyjnie zakupił sprżyny wzmacniające/podwyższające prześwit tyłu o jakieś 2 cm. Inaczej niedlugo przy twoich aspiracjach poligonowych, tez zawiśniesz gdzieś w zaspie jak dab sugerował.... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
Ostatnio zmieniony przez mitsu00 28-12-2010, 13:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-12-2010, 13:23
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Inaczej niedlugo tez zawiśniesz gdzieś w zaspie jak dab sugerował.... |
Ja nie tylko sugerowalem...ja osobiscie wisialem
Zaufalem bryczce a ta wystawila mnie do wiatru...utknalem w szczerym polu bez cieplego ubrania (nawet kurtki) w bluzie od dresu i bez telefonu -WALDOR- napisał/a: | nie życie a ostatnie 5 lat |
zauwazyles ze pisalem z przymruzeniem oka...? ..chyba nie |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
-WALDOR-
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 136 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 28-12-2010, 13:36
|
|
|
czytałem ten watek o sprężynach, fajna sprawa.. ....myślę nad tym,niestety narazie mi musi wystarczyć,że po demontażu 3 rzędu siedzeń tył nieco się uniósł...a prewencyjnie nie jeżdżę po nieznanych sobie trasach, jak widziałem jak droga wyglądała przed śniegiem to wiem ze pokrywa śniegu ma w miarę stała grubość...w nieznane zaśnieżone dukty samotnie outkiem się nie zapuszczę..szutry maja to do siebie ze występują w nich wnęki, wypłuczyny i zagłębienia a śnieg pozornie równy może miejscami mieć nie 15 a 30-40cm lub nawet więcej...a jak wózek zawiśnie na śniegu to i te 2 cm nie pomogą i żaden reduktor też...jeepa tak zawiesiłem i dopiero ciągnik rolniczy 4x4 mnie wyszarpał ...łopata sama nie wystarczy..stad późna jesienią śmigam sobie po lokalnych szutrach, oglądam teren,robię foty bo pamięć nie śmietnik i wtedy zima mogę spokojnie pośmigać po obranej trasie...co nie zmienia faktu ,że dalej poza miasto to tylko w minimum 2 wozy ,plus linki ,łopaty, ciepłe ubrania,czajniczek na 12v..kawunia...itd... .
ps.zauważyłem... |
|
|
|
 |
nasa
Forumowicz

Auto: Outlander 2010 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 60 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 28-12-2010, 21:36
|
|
|
Koledzy, autko odebrane, właśnie wróciłem nim z Warszawy do Katowic.
Ogólne wrażenia bardzo dobre, silnik po 2 tys. na pewno do wgrania softu podnoszącego moc, bo obecna zbyt mała. Poza tym bardzo przyjemny w środku, xenonki świecą ładnie. Próbę w śniegu zdążę zrobić kiedy indziej.
Mam jednak pytanie:
Czy włączenie przycisku kontroli trakcji jest gdzieś sygnalizowane na wyświetlaczu? Włączałem i wyłączałem ale nic się nie wyświetla |
_________________ Mitsubishi Outlander 2010, 2,0 DID, Intense+
Jeep Grand Cherokee 2001, 4.7 V8, Limited, lift +6, wydech Magnaflow. Całkowita zmota do błota!
Jeep Grand Cherokee 2011 Overland - 3.0 CRD - upload na 270 KM |
|
|
|
 |
Mariusz4
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 149 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 28-12-2010, 21:46
|
|
|
nasa napisał/a: | Mam jednak pytanie:
Czy włączenie przycisku kontroli trakcji jest gdzieś sygnalizowane na wyświetlaczu? Włączałem i wyłączałem ale nic się nie wyświetla |
gratki i jak najmniej problemów w użytkowaniu w wersji 'przed liftem' wyświetla się napisz ASC OFF w górnym prawym rogu wyświetlacza kompa (przycisk ASC należy przytrzymać ok 4 s żeby wyłączyć) |
|
|
|
 |
DJ Fazi
Mitsumaniak Fan bulwarówek

Auto: był Outlander 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 439 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-12-2010, 01:36
|
|
|
Ja swój traktor ostatnio próbowałem na dość stromej górce po której dzieci jeżdzą na sankach na letnich oponkach, ale mimo tego że początkowo szedł dobrze w połowie 60 m górki slizgał się w dół. Z zasypanego garażu przez zaspę wyjechałem bez problemu. Podobnie było z specjalnie zostawioną zaspą przez gościa z koparki, który "nie zdążył" tej zaspy usunąć z powodu że chciał mnie przepuścić . Outek przejechał jakby jej nie było.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
nasa
Forumowicz

Auto: Outlander 2010 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 60 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-12-2010, 06:27
|
|
|
Mariusz4 napisał/a: | nasa napisał/a: | Mam jednak pytanie:
Czy włączenie przycisku kontroli trakcji jest gdzieś sygnalizowane na wyświetlaczu? Włączałem i wyłączałem ale nic się nie wyświetla |
gratki i jak najmniej problemów w użytkowaniu w wersji 'przed liftem' wyświetla się napisz ASC OFF w górnym prawym rogu wyświetlacza kompa (przycisk ASC należy przytrzymać ok 4 s żeby wyłączyć) |
dzięki za pomoc, sprawdzę dzisiaj |
_________________ Mitsubishi Outlander 2010, 2,0 DID, Intense+
Jeep Grand Cherokee 2001, 4.7 V8, Limited, lift +6, wydech Magnaflow. Całkowita zmota do błota!
Jeep Grand Cherokee 2011 Overland - 3.0 CRD - upload na 270 KM |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-12-2010, 07:49
|
|
|
nasa napisał/a: | Koledzy, autko odebrane |
kolego, wiem ze radosc cie rozpiera ale nie musisz tego opisywac w kilku watkach na raz...nawet zalozyles osobny temat z tym zwiazany...przyhamuj... |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
nasa
Forumowicz

Auto: Outlander 2010 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 60 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-12-2010, 09:35
|
|
|
dab napisał/a: | nasa napisał/a: | Koledzy, autko odebrane |
kolego, wiem ze radosc cie rozpiera ale nie musisz tego opisywac w kilku watkach na raz...nawet zalozyles osobny temat z tym zwiazany...przyhamuj... |
nie marudź jak onetowiec, nie bądź zmierzły, nie pouczaj, wyluzuj, nie wdaję się z nikim w forumowe dyskusje, z nikim i bez przesady z tą radością |
_________________ Mitsubishi Outlander 2010, 2,0 DID, Intense+
Jeep Grand Cherokee 2001, 4.7 V8, Limited, lift +6, wydech Magnaflow. Całkowita zmota do błota!
Jeep Grand Cherokee 2011 Overland - 3.0 CRD - upload na 270 KM |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-12-2010, 10:13
|
|
|
nasa napisał/a: | nie marudź jak onetowiec, nie bądź zmierzły, nie pouczaj, wyluzuj, nie wdaję się z nikim w forumowe dyskusje, z nikim i bez przesady z tą radością |
Jak na razie to cechy onetowca lub syndrom dziecka neostrady mozna przypisac wylacznie tobie...wpadasz tu jak meteor i klepiesz jak stara baba na lewo i prawo...a wkrotce zapewne znikniesz a "pierdolnik" po tobie zostanie...
Smiecisz takimi postami i tyle tylko mialem do przekazania.
A jesli za na najprostsze zwrocenie uwagi na to, ze robisz cos niewlasciwie obrazasz sie to juz twoj interes... |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
|