Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[fergul11]

robertdg zwracam honor, po raz kolejny masz rację

[Damooo]

Byłem dziś panowie sprawdzić zawieszenie , wynik pozytywny wszystkie wahacze ,przeguby, końcówki itd OK na 5. Po przyjezdzie do domu wymieniłem koła tył na przód , koleś na warsztacie mówił iż może być wina opon.
Natomiastzerobiłem przy okazji ściągniętych kół inna rzecz
Kilka tygodni temu z braku czasu oddałem autko do znajomego warsztatu na wymiane łożyska (lewy przód) wszystko było Ok -pozornie wtedy właśnie zaczeło sie to myszkowanie kierownicy z tym że przez pewien okres nie dało sie tego wyczuć : jazda po zaśnieżonych drogach (wiadomo cały czas dziury nierówności , lód itd ) później jak śniego stopniał to wyszło szydło z wora
Podczas wymiany łożyska znajomy odkręcił zacisk (dolną śrubę) cofną lekko cylinder ,otworzył natomiast drugiej (górnej nie odkręcał )mówił że wysunoł ją .Ja na spokojnie rozkręciłem i okazało sie że zjechała gumeczka która jest na końcu górnej śróby i blokowała ją nie pozwalając je na swobodne dopasowanie zacisku z klockami do tarczy ,podczas hamowania gumke sciskało ale później robiła swoje i chyba krzywiła lekko zacisk . Narazie wszysto sie uspokoiło i kierownica stoi bez ruchu
Mam nadzieję że ten temat bedzie pomocny i ktoś z podobnymi objawami dopasuje coś do siebie .Jeszcze raz dzięki stokrotne za podpowiedzi