 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Nie przerzuca na gaz |
Autor |
Wiadomość |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 29-10-2006, 11:39 Nie przerzuca na gaz
|
|
|
Witam, kolejny problem z moją instalacją. Po przełączeniu na gaz prztyczkiem instalacja sie nie uruchamia, w w konsekwencji silnik gaśnie - elektorozawór przy zbiorniku przerzuca, drugi prowdopodobnie też (ale będe sprawdzał), krokowy jest nowy więc raczej sprawny. W ciągu tygodnia czasami przełączała sie od razu a czasmi po kilku próbach: 5-6 razy gaz/benzyna. Dzisiaj juz wcale nie zadziałało.
Co do instalacji: Prions AFS II generacji, wymieniony krokowy, spuszczony kondensat z parownika, przeprowadzona regulacja.
Domyśla sie ktoś co może byc grane, bo mi pomału ręce zaczynaja opadac??
Bezpieczniki sprawdzone, zrobiłem reset (odpięcie zasilania) ale nic nie pomogło. |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 29-10-2006, 12:28
|
|
|
sprawdz czy ci sie zawor na benzynie nie wiesza - jak sie wiesza to auto zalewa gaz i benzyna objawy jakby brakowalo paliwa- nieznam tej instalacji to sugestja jedynie |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Maryjon
Forumowicz
Auto: MSR99 2.0 Colt1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 201 Skąd: W-wa (Ostrowiec Św.)
|
Wysłany: 02-11-2006, 16:38
|
|
|
A przy normalnym przłaczeniu tzn z wysokości obrotów jak jest?
Płynnie przechodzi?
Jeśli tak to obstawiłbym centralkę. U mnie puscił lut na przełączniku i czasem działało a czasem przestawało - zależało od wstrząsów. Przelutowałem i działało jakis czas. Później padł przekaźnik i skonczyłem na wymianie centralki (30zł nowa, sam instalowałem). |
_________________ Pozdro
M.
MSR 2.0 1999
Colt 1.3 2000
Było
Lancer 1.5 GLi 1991 |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 03-11-2006, 07:34
|
|
|
..nie mam normlanego przełączenia, instalacja jest stara i tylko manualnie się przełancza,
ostatnio jak próbowałem na wysokich obrotach, czyli jadę setką, silnik rozgrzany, przerzucam i szybko sprzędgło zeby nie zgasł to coś gazu pociągnie ale tak jakby na siłę musiał, chwilę jadę do 5 sekund i buuu, znów bez gazu,
nie wiem co to może być ale coraz bardziej mi to wygląda albo na walnięty parownik albo chyba ten krokowy nowy padł i zamkną się całkowicie i nie puszcza gazu, |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
Maryjon
Forumowicz
Auto: MSR99 2.0 Colt1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 201 Skąd: W-wa (Ostrowiec Św.)
|
Wysłany: 03-11-2006, 16:06
|
|
|
Sprawdź styki na lelektrozaworze. Ja musiałem kiedyś wtyczki podgiąć bo nie łaczyły. Mogły też zaśniedzieć.
A swoja drogą to masz jakąś ciekawą instalacje tego gazu...Ile lat temu miałeś ją montowaną? |
_________________ Pozdro
M.
MSR 2.0 1999
Colt 1.3 2000
Było
Lancer 1.5 GLi 1991 |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 03-11-2006, 19:34
|
|
|
Jak masz 1 generacje to sprobuj przelaczyc recznie tzn nasz przy elektrozaworach dzwigienki ustaw na gaz i sprawdzaj pierw zdejmnij mikser z gardzieli przycisnij wtrysk gazu na parowniku powinien byc slyszalny i widoczny wyplyw gazu.Jezeli slabo i przerywa po powiedzmy 30 sekundach to odkrec zlaczke na wejsciu do parownika i zasteruj elektro zawor/gazowy/ to musi syczec jezeli jest i rurka sie zaszroni - gaz powinien byc ciekly-----
to wracamy do parownika sprawdz czy czasami przewod podsysania niejest przeciety lub zatkany/ bez podsysania z parownika prawie nic nie leci gazu; nastepnie sprawdz jak wyglada kwestja plynu chlodzacego czy dochodzi do parownika czy parownik sie nagzewa bez objegu wodnego gaz nie odparuje i tez nie pojedziesz.........
jezeli wszystko w/w jest ok :parownik, posysanie, uklad wodny parownika, a gaz niechce wyleciec za elektrozawor gazu to nalezy przy zbiorniku sprawdzic czy mamy odciecie reczne gazu czy elektrozaworem
dla recznego za pomoca dwuch pokretel/ zaworkow na zbiorniku przy zegarze/ na zbiorniku jedno odcina gaz od strony zaworu ktorym na stacji pakuje sie gaz do zbiornika drugi to wylot do komory silnika
Sprawdzamy czy zawor wylotowy jest otwarty /ezeli jest zamkniety to wiemy czemu gaz nie leci za elektrozaworem w komporze silnika/ to go zamykamy odkrecamy zlaczke na wlocie do elektrozaworu w komorze silnika i nastepnie odkrecamy gaz jezeli gaz leci to oznacz ze elektrozawor w komorze do wymiany jezeli nie leci oznacza ze mamy skrzywiona dzwignie plywaka w zbiorniku i zablokowany zawor
wyplywu gazu w zbiorniku/np po przepakowaniu butli przy tankowaniu/
WSZYSTKIE TE CZYNNOSCI WYKONYWAC POZA GARAZEM NA OTWARTYM POWIETRZU!!!
przy elektrozaworowym odkrecic zlaczke na za elektrozaworem i zasterowac elektrycznie jezeli gaz nie leci znaczy ze plywak jest....... itd j.w. .
PRZY PRACACH Z GAZEM CIEKLYM ZAWSZE UZYWAC REKAWIC - NIE ODMROZIZ PALCY!!!
Na tym etapie lepiej juz sie udac do warsztatu bo trzeba spuscic gaz z butli i najlepiej wymienic truj zawor
inna sprawa czy wogole masz gaz w zbiorniku bo moze byc nieszczelnosc i gaz odlecial a ty pamietasz ze go masz ??? |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 04-11-2006, 15:35
|
|
|
..co do generacji ukałdu jest to II generacji instalacja firmy PRINS o nazwie AFS,
załozona fabrycznie jeszcze w Holandii a wieć ma juz 10 lat, przebieg jeżeli jest rzeczywisty to ok. 130 tys.
Mam swidomosc że niestety prawdopodbonie parownik juz siada i to może być przyczyną.
Styki na elektrozaworze prześciłem, bo to był apierwsza rzecz która mi do głowy przyszła, i jak przerzucam to słychać że przeskakuje. Woda grzewcza też dochodzi bo ciepły.
Co do zaworu w butli to trudno mi powiedzieć - raczej nie tankuje nigdy na full - zawsze za stówę a ostatnio coś mi coraz niej tego gazu wchodzi , w koncu cena idzie do góy całyc czas,
no chyab że niema gazu ale to musiałby mi zacząć naraz 15 l/100 brać...ale dziś sobie dotankuje i sprawdzę.
[ Dodano: 26-11-2006, 12:10 ]
...co do dalszych perypetii z gazem to po wstepnych ogledzinach u mechanikow wyrok zapadł na padnietym kompie, i po rozmowach z nimi doszlismy do wniosku o wymianie instalacji,
w zwiazku z tym amam pytanko na co zwrocic uwage przy wymianie? gdzie moga cos zawalic i co sie moze dziac po zmianie?
do wymiany idzie komp, parownik, silnik krokowy i mikser. zbiornik zostaje.
nowa instalacja to beda czeci tomasseto plus komputer bingo - ktos wie czy warto i czy to bedzie dobrze pracowac??
Panowie za wymiane zycza sobie 1000 zł - duzo czy mało??
[ Dodano: 16-01-2007, 12:42 ]
PO zrobionym remoncie okazało sie że był padnięty parownik... walneła membran i nie redukowało gazu więc jak przezuciłem na LPG to poprostu zalewało silnik - to dlatego na wysokich obrotach od biedy dało sie jechać.
Panowie wymienili mi reduktor na włoski Lovato i wszytko śmiga.
Koszty 400 zł.
[ Dodano: 16-01-2007, 12:42 ]
PO zrobionym remoncie okazało sie że był padnięty parownik... walneła membran i nie redukowało gazu więc jak przezuciłem na LPG to poprostu zalewało silnik - to dlatego na wysokich obrotach od biedy dało sie jechać.
Panowie wymienili mi reduktor na włoski Lovato i wszytko śmiga.
Koszty 400 zł. |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
|
|