Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tragen · Wysłany: 29-03-2011, 18:24 **Zaczernienie i utrzymanie koloru**

Mam taki problem zakupiłem auto po małej stłuczce, i wcześniejszy właściciel wstawił nową maskę pomalowaną na czarno jakąś farbą, który mi blaknie teraz i jest szara. Popryskałem to sprayem do plastików który przywraca kolor, bo również zderzaki pomalował tą farbą, nie wiem co to za farba. I potrzebuję jakiegoś środka który mi przywróci czarny kolor i bedzie go trrzymał jakis dłuższy okres

mkm · Wysłany: 30-03-2011, 01:32

Tragen, jeżeli jest to podły lakier, to najpierw pasta polerska, a potem jakiś wosk z teflonem i przez jakiś czas będzie dobrze.
Jak masz maskę w czarnym podkładzie to nic nie poradzisz :wink:

Fota byłaby pomocna. :wink:

Tragen · Wysłany: 30-03-2011, 09:08

http://img858.imageshack.us/i/s6300999.jpg/

pamar · Wysłany: 30-03-2011, 09:15

Ło matko

a co to jest? Olejna gąbką nakładana?

robertdg · Wysłany: 30-03-2011, 09:24

Powodzenia w szukaniu lakiernika który to będzie chciał poprawiać, takiej kaszy niczym nie wypolerujesz do połysku.

Tragen · Wysłany: 30-03-2011, 09:37

Nie że do połysku, tylko żeby mi tak nie szarzał .... Na razie chcę podtrzymać ten kolor, potem pomaluje maskę, a to nie jest pierwszorzędna rzecz. Prawda? Zastanawiałem się nad użyciem czernidła. Zetrze się to dziadostwo które nałożył poprzedni właściciel i nałoży się lakier

robertdg · Wysłany: 30-03-2011, 09:42

Odkurzaczem pomaluj, kup jakiś czarny akryl (tylko nie do ścian

) w sklepie budowlanym, już jej bardziej nie zaszkodzisz

Hugo · Wysłany: 30-03-2011, 13:37

W życiu czegoś takiego nie widziałem na aucie, chyba koleś biegł z wiadrem farby, potknął się i wszystko wylał na maskę. Stwierdził, że nieźle wyszło i mamy tego efekty...

robertdg · Wysłany: 30-03-2011, 13:47

mkm · Wysłany: 30-03-2011, 15:38

Końcówka do "baranka". Masakra :evil:

Najgorzej, że nie wiadomo co to za lakier. Jak tak szybko płowieje i po zdjęciach jakie wrzuciłeś nie zdziwiłbym bym się gdyby to była konserwacja :roll:

Moja rada na "czarny kolor" to natłuszczać - plak lub inne "tłuste".
Woski, pasty polerskie itp. w tym wypadku tylko będą pogarszać efekt :doubt:

robertdg · Wysłany: 30-03-2011, 16:32

mkm · Wysłany: 30-03-2011, 17:27

Też nie zaszkodzi :mrgreen:

Tragen prawda jest taka, że maska jest do wyrzucenia (chyba, że znajdziesz pasjonata, który to będzie zdzierał - ale obawiam się, że pod "lakierem" tez czają się niespodzianki), więc eksperymentuj. :wink:

Możesz nawet przetestować pastę do butów (tylko poleruj, bo będziesz się brudził), olej roślinny itp. :wink:

Tragen · Wysłany: 30-03-2011, 17:56

No na to wychodzi, nie moja wina że odbiło coś facetowi ... : /

KlaudiuszBdg · Wysłany: 30-03-2011, 19:45

Szkoda kasy, olej czernienie tego i skladaj na nowa maske

Tragen · Wysłany: 30-03-2011, 19:54

Na razie to mam ważniejsze rzeczy na głowie niż maska, musze wymienić pasek rorządu