Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

warui · Wysłany: 05-04-2011, 15:19

Niniejszym informuje, ze po 10 dniach od wymiany dwóch tylnych pasów, jeden z nowo założonych zaczął się zużywać.
:evil:

warui

gzesiolek · Wysłany: 05-04-2011, 16:11

warui, a nie da sie stwierdzic o co sie "zuzywa"?
no bo skoro 99% nie ma takiej przypadlosci to jakis powod byc musi w Twoim modelu...

warui · Wysłany: 05-04-2011, 18:47

Gdybym mógł rozkręcić mechanizm czy też zajrzec na drogę przez którą przesuwają się pasy, to pewnie znalazłbym przyczynę. Ale auto jest na gwarancji i w momencie przekazania go serwisowi znika z moich oczu. Z tego co mi wiadomo, fachowcy ograniczyli się do wymiany pasów i mechanizmów (stanowi co intergralną całość) wymienili cały mechanizm i po sprawie...ale przyczyna wciąż nieznana: albo mechanizm albo cosik w przepustach pasów, może nie tyle w moim modelu co moim egzemplarzu.
Odczuwam jednak doszukiwania się przez serwis winy w foteliku dziecka. Dodam, że jakimś cudem tylko mały fragment pasa normalnie schowany, niewyciągnięty) jest uszkadzany, a te odcinki, które trą o fotelik i są narażone na działanie gryzące dziecka są nienaruszone. Jak dla mnie sprawa mechaniczna, ale jak przekonać serwis, żeby poszukali powodu?
Zgłosiłem ponownie sprawę uszkodzonego pasa, i ponoć będzie ciężko przekonać centralę.
Czy ktoś może podpowiedzieć co robić z tym fantem?

mkm · Wysłany: 12-04-2011, 05:17

warui, możesz kupić kawałek folii samoprzylepnej (im bardziej miekka i błyszcząca tym lepiej) i nakleić w miejscu przecierania się pasa.
Po kilku dniach na folii powinny się pojawić ślady po niezidentyfikowanym obgryzaczu pasów :wink:

Potem pozostaje tylko dopasować ślady.

PS. Tylko nie wciągnij folii w rolkę razem z pasem :wink:

piomic · Wysłany: 12-04-2011, 21:06

Z tego co zrozumiałem to przeciera się właśnie w rolce więc folia na zewnątrz niczego nie wyjaśni.

Trik · Wysłany: 12-04-2011, 21:06

warui · Wysłany: 13-04-2011, 15:13

Jutro mam umowiona wizyte w ASO. Problem ma być rozpoznawany. Jesli zostanie wykryty "gryzoń" powiadomię wszystkich. Pozniej jeszcze pewnie kolajna wizyta /wymiana pasa/ i kolejne dni w plecy :-(

warui

apikus · Wysłany: 13-04-2011, 15:50

Ja też sprawdziłem, pasy są lekko podniszczone, chociaż używane bardzo sporadycznie.
Ale ja już mam auto po gwarancji, więc ....

warui · Wysłany: 15-04-2011, 13:04

warui wita ;-)

w niespełna 3,5 godz., w ASO stwierdzono, że tajemniczy gryzoń pasów jest schowany w mechanizmie napinającym owe. Coś tam po prostu szarpie pasy i tyle. To już 3 pas, który będzie wymieniany w moim Lancelocie. Ciekawe, czy ten nowy trafi się z gryzoniem, czy może z odszczurzonej partii.
:evil:

warui

[ Dodano: 26-04-2011, 21:00 ]
jak ostatnio zauważyłem, do wymiany szykuje się kolejny pas...
:evil:

warui

tomaszekk7 · Wysłany: 26-05-2011, 10:38 **Pasy**

Ja również mam poszarpane tylne pasy oprócz środkowego. Zauważyłem problem 1,5 roku temu. Pasy były lekko poszarpane. W dniu wczorajszym demontowałem fotelik dziecięcy i ku mojemu zaskoczeniu wyglądały gorzej niż wcześniej.

Trik · Wysłany: 26-05-2011, 20:43

tomaszekk7, Masz gwarancję to wal do ASiO, tak jak my z warui, , z tym że umnie po wymianie problemu nie ma, a u warui, bardzo szybko sie powtórzyło.

ko5a · Wysłany: 02-06-2011, 16:13

też mam pasowego gryzonia,
ale gwarancji już nie ma.. :/

tomaszekk7 · Wysłany: 12-07-2011, 09:03 **Pasy**

Pasy mam już wymienione. Po kilku dniach użytkowania na razie nie widzę żadnych oznak przetarcia. Natomiast pojawił się większy problem z samochodem ( rozrząd ) . W środę mam zostawić auto na cały dzień . Mają rozebrać cały bok , żeby sprawdzić napinacz i łąńcuch rozrządu.

Uwex · Wysłany: 12-07-2011, 09:58

Trik · Wysłany: 19-09-2011, 22:51

Tak. ja i Warui w ramach gwarancji.
Aby wymontować tylny pas trzeba zdemontować kanapę post nr 2 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=59349
Następnie trzeba odpiąć spinki mocujące plastikowe podszybie i je zdemontować potem już łatwizna.