 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
kolizja i co dalej? |
Autor |
Wiadomość |
pamar
Mitsumaniak Kainamustim

Auto: Carisma 1,9TD Colt VII 1,3
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 4173 Skąd: Andrespol/Radków
|
Wysłany: 19-10-2010, 19:56
|
|
|
volve napisał/a: | Dla mnie jest to już jakaś określona strata materialna |
I oczywiście za każdą stratę materialną TU musi zadośćuczynić tylko trzeba to UDOKUMENTOWAĆ co w przypadku firm jest prostsze, ale jak się zaweźmiesz i udokumentujesz to nie ma lewara muszą wypłacić!!! |
_________________ ad futuram rei memoriam:
Demokracja - to jednak kupa a świat to może tylko wyobrażenie
http://www.mitsumaniaki.com/
http://www.mmdzieciom.pl/
 |
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-10-2010, 20:38
|
|
|
volve napisał/a: |
Wiem, że to jest bardziej wątek z poradami, ale mimo wszystko wypowiem swoje zdanie na temat samochodu zastępczego. Nie rozumiem, dlaczego TU zwraca koszty tylko w przypadku, gdy samochód jest używany do celów służbowych. Ja np, studiuję dziennie oraz pracuję. Przez brak auta jestem zmuszony na jeżdżenie komunikacja :/ Dzisiaj np. trasę z uczelni do pracy pokonałem w około godzinę gdzie własnym autem dojeżdżałem zwykle w 10 do 15 minut. Dla mnie jest to już jakaś określona strata materialna, ponieważ zamiast pracować musiałem czekać na przystanku.
No ale cóż, u nas jest takie prawo i jak zwykle cierpi zwykły obywatel, mimo że wypadek nie z jego winy... |
to też nie do końca prawda, jakiś czas temu miałem stłuczkę z winy innej osoby i przez okres ok 2 tygodni byłem bez auta, od razu w momencie zgłaszania szkody poinformowałem ubezpieczyciela sprawcy iż samochód jest mi niezbędny do normalnego życia, tj do pracy dojeżdżam ok 30 km w jedną stronę, mama chora i muszę ja odwiedzać, a mieszka kolejne 30 km ode mnie, i że wynajmuję samochód zastępczy. zarobiłem na tym 1800 na czysto i nawet nie dyskutowali, to było PZU. Więc nie odpuszczajcie.
PS
jestem osobą prywatną, nie prowadzę działalności |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
WOJTEK-PN
Forumowicz
Auto: MITSUBISHI PAJER 3,2 DID
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 69 Skąd: USTROŃ
|
Wysłany: 14-04-2011, 18:26
|
|
|
Witam.
Zgadzam się .
Jak udokumentujesz swoje straty T.U. musi je pokryć.
Są to nie tylko straty związane z pojazdem ale też osobowe ,rzeczowe, strata zarobków,i całe mnóstwo innych oczywiście do S.U. wypisanej na polisie ,a jest ona niemała:)
Pozdrawiam Wojtek |
|
|
|
 |
rzoberto
Mitsumaniak Robert

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 286 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 12-08-2011, 10:56
|
|
|
Ja napiszą tak.
Audi chciało zgwałcić od tyłu moją Cari, niestety nie wyszło na tym za dobrze. Szkoda tylko, że i Cari poniosła szkody, ale szlak mnie trafił jak przyszedł rzeczoznawca i stwierdził, że:
- wymiana zderzaka
- wymiana wzmocnienia zderzaka
- wymiana wspornika zderzaka
- wymiana tłumika końcowego i środkowego
Suma sumarum wyszło mu, że jak chcę gotówkę to dostanę 950zł
MAŁO NIE UMARŁEM ZE ŚMIECHU
Więc moja Cari jedzie na warsztat i niech się goni ubezpieczalnia
WIWAT UBEZPIECZENIE w ERGO HESTIA |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|