Przy zimnym silniku gaśnie nawolnych obrotach na gazie !? |
Autor |
Wiadomość |
nikiniko [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2006, 16:58 Przy zimnym silniku gaśnie nawolnych obrotach na gazie !?
|
|
|
Witam! Czy ktoś mi powie czego to przyczyna ze przy przegazowaniu załancza się gaz i samochud gaśnie. Dopiero po przejechaniu kilku czy kilkunastu km nie gaśnie na wolnych obrotach. I jeśli to przyczyna filtra gazu to czy można sobie samemu wymienić i jak w instalacji BRC.
GALANT 1.8 GLSi 4G37 90r |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 11-11-2006, 17:02
|
|
|
Pewnie nie dogrzany parownik - zimne auto to i parownik zimny a jemu trzeba ciepła... albo regulacji i czyszczenia. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
gondoljerzy [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2006, 17:35
|
|
|
Filtr gazu na to nie wpływa. Przybrudzony filtr ma mniejszą przepustowość więc gazu może brakować przy większej mocy. Gaśnięcie na wolnych obrotach na zimno - może to być mocno bogata mieszanka, może być źle ustawione nakładanie paliw przy przełączaniu na gaz. Instalację gazowa z pewnością była regulowana przy ciepłym silniku. Na zimno opory są większe, a zimny parownik wypluwa z siebie więcej gazu niż na ciepło. |
|
|
|
 |
nikiniko [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2006, 21:24
|
|
|
saphire napisał/a: | Pewnie nie dogrzany parownik. |
A gdzie znajduje się ten parownik, jak wygląda i jak go przeczyścić
[ Dodano: 11-11-2006, 21:48 ]
A propo tej mojej usterki to wszystko było ok, aż do momentu, gdy wymieniłem kleme "+".
Akumulator był przez jakąś chwilę rozłączony. Może komputer się zresetował czy coś w tym stylu. |
|
|
|
 |
Maryjon
Forumowicz
Auto: MSR99 2.0 Colt1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 201 Skąd: W-wa (Ostrowiec Św.)
|
Wysłany: 12-11-2006, 20:46
|
|
|
Jak wymieniałeś kleme+ to rozłaczyłeś obie?
Bo kompem steruje (-).
Jaką masz instalację gazu?
Cos wspmniałeś na temat BRC...
Na temat czyszczenia parownika to wiem tyle, że jak go nie rozbierałeś nigdy albo nie widziałeś jak to się robi to samemu nie radzę.
Przy instalacji bezposredniego wtrysku gazu sam też nic nie wyregulujesz - należy się udać do serwisu. |
_________________ Pozdro
M.
MSR 2.0 1999
Colt 1.3 2000
Było
Lancer 1.5 GLi 1991 |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 14-11-2006, 18:49
|
|
|
W parowniku masz taka srubke odkrecasz i spuszczasz olej , a to ze po przelaczeniu na zimnym niemasz obrotow to normalne i trzeba sie przyzwyczaic |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-11-2006, 01:46
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | a to ze po przelaczeniu na zimnym niemasz obrotow to normalne |
tak też mi się wydawało jak było jeszcze ciepło w moim misiu dokładnie tak to wyglądało gazowniki mi powiedzieli że to właśnie normalne kłopoty zaczeły się jak zrobiło się zimniej ponieważ efekt gaśnięcie występował równiez na PB okazało się że wszystkiemu winien był silniczek krokowy po wymianie krokowego mam spokój nawet jak było - 2 stoponie odrazu przeżuciłem na LPG i nie gasł
nikiniko, nie wiem czy twój Misio posiada krokowca ale jeśli tak to się mu przyglądnij |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 17-11-2006, 13:22
|
|
|
adaho_krak, faktycznie przy wtrysku po odpale obroty wedruja na np 1500 i stopniowo schodza w miare nagrzewania temp do -8 powinna byc znosna , przy gazniku sprawa jest troche inna odpalam np w lecie obroty mam ustawione na 1000 w zimie zeby nie zgasl i mial 1000 musze trzymac lekko noge na gazie
puki sie nie zagrzeje |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-11-2006, 14:15
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | przy gazniku sprawa jest troche inna odpalam np w lecie obroty mam ustawione na 1000 w zimie zeby nie zgasl i mial 1000 musze trzymac lekko noge na gazie
puki sie nie zagrzeje |
Jak to? Przecież to nie jest normalne? To tak jakbyś nie miał ssania. A każdy gaźnik je ma, mechaniczne-na linkę lub w nowszych automatyczne. Musisz mieć coś nie tak. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 17-11-2006, 16:08
|
|
|
Hugo, OK na LPG ssanie malo daje po to masz wtrysniecie gazu instalacja I generacji- niby na wskutek przymkniecia przepustnicy wzbogaci i podniesie obroty ale na zimnym to malo --tyle wiem |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-11-2006, 17:07
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | OK na LPG ssanie malo daje po to masz wtrysniecie gazu instalacja I generacji |
Jeśli chodzi o LPG to raczej masz rację.
A z drugiej strony to sam nie wiem co o tym myśleć, bo kiedyś jak odpalałem zimne auto na LPG (obojętnie w jakich temp. czy -20 czy +30 zawsze miał 1500-1700 obr. Wszystko było fajnie. Inne osoby też mi mówiły, że na LPG ssania nie ma, ale ja miałem . A od niedawna na zimnym jest max. 1000 obr. i ni czorta więcej. |
|
|
|
 |
nikiniko [Usunięty]
|
Wysłany: 17-11-2006, 20:11
|
|
|
Mój problem myślę że się skończył. Mechanik mi podkręcił śrubkę przy parowniku i nie gaśnie Tylko ciekawe czy przy chłodniejszych nocach problem się nie powtórzy |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-11-2006, 23:26
|
|
|
wojmi1, tak jak powiedziałem nie wiem czy kolega posiada w swoim Misu krokowca akurat u mnie krokowiec robi robote za ssanie w gażnikowym silniku i o dziwo na LPG też podnosi obroty przy zimnym silniku przy gaźniku ssanie rzezcywiście nic nie daje na LPG choć w passacie miałem ssanie na linkę która to "wciskała troszkę gazu" tak że i na LPG pasek w zimie nie gasł |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
wojtasek5 [Usunięty]
|
Wysłany: 17-11-2006, 23:41
|
|
|
Też mam BRC i TEŻ miałem z tym problem. Podjechałem do gazowników i poprosiłem aby ustawili mi go tak samo jak było na początku, bo wtedy nie było żadnych problemów. Facet najpierw podłączył analizator spalin i mówi - IDEALNE JAK Z KSIĄŻKI!!!!! A ja na to - to czemu jak jest zimny to po przełaczeniu na gaz zaraz gaśnie - to on nie wie. Przyszedł drugi gazownik i pyta się o usterke tylko zaznacza "krótko proszę". Za moment pojawia się z laptopem i nie mijają trzy minuty jak pan cwaniak oznajmia- "TERAZ JEST OK - zastsowałem ustawienie początkowe dla tego modelu gazu i silnika". I wiesz co - miał rację, od tej pory nie mam żadnych z nim kłopotów!!! Może twój też trzeba przywrócić do stanu początkowego? Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|