Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czyżby rewolucja w hamulcach?
Autor Wiadomość
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2006, 14:05   

cns80 napisał/a:
Sorry, ale jakoś sobie nie wyobrażam jazdy takim "elektrycznym" samochodem. Hamulce, gaz, kolumna kierownicza, zamki w drzwiach i Bóg wie co jeszcze sterowane elektrycznie.
Dlatego tak lubię swojego Miśka - z elektroniki mam wtrysk, klimę, radio i lusterka ;-) No i będę miał szyby sterowane elektrycznie :)
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 14:14   

szczeslaw napisał/a:

Fido__ napisał/a:
Cały system wykorzystuje energię kinetyczną samochodu, która zwiększa efektywność hamowania.

Ło jezu też mi wynalazek - hamulce bębnowe też posiadają efekt tzw. samowzmocnienia i co z tego?


szczeslaw, możesz bardziej łopatologicznie? Bo ja chyba nie widziałem, żeby taki hamulec był montowany w znanych mi autach...

A już z pewnością nic do tego nie ma energia kinetyczna jadącego samochodu.
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 17-11-2006, 14:17   

Hubeeert napisał/a:
Dlatego tak lubię swojego Miśka - z elektroniki mam wtrysk, klimę, radio i lusterka ;-) No i będę miał szyby sterowane elektrycznie :)

Hehehe :mrgreen:
Ja w Peugeocie to miałem światła, radio, rozrusznik i świece żarowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 16:09   

Hubeeert napisał/a:
Dlatego tak lubię swojego Miśka - z elektroniki mam wtrysk, klimę, radio i lusterka ;-) No i będę miał szyby sterowane elektrycznie :)


Hubert, wtrysk to bardzo skomplikowana rzecz jest. W kazdym razie w porównaniu z gaźnikiem. Ja bym tam był ostrozny z tym cieszeniem się...
A jak ktoś ma dizela to już w całkiem...

Pzdrw.
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2006, 16:18   

Robert, ja sie jednak cieszył będę OK? :mrgreen:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
CichyTom
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 16:43   

Hamować klinem? Z tego co słyszałem, to przeciez klinem to sie popycha na drugi dzień dopiero, to po takim czasie to skąd niby to skrócenie drogi? Że niby po klinie to sie na skróty idzie?
No nic z tego nie rozumiem :lol:
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 17:07   

CichyTom napisał/a:
Hamować klinem? Z tego co słyszałem, to przeciez klinem to sie popycha na drugi dzień dopiero, to po takim czasie to skąd niby to skrócenie drogi? Że niby po klinie to sie na skróty idzie?


Może jak sobie walniesz klina, to Ci się wydaje, że minęło szybko jak z bicza strzelił ;-)
 
 
szczeslaw 
moderator
Łamacz przepisow KRD


Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1980
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-11-2006, 17:27   

Fido__ napisał/a:
szczeslaw, możesz bardziej łopatologicznie? Bo ja chyba nie widziałem, żeby taki hamulec był montowany w znanych mi autach...

A już z pewnością nic do tego nie ma energia kinetyczna jadącego samochodu.

W hamulcach bębnowych może występować tzw. efekt samowzmocnienia hamulców (w zalezności od konstrukcji). Są 3 rodzaje hamulców bębnowych: ze szczękami współbieżnymi, przeciwbieznymi i mieszane. W przypadku hamulców przeciwbieżnych i mieszanych szczęka ustawiona przeciwnie do kierunku obrotu bębna jest dociskana do niego mocniej na skutek tegoż właśnie obrotu. Siła z jaką szczęka dociskana jest do bębna zależy wtedy od tego jak mocno naciśniemy hamulec i właśnie od energii samochodu.
Ja nie powiedziałem, że TAKI właśnie hamulec był już montowany w jakimś samochodzie. Powiedziałem tylko, że efekt samowzmocnienia hamulców znany jest już od dawna, więc tu akurat nie ma się czym chwalić.
_________________
gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.

 
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 17:39   

szczeslaw napisał/a:
Powiedziałem tylko, że efekt samowzmocnienia hamulców znany jest już od dawna, więc tu akurat nie ma się czym chwalić.


Ok, już czaję temat. Znalazłem rysunek (poniżej). Faktycznie w momencie hamowania ma miejsce jakaś forma samowzmocnienia na klocku przeciwbieżnym. Jednak nadal skuteczność zależy głównie od siły rozparcia. Natomiast w wersji z klinem, siła ta ma nieporównywalnie mniejsze znaczenie.


 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2006, 17:58   

Fido__ napisał/a:
Natomiast w wersji z klinem, siła ta ma nieporównywalnie mniejsze znaczenie.


Fido__ napisał/a:
Taka konstrukcja wymaga siły dziesięciokrotnie mniejszej niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań.
Przecież sam to cytowałeś. :roll:
Właśnie wprost przeciwnie ;-) - będzie przyłożona 10-krotnie mniejsza siła a jej wzmocnienie uzyska się poprzez samoczynny docisk.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 18:12   

Hubeeert napisał/a:
Fido__ napisał/a:
Natomiast w wersji z klinem, siła ta ma nieporównywalnie mniejsze znaczenie.


Fido__ napisał/a:
Taka konstrukcja wymaga siły dziesięciokrotnie mniejszej niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań.
Przecież sam to cytowałeś. :roll:
Właśnie wprost przeciwnie ;-) - będzie przyłożona 10-krotnie mniejsza siła a jej wzmocnienie uzyska się poprzez samoczynny docisk.


Przecież to właśnie napisałem. Nie doszukuj się drugiego dna tam gdzie go nie ma :twisted:
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 20:19   

Hubeeert napisał/a:
Robert, ja sie jednak cieszył będę OK? :mrgreen:

A ciesz się, na zdrowie. Niech Ci działa sto lat niezawodnie ów wtrysk (i nie tylko). Ja tylko kce zobaczyc gdzie się kończy Twoja nieufnośc względem elektroniki. Muszę rzec że szybko :D

BTW: dawno temu za n górami i n+1 rzekami samochód w ogóle uważano za rzecz bardzo niebezpieczna i żaden rozsądny obywatel nie wsiadał do tego piekielnego urzadzenia, gdyż koń był znacznie bardziej przewidywalnym sposobem napędzania wehikułów róznorakich.
To tak a propos francuskich wynalazków i inszej (w tym japońskiej) elektroniki w różnych częściach samochodu, oczywiście.

Pzdrw.
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2006, 20:23   

Robercie moja nieufnośc wobec elektroniki się nie kończy ;-) ale z racji tego, że przez 17 lat działało bezawaryjnie mam nadzieję że będzie tak działało nadal. Szczęśliwie to jedyna tak naprawde elektronika w tym samochodzie, która ma wpływ na jazdę. Nie ma ABS ASR EBD i reszty tych elektronicznych "cudów techniki" a samochód jakoś jeździ i trzyma się drogi jakbyś go przykleił do asfaltu. Mimo że nie ma napędu na 4 koła ;-)
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2006, 20:56   

Hubeeert napisał/a:
Nie ma ABS ASR EBD i reszty tych elektronicznych "cudów techniki" a samochód jakoś jeździ i trzyma się drogi jakbyś go przykleił do asfaltu. Mimo że nie ma napędu na 4 koła ;-)


Całe szczęście dużo jeszcze ciągle zależy od kierowcy. Jak samochód ma dobrego kierowcę, to się trzyma jak przyklejony. Wie się, nie? ;-)
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2006, 21:01   

Ano jakoś tak


_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.