Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Szymonik · Wysłany: 25-06-2011, 12:36

Z Alfą 146 sprawa wygląda tak : Przód co 20-25 tyś do wymiany nadaje się praktycznie komplet...wahacze, łączniki i końcówki drążków raz w roku to normalna eksploatacja tego modelu - koszt około 500-600 zł z ustawieniem zbieżności...Tył co 50 tyś...wymiana.Dlatego eksploatacja misia pod tym względem to dla mnie kosmos

Obawiam się jednak o spalanie w 2.0, w Łodzi czasami jest niewesoło, paliwo oczywiście nigdy nie stanieje tylko idzie w górę dlatego łatwo policzyć ile wszystko będzie kosztowało za dwa lata...Pytanie co lepiej, mieć komfort mocy jednak podczas ciśnięcia auta niewesołą minę na stacji (benzynę też trzeba lać przy gazie...), czy lepiej jeździć spokojnie 1.6 a w miarę potrzeby pokręcić wysoko przy wyprzedzaniu i cieszyć się mniejszymi kosztami ? Wszystko zweryfikuję jazda testowa, zobaczę jeśli samochód będzie dla mnie zbyt mułowaty to sobie oczywiście odpuszczę ten silnik.

krzychu · Wysłany: 25-06-2011, 12:48

Ja tak jak kupowałem to wyznaczyłem że różnica w spalaniu może być między 1 a 1,5l między tymi silnikami. To nie są nie wiadomo jakie koszty szczególnie przy gazie....

Za 2.0 - silnik 4G63 produkowany od lat 80 z liftami jest chyba najbardziej udaną jednostką i najdłużej produkowanym silnikiem na świecie... Szybko się grzeje w zimie, bardzo elastyczny, kręci się do 7600 obr/min, jest bardzo żywotny (jak lejesz dobry olej, bo na złym będą grały kastory ale silnik dalej działa). Ogólnie po za dość drogim rozrządem ma same plusy. Bardzo dobrze też toleruje gaz (jako silnik, bo elektronika jest dość czuła i gaz najlepiej zakładać tam gdzie stroją na hamowni albo pogodzić się ze świecącym CE po dłużej trasie - jak auto przejdzie test katalizatora to na złej mieszance zaświeci CE)

Szymonik · Wysłany: 01-07-2011, 20:44

Koledzy i koleżanki, jeszcze jedna sprawa tak z ciekawości.Jak wygląda jakość materiałów w środku, tapicerka itd ?

Color · Wysłany: 02-07-2011, 00:26

Na temat trwałości tapicerki nie wypowiadam się, za krótko używam, ale tworzywa... no cóż. Z wyglądu ładne, ale to kwestia gustu. Koniec pozytywów. Poza tym twarde, łatwo je zarysować (zwłaszcza elementy z połyskiem). Tragedii myślę nie ma, ale mogłoby być lepiej

krzychu · Wysłany: 02-07-2011, 08:57

Bardzo łatwo przerysować schowek i zaraz nad nim jak np. jakaś kobieta nieostrożnie wsiada z torebką szorując o te elementy. Więc rysowanie na poziomie średnim (tutaj nikt nie narzeka, na nowego prawie każdy). A jakość pod jakim względem? Nie trzeszczą, łatwo się czyści... Siedzenia nie wykazują zużycia, kierownica na razie też nie chodź parę razy przy wysiadaniu oberwała butem i od dołu jest rysa taka wyczuwalna... Wygląd kwestia gustu, w intensie jest trochę bardziej żywo, ale dalej nic specjalnego. Mi tam nie przeszkadza wszystko na swoim miejscu a jak wsiadam do nowego Lancera to jakoś bardziej smutno.

BRyhu · Wysłany: 29-09-2011, 09:40

Witajcie Jestem od 3 dni szczęśliwym nabywca miśka Lancer 1.6 kombi wszystko ok tylko ten spod korozja zaawansowana nie wiem tylko czy te modele mają taką przypadłość czy akurat ja na takiego trafiłem autko jest z Warszawy...Co do reszty ok. cichutko jest do prędkości 90 -100 kilometrów na godz. Potem jest zauważalny szum nie wiem czy opon czy pędu wiatru...?
pozdrawiam Ryszard.