Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wolgaster]

W związku z tym że moja Cari jest użytkowana przez małżonkę i niestety odcisnęło się to na jej ogólnej kondycji włącznie z odciśniętym słupkiem parkingowym na jej tyle, postanowiłem poszukać jakiego podobnego egzemplarza tylko w lepszej kondycji. Po użytkowaniu 1.6 chciałbym spróbować GDI więc znalazłem coś takiego:
http://moto.allegro.pl/mi...1735417429.html
Decyzję muszę podjąć na dniach bo albo coś kupię albo muszę naprawiać obecną a koszty są spore i zmuszają do zastanowienia czy warto. W każdy razie auto potrzebne a kwota do wydania skromna.
I teraz prośba do was o opinie. Jeśli ktoś jest z okolic to czy mógłby obejrzeć auto i ewentualnie dać mi znać czy warto samemu jechać. Mam spory kawałek z Jeleniej Góry. I przede wszystkim opinia wasza po fotkach. Ja naturalnie zauważyłem brak oznaczeń na klapie. Co dalej to piszcie. Po braku oznaczeń nie skreślam auta bo sam u siebie zdejmowałem więc to nie jest wykładnikiem że coś się działo. W każdym razie każda opinia jest dla mnie niezwykle cenna.

[robertdg]

Widać malowanie prawych tylnych drzwi, albo poprostu były wymienione w całości a lakier został taki jaki był, możliwe jeszcze że coś z przodu było malowane, bo po lewej stronie coś tak się mieni

[wojzi]

Ja jestem purysta i dlatego bym nie brał z podwójną rurą - nie lubię jak ktoś grzebał w aucie i usportawiał.

[fito123]

Auto porządnie dostało od tyłu z prawej strony i widać że nawet nie zostało porządnie wyciągnięte .
Proszę spojrzeć na szczelinę klapy tylnej na dole , jest przesunięta w lewą stronę .
Do tego szczelina tylnych prawych drzwi prawie nie istnieje , a tłumik prawdopodobnie zmieniany gdyż ze starego mało zostało ponieważ auto uderzone właśnie w okolicy tłumika.
Cena dobra ale wykonana naprawa nie została przeprowadzona poprawnie .
Pozdrawiam.

[Saqu]

nie wygląda najsympatyczniej

[kuzi]

To jest samochód p. Rajewskiego (znanego handlarza Galantów z Gliwic). Radzę szczególną ostrożność

To jest samochód p. Rajewskiego (znanego handlarza Galantów z Gliwic). Radzę szczególną ostrożność