Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[barlog_]

Witam,

Na początku pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.

Mam do Was kilka pytań jeśli można. Jestem bowiem na kupnie nowego lancera. Nie mam jeszcze dokładnie określonej wersji silnikowej, napewno będzie to sedan. Wybór niestety zależeć będzie od ceny jaką w salonie Panowie krzykną.
1. Wiem, że aktualne ceny i upusty są na stronach Mitsubishi lecz czy dilerzy "zjeżdżają" jeszcze z tych cen?
2. Na jak duże upusty można liczyć ponad te standardowe?
3. Na jak duże upusty będzie można liczyć z początkiem nowego roku (styczeń) przy zakupie zeszłorocznego modelu?
4. Czy cena 55tyś zł za zakup zeszłorocznego lancera intense wydaje się Wam realny?

Z góry dzięki

Witam,

Na początku pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.

Mam do Was kilka pytań jeśli można. Jestem bowiem na kupnie nowego lancera. Nie mam jeszcze dokładnie określonej wersji silnikowej, napewno będzie to sedan. Wybór niestety zależeć będzie od ceny jaką w salonie Panowie krzykną.
1. Wiem, że aktualne ceny i upusty są na stronach Mitsubishi lecz czy dilerzy "zjeżdżają" jeszcze z tych cen?
2. Na jak duże upusty można liczyć ponad te standardowe?
3. Na jak duże upusty będzie można liczyć z początkiem nowego roku (styczeń) przy zakupie zeszłorocznego modelu?
4. Czy cena 55tyś zł za zakup zeszłorocznego lancera intense wydaje się Wam realny?

Z góry dzięki

[japas]

Jestem właśnie po zakupie Lancera 1,6 Invite +. Odebrałem 8.11. Jak zamawiałem promocja na niego wynosiła 5 tys ( obecnie 4 tys ). Z dilerem nie negocjowałem ceny wyjściowej a jedynie dodatki do niego. I tak dostałem : czujniki parkowania tylne , spojler , alarm , dywaniki gumowe a w miejsce radia lampy p. mgielne za dopłatą 2 tys - nowe coś koło 3,2 tys ( różnica w cenie zrównoważyła brak radia , nota bene cena za lampy zwala z nóg ). Do tego dokupiłem stalowe fele z zimówkami za 1,8 tys - cena zbliżona do tego co można nabyć w necie - oraz nakrętki zabiezpieczające na alusy za jakieś grosze ( chyba za stówkę ). Co ciekawe pracownicy byli bardzo kompetentni i otwarci na moje propozycje. W zasadzie wszystko odbywało się za pomocą maili - co jakiś czas dostawałem od dilera różnego rodzaju propozycje z oferowanymi promocjami firmy i sprzedającego. Tak sobie myślę , że zawsze warto negocjować i odwiedzić różnych dilerów. Ja odwiedziłem 3 - w Zabrzu , Opolu i Katowicach. Ostatecznie odebrałem z Zabrza bo mnie przekonali całym swoim postępowaniem i szacunkiem dla klienta. Jeśli będę kupował następny sprzęt to też pewnie u nich.
Co do zakupu Intense to rozumiem , że chcesz 2,0 bo tylko ta wersja silnikowa wchodzi w rachubę. Zanim zakupiłem Lancera przez około rok czasu śledziłem kształtowanie się cen. Rzeczywiści rocznik 2005 w 2006 miał fajne i konkretne promocje. Jednak na wersję 2,0 nie były one zbyt ciekawe. O ile dobrze pamiętam w czerwcu lub lipcu warszawski Mitcar miał kombi za coś około 69 tys w kolorze metalik. Ale w tym czasie firma oferowała na nowe 5 tys. promocji więc taki zakup chyba nie bardzo się opłacał.
Też miałem dylemat czy kupić teraz czy poczekać na rocznik 2006 do początku 2007 roku. W domu miałem 2 samochody i zakup nowego nie był pilny. Przekonał mnie diler w Opolu mówiąc , żeby nie liczyć na duże obniżki bo firma MMC nauczona doświadczeniami z poprzednich lat nie zapełnia swoich placów nowymi pojazdami. To samo póżniej potwierdził diler z Zabrza. Jak jest naprawde przekonamy się w 2007 roku . Fakt , że pomimo zbliżania się końca roku MMC zmniejszyło promocję z 5 na 4 tys - więc może coś w tym jest. Wiem , że 1,6 rocznik 2005 w 2006 dość szybko się rozeszły a pozostały 2,0.
Można też szukać ciekawych propozycji w używanych na gwarancji np. klik
Pozdrawiam

Jestem właśnie po zakupie Lancera 1,6 Invite +. Odebrałem 8.11. Jak zamawiałem promocja na niego wynosiła 5 tys ( obecnie 4 tys ). Z dilerem nie negocjowałem ceny wyjściowej a jedynie dodatki do niego. I tak dostałem : czujniki parkowania tylne , spojler , alarm , dywaniki gumowe a w miejsce radia lampy p. mgielne za dopłatą 2 tys - nowe coś koło 3,2 tys ( różnica w cenie zrównoważyła brak radia , nota bene cena za lampy zwala z nóg ). Do tego dokupiłem stalowe fele z zimówkami za 1,8 tys - cena zbliżona do tego co można nabyć w necie - oraz nakrętki zabiezpieczające na alusy za jakieś grosze ( chyba za stówkę ). Co ciekawe pracownicy byli bardzo kompetentni i otwarci na moje propozycje. W zasadzie wszystko odbywało się za pomocą maili - co jakiś czas dostawałem od dilera różnego rodzaju propozycje z oferowanymi promocjami firmy i sprzedającego. Tak sobie myślę , że zawsze warto negocjować i odwiedzić różnych dilerów. Ja odwiedziłem 3 - w Zabrzu , Opolu i Katowicach. Ostatecznie odebrałem z Zabrza bo mnie przekonali całym swoim postępowaniem i szacunkiem dla klienta. Jeśli będę kupował następny sprzęt to też pewnie u nich.
Co do zakupu Intense to rozumiem , że chcesz 2,0 bo tylko ta wersja silnikowa wchodzi w rachubę. Zanim zakupiłem Lancera przez około rok czasu śledziłem kształtowanie się cen. Rzeczywiści rocznik 2005 w 2006 miał fajne i konkretne promocje. Jednak na wersję 2,0 nie były one zbyt ciekawe. O ile dobrze pamiętam w czerwcu lub lipcu warszawski Mitcar miał kombi za coś około 69 tys w kolorze metalik. Ale w tym czasie firma oferowała na nowe 5 tys. promocji więc taki zakup chyba nie bardzo się opłacał.
Też miałem dylemat czy kupić teraz czy poczekać na rocznik 2006 do początku 2007 roku. W domu miałem 2 samochody i zakup nowego nie był pilny. Przekonał mnie diler w Opolu mówiąc , żeby nie liczyć na duże obniżki bo firma MMC nauczona doświadczeniami z poprzednich lat nie zapełnia swoich placów nowymi pojazdami. To samo póżniej potwierdził diler z Zabrza. Jak jest naprawde przekonamy się w 2007 roku . Fakt , że pomimo zbliżania się końca roku MMC zmniejszyło promocję z 5 na 4 tys - więc może coś w tym jest. Wiem , że 1,6 rocznik 2005 w 2006 dość szybko się rozeszły a pozostały 2,0.
Można też szukać ciekawych propozycji w używanych na gwarancji np. klik
Pozdrawiam

[zulu]

[sla]

Specjalnie dużo nie dostałeś, za halogeny i koła zapłaciłeś praktycznie normalną sumę, zaś czujniki dodawane gratis nie są niestety tymi które są w katalogu za ciężkie pieniądze. W nowym roku będzie tradycyjna zniżka ok 10 tys. i jeszcze bonusy.Tak jest co roku.Najmniejsze zniżki są na 2,0 ponieważ jest ich najmniej sprowadzanych,i praktycznie pozostają śladowe sztuki w nowym roku. Powinieneś bardziej się targować. Ja na swoim utargowałem 12tys. plus dodatki typu autoalarm, dywaniki, listwy boczne,listwy na zdeżaki, litwę ozdobną na tylną klapę, siatke do bagaznika i radio gratis.

[japas]

Cóż pewnie nie umiem się zbytnio targować ale i tak się cieszę. Cenę 3200 za halogeny otrzymałem niezależnie od dwóch dilerów - zarówno Szic Opole jak i Her - Gum Zabrze. Nie wiem tylko czy zwróciliście uwagę , że w cenniku Mitcara , który dokładnie przestudiowałem przed zakupem są podane ceny netto ( a ja jestem sfera budżetowa i za cholorę Vatu nie odliczę ) oraz i tu się mogę mylić - bez montażu. Pomimo faktu , iż egzemplarzy 2,0 jest mniej to właśnie one pozostają najdłużej. W kwietniu lub maju b.r byłem w Zabrzu i o 1,6 można było zapomnieć stał sobie za to 2,0 w czarnym kolorze , który można było wziąć od ręki. Przez krótką chwilę nawet się nad nim zastanawiałem po jeżdzie próbnej ( ceny nie pamiętam ) - zrezygnowałem bo do moich potrzeb się nie nadawał - za niski o te prawie 3 cm. Często jeżdzę w ramach pracy po wioskach gdzie są polne drogi i jest 55 klasa odśnieżania A jak wiadomo "prawie" czyni wielką różnicę.
Slo - rozumiem , że kupiłeś 2005 w 2006 roku. O ile pamiętam właśnie przez jakiś czas takie były odniżki - 12 tys na kombi z maszynką 2,0. Jeśli będą tradycyjne zniżki jak co roku to jestem 5 tys. w plecy ale mam za to święty spokój w domu - kolorek taki jak żonka chciała Czujniki parkowania - czy one z katalogu czy nie i tak spełniają swoją funkcję a przecież o to chodzi. Nota bene są dość dokładne , mają ciekawy wyświetlacz i przerażliwy dżwięk - jedyna wada - nie są lakierowane. Spojler na bagażnik ( trochę zalatuje mi odpustem ) też nie jest z katalogu bo nie ma światła stopu. Jest za to dobrze polakierowany co ocenił mój znajomy blacharz-lakiernik z długoletnim doświadczeniem.
Odpowiedając na post barlog_ stwierdziłem jedynie , iż nie wydaje mi się aby kupił sedana Intense 2,0 za 55 tys. Przy optymistycznym założeniu 72990+ lakier 1700= 74690- upust za rocznik 12000=62690. a biały 60990
O wysokości upustów będziemy mogli przekonać się już za miesiąc
Pozdrawiam

Cóż pewnie nie umiem się zbytnio targować ale i tak się cieszę. Cenę 3200 za halogeny otrzymałem niezależnie od dwóch dilerów - zarówno Szic Opole jak i Her - Gum Zabrze. Nie wiem tylko czy zwróciliście uwagę , że w cenniku Mitcara , który dokładnie przestudiowałem przed zakupem są podane ceny netto ( a ja jestem sfera budżetowa i za cholorę Vatu nie odliczę ) oraz i tu się mogę mylić - bez montażu. Pomimo faktu , iż egzemplarzy 2,0 jest mniej to właśnie one pozostają najdłużej. W kwietniu lub maju b.r byłem w Zabrzu i o 1,6 można było zapomnieć stał sobie za to 2,0 w czarnym kolorze , który można było wziąć od ręki. Przez krótką chwilę nawet się nad nim zastanawiałem po jeżdzie próbnej ( ceny nie pamiętam ) - zrezygnowałem bo do moich potrzeb się nie nadawał - za niski o te prawie 3 cm. Często jeżdzę w ramach pracy po wioskach gdzie są polne drogi i jest 55 klasa odśnieżania A jak wiadomo "prawie" czyni wielką różnicę.
Slo - rozumiem , że kupiłeś 2005 w 2006 roku. O ile pamiętam właśnie przez jakiś czas takie były odniżki - 12 tys na kombi z maszynką 2,0. Jeśli będą tradycyjne zniżki jak co roku to jestem 5 tys. w plecy ale mam za to święty spokój w domu - kolorek taki jak żonka chciała Czujniki parkowania - czy one z katalogu czy nie i tak spełniają swoją funkcję a przecież o to chodzi. Nota bene są dość dokładne , mają ciekawy wyświetlacz i przerażliwy dżwięk - jedyna wada - nie są lakierowane. Spojler na bagażnik ( trochę zalatuje mi odpustem ) też nie jest z katalogu bo nie ma światła stopu. Jest za to dobrze polakierowany co ocenił mój znajomy blacharz-lakiernik z długoletnim doświadczeniem.
Odpowiedając na post barlog_ stwierdziłem jedynie , iż nie wydaje mi się aby kupił sedana Intense 2,0 za 55 tys. Przy optymistycznym założeniu 72990+ lakier 1700= 74690- upust za rocznik 12000=62690. a biały 60990
O wysokości upustów będziemy mogli przekonać się już za miesiąc
Pozdrawiam

[sla]

Ja kupiłem rocznik 2003 w 2004. 2,0 nie kupi za 55tys. ani za 61tys. ponieważ one mają zawsze lakier metalic. Masz rację 2,0 które zostają najczęściej są czarne i nikt ich nie kupuje ponieważ przypominają w tym kolorze karawan pogrzebowy. Co do czujników parkowania, te nie firmowe mają jedną wadę, a mianowicie często się psują, mi w ciągu roku wymienili 3 zestawy i nadal często się zawieszają.Chyba wymienie je na Valeo.

[Bastek]

Każdy towar ma swoją cenę i swojego nabywcę!
Targować się trzeba zawsze, bo czym byłby handel bez handlowania:)

Każdy towar ma swoją cenę i swojego nabywcę!
Targować się trzeba zawsze, bo czym byłby handel bez handlowania:)

[barlog_]

Czy lancer invite 1.6 jest montowany w Europie?

Czy lancer invite 1.6 jest montowany w Europie?

[sla]

Wszystkie są z Japonii.

[Bastek]

I to jest najfajniejsze, są montowane w Japonii!!!
Oryginalne Samuraje hihi

I to jest najfajniejsze, są montowane w Japonii!!!
Oryginalne Samuraje hihi

[Marten]

No, wreszcie, znalazłem kogoś, kto ma nowego Lancera. Ja zakupiłem właśnie nówkę nieśmiganą. to jest rocznik 2006, ale zacząłem jeździć chyba 6 stycznia 2007.
Zapłaciłem za całość 55 tys. Co w tym było? Drugi komplet opon, dobre radio Blaupunkt, odcięcie zapłonu, dywaniki. Auto jest podstawową wersją Invite 1,6, bez skór, alusów i automatycznej klimy. Miało promocję na 5 tys. ( za kilka dni było nawet 6 tys., ale za to cena wyjściowa była wyższa, więc na jedno wychodziło).
Wchodzę do waszego klubu. Byłem wcześniej w klubie nissana, bo miałem Primerę, nostalgia do japończyków pozostała, ale Lancera nie mogę się nachwalić.
Piszcie o swoich Lancerkach tych z ostatnich wypustów, jestem, ciekaw jak będzie chodził na gazie, mam zamiar wstawić nie patrząc na gwarancję... Co o tym myślicie? Instalacja z sekwencyjnym wtryskiem gazu w fazie lotnej?
Napiszcie!!!

No, wreszcie, znalazłem kogoś, kto ma nowego Lancera. Ja zakupiłem właśnie nówkę nieśmiganą. to jest rocznik 2006, ale zacząłem jeździć chyba 6 stycznia 2007.
Zapłaciłem za całość 55 tys. Co w tym było? Drugi komplet opon, dobre radio Blaupunkt, odcięcie zapłonu, dywaniki. Auto jest podstawową wersją Invite 1,6, bez skór, alusów i automatycznej klimy. Miało promocję na 5 tys. ( za kilka dni było nawet 6 tys., ale za to cena wyjściowa była wyższa, więc na jedno wychodziło).
Wchodzę do waszego klubu. Byłem wcześniej w klubie nissana, bo miałem Primerę, nostalgia do japończyków pozostała, ale Lancera nie mogę się nachwalić.
Piszcie o swoich Lancerkach tych z ostatnich wypustów, jestem, ciekaw jak będzie chodził na gazie, mam zamiar wstawić nie patrząc na gwarancję... Co o tym myślicie? Instalacja z sekwencyjnym wtryskiem gazu w fazie lotnej?
Napiszcie!!!

[Hugo]

Marten, witam również i życzę szerokiej drogi.

[japas]

Witaj. Gratuluję zakupu.
Na gazie się nie znam , nie lubię , nie toleruję i nie znoszę poza urządzeniem do gotowania w kuchni Może dlatego , że zajechałem jeden silnik na gazie po 20 kkm - no ale to był Poldolot a nie Lancer. Kolegoa BUBU jeżdzi na gazie.Co prawda w Lancerze zdaje się z 1998 roku ale twierdzi , że silniki 1,6 niczym się nie różnią poza mocą i momentem obrotowym. Przejechane ponad 200 kkm i ponoć wszystko OK.

Witaj. Gratuluję zakupu.
Na gazie się nie znam , nie lubię , nie toleruję i nie znoszę poza urządzeniem do gotowania w kuchni Może dlatego , że zajechałem jeden silnik na gazie po 20 kkm - no ale to był Poldolot a nie Lancer. Kolegoa BUBU jeżdzi na gazie.Co prawda w Lancerze zdaje się z 1998 roku ale twierdzi , że silniki 1,6 niczym się nie różnią poza mocą i momentem obrotowym. Przejechane ponad 200 kkm i ponoć wszystko OK.

[BUBU]

Witaj Marten

[Krzyzak]

Marten, witamy w klubie - mozesz napisac, co sklonilo Cie do kupna Lancera zamiast innego Nissana? Bo kolega wlasnie ma dylemat i wstepnie jest przekonany do Lancera (przede wszystkim cena) a ja mu tlumacze, ze Nissan to juz francuska jakosc (czyli jej brak) i do tego wszystko ma tak brzydkie... (poprzednia Primera byla naprawde pieknym autem - a ta nowa (juz nie produkowana zreszta) to jakis napompowany, bezksztaltny swiniak).
Jesli chodzi o gaz, to podpytaj Karwosia (nick Karwos) z tego forum - on ma takie auto z LPG.

Co do silnikow - jesli dobrze zrozumialem, to BUBU mysli, ze 1.6 z '98 i '06 to to samo? Bo to sa kompletnie inne silniki - 4G92 vs 4G18.