 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[ALL] duzy problem z tylna belka |
Autor |
Wiadomość |
p0gr0m
Forumowicz
Auto: colt CA0 4G92 93r. LPG
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 248 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 03-12-2006, 19:22 [ALL] duzy problem z tylna belka
|
|
|
a wiec mam taki o to problem ze tylna belka mi na samym srodku zaczela pekac(wydaje mi sie ze kiedys ktos jakims lewarkiem lub czyms musial tam podnosic samochod) , bylem w warsztacie i mechanik pospawal ja migomatem i po tym zabiegu nie daje sie samochodem jezdzic bo rzuca mnie na boki jadac po prostej takie "majtniecia" z lewej na prawa strone, auto stalo sie calkiem nie przewidywalne .
1. mechanik mowil ze w cao tej belki sie nie wymienia ?? bo jest zgrzana z podwoziem. czy to prawda czy mozna wymienic?
2. czy pospawana belka jest bezpieczna , czy moze dzialaja tam tak duze sily ze niemozna jej spawac?
3. jutro jade na geometrie zeby poustawiali, tylko ze niewiem co to da bo przed spawaniem z ta popekana belka jezdzilem i samochodem nie rzucalo , a teraz naprawde jak pisalem wyzej strach jezdzic bo rzuca na boki na prostych drogach takie uczucie ze przod jedzie w jedna strone a tyl w druga i tak z lewej do prawej i na odwrot, co sie moglo z tym stac ?
4. jak myslicie czy geometria zalatwi sprawe ?
jak mi sie przypomni cos jeszcze to dodam, a jak narazie z gory dzieki za odpoiwedzi
5.dodam tez ze przed spawaniem postukal troche mlotkiem w te pekniecia zeby tam troche podprostowac, czy mogl przez to cos schrzanic ze teraz wlasnie rzuca autem ? |
_________________ MITSUBISHI COLT 1.6 16V 4G92 + LPG |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 14-10-2007, 23:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
qbartx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-12-2006, 21:16
|
|
|
Postukał=pękło do końca -->(potem) słabo pospawał i jego spaw pękł i jest jeszcze gorzej niż było. To tylko teoria ale ja tam bym zajrzał pod samochód a nie z tym jezdził bo jeszcze się coś stanie... |
|
|
|
 |
TRAWOR76
Mitsumaniak DESTRUKTOR

Auto: Lancer VIII, Colt CZ30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 380 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 04-12-2006, 00:33
|
|
|
witam nie chce udawać fachowca ,ale sprzedałem cały błotnik i wspawali..tylnią belkę sprzedawałem od jajka też wspawali więc dobry mechanik powinien dać radę zrobić jak należy..pozdro |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 08:28
|
|
|
TRAWOR76 napisał/a: | witam nie chce udawać fachowca ,ale sprzedałem cały błotnik i wspawali..tylnią belkę sprzedawałem od jajka też wspawali więc dobry mechanik powinien dać radę zrobić jak należy..pozdro |
Dokładnie tak, wytnij starą i wspawaj nową - tylko pamiętaj że przy tej operacji ważna jest precyzja, więc dobrze wybierz fachowca. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 04-12-2006, 12:28
|
|
|
slo_mo, tak jak pisze po calej robocie podjedz na geometrie niech ci sprawdza tylnia os .
Nawiasem mowiac dobry patent na mocowanie tylniej belki jest ja pierw przykrecic srubami ustawic i dopiero spawac bo zawsze moze sie zdarzyc skupcz i bedzie kosila albo rtobic to na tzw ramie. |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
p0gr0m
Forumowicz
Auto: colt CA0 4G92 93r. LPG
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 248 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 05-12-2006, 15:51
|
|
|
no wiec tak , bylem dzisiaj na zbieznosci i na prawym tylnim kole byla rozbieznosc taka ze zabraklo skali:( , sruba regulacyjna wachacza dalo sie tylko zrobic wychyl na -4 milimetry a powinny byc chyba +2 czy cos takiego, wiec mechanik poradzil ze to moga byc jeszcze tuleje , wiec kupilem 4 tuleje dolnych wachaczy i dwie gorne na jedna strone, po tej operacji jest -1 milimetr i dalej juz nic sie nieda , no i sprawa ma sie tak, jadac juz mna nie rzuca ale za to znosi na prawa strone , mam takie pytanie czy to moze byc wina innych tulei ? bo tam chba jeszcze w sumie jest z 6 po obu stronach ktore mozna by bylo wymienic, a jesli nie tuleje to co zostawic tak i jezdzic czy co, bo niebede chyba ruszal tej belki bo po 1 niemam jakiegos zaufanego mechanika, po 2 kazdy mechanik nie zaufany robi wszystko na odpierdziel, po 3 kasuje jak za zloto, a przy takiej belce bylo by kupa roboty i niewiem czy to by sie oplacalo, no i wlasnie stanalem w kropce . dzisiaj kosztowalo mnie to 400 zl i dalej jest zle bo niema zbieznosci , samochodem nie rzuca ale teraz sciaga w prawo , mam nadzieje jeszcze w tych pozostalych tulejach, jak myslicie , czy moze cos jeszcze innego ? |
_________________ MITSUBISHI COLT 1.6 16V 4G92 + LPG |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 05-12-2006, 16:39
|
|
|
Radze to zrobic na sliskim mozesz tanczyc , opony bedziesz zdzieral , za te 400 zl powinnes to zrobic
druga rzecz ze bedzie nastepowalo oslabienie mocowania tej oski .
To jest robota dla kowala /nie obrazajac kowali a ty musisz sie zaangazowac jako pomiar.
Potrzebne sa dwa proste kontowniki np 40-60mm poziomica- laser/40-60zl/ sznurki tasma katowka i mig /albo elektrody/. zacznij od znalezienia plaskiej powieszchni /sprawdz poziomica i lata jezeli bedzie spadek to musisz podlozycod kola tak by auto stalo w jednej plaszcyznie bierzesz katownik nr 1 ustawiasz go rownolegle do osi kol przednich rownolegle do niego ustawiasz katownik nr 2 podbudowujesz auto demontujesz kola tyl /.najlepiej przed ta czynnoscia znalesc pkt odniesienia tak by po podbudowaniu /np koziolki/ auto stalo w tej samej plaszczyznie / wyznaczamy obecna os mozna uzyc katownik nr3 /ustawiamy go po tylnia osia/ i mierzymy jaka jest roznica wzgledem katownika nr 1 za pomoca sznurka lapiesz przekatne nastepnie wyznaczasz punk kontrolny na karoserij
i tu uwaga musisz pomyslec by punkt byl precyzyjny latwo dostepny a jeszcze lepiej w plaszczyznie zgodnej z osia . nacinamy by oslabic i wszelkimi metodami przesuwamy puloske dzwignie silowniki mlot itd po osiagnieciu danej osi myslimy i dzialamy tak by osiagnac wymaganywymiar jednoczesnie kontrolujemy czy jest rownolegle do kontownikow jak jest ok to zaczynamy lapac punktowo belke spawami gdy juz osiagnelismy zakladany cel czyli os tylna jest rownolegla do przedniej wzmacniamy to wstawkami / spawamy punktowo dospawujemy klini ect/ tak by byly jak nakmniejsze skurcze kontrolujemy pomiar -- a reszta to juz regulacja zalatwi. To jest napewno druciarstwo stosowane ale efekt
jest pewny i wystarczajacy opisalem metode jakimi 10-15 lat temu sie ratowalo vw i audi po dzwonach i innych druciarzach Nie jest to opis precyzyjny bo sie nie da a raczej ja nie umie bardziej go uproscic Ty musisz zrobic to po swojemu. Dodatkowo przed przystapieniem do roboty skonsultuj to z Romel -em on ma napewno ma wiecej wiedzy w tym temacie a moje wypociny traktuj jako sugestje
[ Dodano: 05-12-2006, 16:41 ]
RADZE POSZUKAC DOBREGO FACHMANA BO TO JEST DO ZROBIENIA |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 06-12-2006, 12:33
|
|
|
Cytat: | Radze to zrobic na sliskim mozesz tanczyc , |
Swieta racja. Kiedys jezdzilem ze znajomym jego Corsa i tak samo mial przekoszony tyl. Latem ok-mowil ze i tak niedlugo auto sprzedaje. Do zimy nie sprzedal. A jak spadly pierwsze sniegi to auto tak tanczylo jak na lodzie i po .... musial je wyzlomowac |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 08-12-2006, 12:08
|
|
|
Jak masz zamiar dalej ujeżdzać tego CA0 i zaliczać tyle samo powrotów ile wyjazdów to zrób tą belkę jak najszybciej.
Jazda samochodem w takim stanie jest NIEBEZPIECZNA nie tylko dla Ciebie, ale i dla innych użytkowników ruchu |
|
|
|
 |
|
|