 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zimówki -- ale z innej strony :) |
Autor |
Wiadomość |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 14:06
|
|
|
Dla mnie głównym powodem wymiany opon jest wizualne zużycie (wysokość bieżnika) oraz stan materiału (pęknięcia i ubytki). Nie ma też reguły, że opony wytrzymują 2 albo 4 sezony - zależy to od opon. Kiedyś założyłem letnie Klebery i po 1 sezonie wymagały wymiany (zbyt miękki materiał), a na letnich Michelinach MXT latałem 2 sezony i nie było widać żadnych śladów zużycia. |
|
|
|
 |
thomb [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 15:13
|
|
|
O ile mi wiadomo, z dawnych czasów kiedy to liznąłem rąbek wiedzy o polimerach, to wpływ na jakość takich tworzyw ma wiele czynników. O ile np. są dość odporne chemicznie (oczywiście nie na wszystko) to mają słabą wytrzymałość termiczną. Guma na opony jest oczywiście odpowiednio modyfikowana coby wytrzymywać odpowiednie warunki, ale każde przegrzanie/oziębienie nadmierne (szczególnie duże, nagłe zmiany) ma niekorzystny wpływ na materiał - wewnętrzne naprężenia powodują pękanie, korozję, najpierw w skali mikro, później makro. Oczywiście czynniki chemiczne też są nie bez znaczenia - nie wysztkie związki z jakimi guma ma do czynienia będą dla niej neutralne. A i np. promieniowanie UV będzie powoli niszczyło wiązania.
Podsumowując mój lakoniczny wywód - praktycznie wszystko ma wpływ na gumę i nie jest wcale powiedziane, że ta sama opona po dwóch latach przechowywania w woreczku w garażu będzie w lepszym stanie niż załóżmy 4-letnia jeżdżona, jeśli ta pierwsza np była systematycznie podgrzewana bo leżała koło grzejnika ...
wg mnie fakt jest taki, że nie da się użytkować takiego materiału tak, żeby się nie starzał. Przynajmniej jeszcze chyba nie wymyślili takiego tworzywa (w każdym razie chyba się dałoby na tym jeździć ) |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 18:57
|
|
|
Najwięcej zależy od jakości gumy.
Na jednych oponach zauważyłem znaczne zużycie po 3 sezonach na innych po 5.
Rekordzistą są Kormorany Winter po 9 latach guma mięka, bez widocznych pęknieć itp.
6.2mm wysokość bieżnika - delikatna jazda robi swoje
Micheliny też wytrzymały sporo bo 8 lat.
Najczęściej nie ma sie takiego szczęścia i trafia opony do wyrzucenia po 3-4 sezonach.
Jednak zmęczenie materiału robi swoje - jazda na oponach zimowych powyzej 5 lat jest ryzykowna. No chyba, ze sie jeździ bardzo spokojnie i tylko po mieście bez większych prędkosci ale to i tak ryzyko jest większe, a właściwości opony z roku na rok gorsze. |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 10-12-2006, 18:46
|
|
|
A ja mam takie pytanie w związku z tematem opon.
Otóż w mojej Cari jest zamontowana tabliczka(na słupku, widoczna po otwarciu drzwi), która mówi jakie mają być stosowane opony(rozmiar) i jakie ma być w nich ciśnienie.
Opony zimowe mają mieć wymiary:175/65/15 a ciśn. 2,5 bara.
Ja aktualnie mam Dębicę Frigo(kupiłem używki z 2004 r.) 185/65/15 ale przód 2,2 bara a tył 2,0 bara czyli nadmuchane tak jak letnie.I tu moje pytanie:Czy powinienem dopompować ? Czy wartość 2,5 bara nie jest zawyżona ? |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 10-12-2006, 18:55
|
|
|
turek61 napisał/a: | Opony zimowe mają mieć wymiary:175/65/15 a ciśn. 2,5 bara. |
cos musiales zle odczytac |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 11-12-2006, 11:57
|
|
|
Przepraszam za pomyłke
Sęk w tym, że to ciśnienie dotyczy opony na kole zapasowym.
Przepraszam.... |
|
|
|
 |
|
|