Znika płyn chłodniczy |
Autor |
Wiadomość |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-12-2011, 21:14
|
|
|
a pompa wody kiedy wymieniana była?
ps. jak było wcześniej coś o pompie wody to sorka, nie czytałem całego tematu |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 21-12-2011, 01:35
|
|
|
stawiam na sparciały wężyk. U Mnie to było powodem. Widać to tylko pod samochodem. |
_________________ Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-----------------------------------------------
Mark Twain |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 21-12-2011, 21:18
|
|
|
Faktycznie wężyk mam tak jak czerwona linia.
Jaka to różnica tak w sumie ? |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5A i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20740 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
Wysłany: 21-12-2011, 22:30
|
|
|
A ja wtrącę swoje pięć groszy. Jeśli płyn schodzi ci tylko do pewnego momentu a po dłuższej jeździe czuć zapach płynu chłodniczego to: będzie to problem podany przez kamir lub sparciały przewód jak w przypadku Morfi, albo mój autorski pomysł który mi podpowiada że masz po prostu trzaśnięty zbiorniczek wyrównawczy i podczas nagrzania się płynu ciśnienie wypycha płyn ze zbiorniczka do tego momentu do którego zbiorniczek jest trzaśnięty a później uchodzą tędy tylko opary z ciepłego płynu i stąd zapach płynu w komorze silnika. Ja ten ostatni przypadek przerabiałem w swoim poprzednim aucie. Pozdrawiam. |
_________________ Admirał Gwiezdnej Floty
Pomogłem - kilknij POMÓGŁ
carisma http://forum.mitsumaniaki...p=940699#940699
outlander http://forum.mitsumaniaki...1289542#1289542
S40 https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?p=1581589#1581589
EA5W A/T '02 https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?p=1636386sid=8c835a59cb4250aa44c46bb3733c4f92#1636386
"Memories are the most important things that we remain to remember the most moving ones flowing from the depths of the HEART, recorded to the end of LIFE"
wozidełka; FSM 126P - 1995-1999; FSO 1500 - 1999-2004; seat ibiza 1.2 - 2004-2008; carisma 1.9td GLX - 2007-2014; megane 1.4 energy - 2008-2014; O1 - 2014- ; suzuki epicuro UC 125 - 2016 - ; honda CBF 125R - 2017 - ; volvo s40 1.9 Di- 2018 - 2020; EA5W A/T - 2020 - 2024 "RIP"; EA5A A/T 2024 - ?
"A co ja mogę - przecież tylko zwykłym szeregowym mitsumaniakiem już nie jestem "
ルブリン
 |
|
|
|
 |
kamir
Mitsumaniak TK

Auto: Carisma GLX 1.8 SOHC+LPG '96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 727 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 22-12-2011, 15:30
|
|
|
Taka różnica, że to jest wężyk przelewowy. Jeżeli jest za nisko to będzie wyrzucać więcej płynu na zewnątrz. Wyrzuci tyle płynu, że będzie poniżej wężyka a później nie będzie wyrzucać bo wężyk nie będzie zasysać płynu. Mam nadzieje, że jasno to opisałem... |
_________________
Pozdrawiam
Kamir
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 27-12-2011, 15:51
|
|
|
W sumie nie wiem czy zrozumiałam
Ale wiem że tak ułożyłam wężyk aby był na tym "mostku". Chociaż wężyk jest na tyle długi że było to dość trudne .... |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
kamir
Mitsumaniak TK

Auto: Carisma GLX 1.8 SOHC+LPG '96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 727 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 27-12-2011, 20:27
|
|
|
Olivia, Z czasem wężyk powinien się "ułożyć".
Zwróć teraz uwagę czy płyn znika, moim zdaniem to pomoże Ci rozwiązać problem. |
_________________
Pozdrawiam
Kamir
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 02-01-2012, 14:44
|
|
|
Ostatnio troszkę więcej jeździłam Carismą.
Płynu nie ubywa w tak dużej ilości aby to zobaczyć z dnia na dzień. Ale nadal czuć wokół samochodu i czasami wewnątrz zapach płynu chłodniczego. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5A i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20740 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
kamir
Mitsumaniak TK

Auto: Carisma GLX 1.8 SOHC+LPG '96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 727 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 04-01-2012, 08:24
|
|
|
A ja obstawiam ten wężyk, o którym pisałem. Zapach to po prostu płyn, który wcześniej się wylał a teraz pod wpływem temperatury odparowuje... |
_________________
Pozdrawiam
Kamir
 |
|
|
|
 |
szwajcar79
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 8 Skąd: lublin
|
Wysłany: 26-01-2012, 21:41
|
|
|
mialem podobny problem.wina lezala po stronie rury wody.przerdzewiala i podzczas jazdy wywalalo plyn.sprawdz ta rure pod kolektorem moze to z niej. |
|
|
|
 |
mitcari
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 GDI, galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Gru 2011 Posty: 106 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: 27-01-2012, 15:42
|
|
|
Olivia, sprawdz szczelnosc chlodnicy tuz przy koreczku od wlewu plynu. Znajomemu od strony atrapy grila ( 1.6) widac bylo zielona maź po rozgrzaniu - plyn raz ubywal raz nie . Zalal uszczelniaczem i pomoglo. Kazda ingerencja w chlodnice ( wyciaganie, przekladanie ) moze doprowadzic do tego ze kazda uszczelka dobrze trzyma.
Dobrze jesli juz cos przy niej robimy ( np. zeby sie gdzies dostac) wymienic elementy gumowe - zreszta jak we wszystkim.
Olivia, takie skromne pytanie - jakimi liniami latasz ? |
_________________ Jak coś się sypie, to po całości...
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 27-01-2012, 20:47
|
|
|
Obecnie z Carismą nic złego się nie dzieje. Płyn chłodniczy nie ubywa w zauważalnej ilości. Ostatnio bardzo mało jeżdżę autem. Na dodatek jak już jadę to na bardzo krótkich dystansach.
Jak samochód dłużej popracuje czuć woń płynu chłodniczego. A wskazówka od temperatury silnika wychyla się grubo poza połowę ale nie zbliża się do czerwonego pola. Wiatrak się włącza.
Od nie dawna znów wróciłam do kelnerowania w powietrzu. Latam w Enterze. Zobaczymy jak długo |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
cwaniak
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 DI-D 115KM
Kraj/Country: Belgium
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 780 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 28-01-2012, 09:55
|
|
|
Olivia napisał/a: | wychyla się grubo poza połowę ale nie zbliża się do czerwonego pola. |
Czyżby ci termostat szwankował, termostat się nie otwiera temperatura rośnie wraz z ciśnieniem i ci wydmuchuje płyn chłodniczy |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 DI-D 115KM
Mitsubishi CARISMA 02r 1.9 DI-D
Mitsubishi CARISMA 01 1.6 16V sprzedana dla trol81
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 28-01-2012, 11:47
|
|
|
Termostat został już z 3 miesiące temu wymieniony. Zresztą poprzedni też nie należał do uszkodzonych. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
|