Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
doładowanie
Autor Wiadomość
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 15-06-2010, 11:34   doładowanie

mam pytanie, jaką wartość w barach powinno osiągać nominalnie ciśnienie doładowania mierzone na turbosprężarce. Gdzieś wyczytałem, że przy 3000 tyś rpm to wartość 1,61 bara?
U mine ledwie osiąga 0,8 bara.
 
 
stegano 
Forumowicz

Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 341
Skąd: z lasu
Wysłany: 15-06-2010, 23:18   Re: doładowanie

tompol34 napisał/a:
mam pytanie, jaką wartość w barach powinno osiągać nominalnie ciśnienie doładowania mierzone na turbosprężarce. Gdzieś wyczytałem, że przy 3000 tyś rpm to wartość 1,61 bara?
U mine ledwie osiąga 0,8 bara.


1.6 to wartosc z kosmosu...

W pajero II max wartosc to 0.9 bara i mysle ze w trojce jest podobnie, ewentualnie max 1.0/1.1
_________________
Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 15-06-2010, 23:47   

To prawda, że 1,6 bara.
Wynik 0,8 podaje komputer czy manometr? Jeśli manometr to napisz w którym miejscu go podłączasz?
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
stegano 
Forumowicz

Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 341
Skąd: z lasu
Wysłany: 15-06-2010, 23:52   

lool no to ladnie!
1.6 to naprawde sporo
_________________
Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397
 
 
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 16-06-2010, 08:25   

0,8 bara pokazuje manometr podłączony na turbinie w miejscu przewodu do gruszki, ale podłączany na dolocie w miejscu czujnika doładowania wartość podobna też około 0,8 bara.
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 16-06-2010, 08:29   

A więc uszkodzona turbina, lub kierownica turbiny, czyli żeliwny element do którego zamontowana jest turbina. Ten element wyposażony jest w klapkę która ma za zadanie utrzymanie stałego ciśnienia na wylocie. otwór który przykrywa ta blaszka możne być popękany i tamtędy ucieka ciśnienie.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 16-06-2010, 09:28   

też tak mi się wydaje, że turbina odjechała tym bardziej że jest wyczuwalny luz wałka góra dół, a chyba nie powinno go być w dobrej turbinie. wszystko zaczęło się od tego że auto było wołowate.
 
 
stegano 
Forumowicz

Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 341
Skąd: z lasu
Wysłany: 16-06-2010, 09:48   

tompol34 napisał/a:
też tak mi się wydaje, że turbina odjechała tym bardziej że jest wyczuwalny luz wałka góra dół, a chyba nie powinno go być w dobrej turbinie. wszystko zaczęło się od tego że auto było wołowate.


Luzy poprzeczne sa w kazdej turbinie, nawet tej ktora wychodzi z fabryki.
Niedopuszczalne sa luzy wzdluzne.

Byc moze kierowniczka pekla (dosc czeste zjawisko)
_________________
Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397
 
 
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 16-06-2010, 10:40   

masz na myśli sam talerz czy żeliwny odlew wokół tego talerzyka? W turbinach ślizgowych firmy kkk w dobrej turbinie nigdy nie widziałem, aby miały one wyczuwalny luz :wink:
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 16-06-2010, 13:06   

tompol34 napisał/a:
masz na myśli sam talerz czy żeliwny odlew wokół tego talerzyka? W turbinach ślizgowych firmy kkk w dobrej turbinie nigdy nie widziałem, aby miały one wyczuwalny luz :wink:

A ja mam trzy nowe turbiny na półce i każda ma delikatny luz na boki.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
stegano 
Forumowicz

Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 341
Skąd: z lasu
Wysłany: 16-06-2010, 13:15   

tompol34 napisał/a:
masz na myśli sam talerz czy żeliwny odlew wokół tego talerzyka? W turbinach ślizgowych firmy kkk w dobrej turbinie nigdy nie widziałem, aby miały one wyczuwalny luz :wink:


Mi chodzi o zeliwna strone.

KKK, KK3, Mitsubishi czy Garrette kazda ma luz poprzeczny, bez wyjatku, to naturalne zjawisko i nie jest zadnym wyznacznikiem konca turbiny... no chyba ze klekocze na lewo i prawo jak dobra grzeczotka :P
_________________
Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397
 
 
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 07-07-2010, 08:48   

po wyjęciu turbiny, na obrzeżach talerzyka widać białe plamy, czy chyba się nie domykał. Pęknięć obudowy żeliwnej brak. W głowicy wyjścia kanałów jednakowy kolor 4 ( siwo czarny).
Mam pytanie, po zamontowaniu turbiny aby przepompować olej do turbo (bez uruchomienia silnika) to wyjąć któryś bezpiecznik ( który?) ?
 
 
stegano 
Forumowicz

Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 341
Skąd: z lasu
Wysłany: 07-07-2010, 09:44   

Nic nie musisz przepompowywac, wystarczy ze zalejesz ja odrobina oleju przed zamontowaniem.
_________________
Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397
 
 
tompol34 
Forumowicz


Auto: pajero 3,2 automat long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 350
Skąd: kętrzyn
Wysłany: 08-07-2010, 10:38   

Po założeniu drugiej turbiny......kupa. Zmierzone maksymalne ciśnienie na turbinie to około 0,8 czyli ja na pierwszej.( nie osiąga przeładowania gdyż nie zadziałała kierownica turbiny) Już sam nie wiem co może być przyczyną? Może przytkany katalizator lub coś innego. Jak pisałem wcześniej podczas zmiany turbiny wszystkie kanały wylotowe w głowicy kolor szarawy, kolektor żeliwny.
 
 
Bartek5 
Forumowicz


Auto: Z Pajero na LADA 4x4 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 86
Skąd: Kalwaria Zeb.
Wysłany: 09-07-2010, 15:23   

kilka głupich pytań :D
- a jak sprawdzasz te ciśnienie ?? tzn. jak samochód stoi czy podczas jazdy??
- czy odczuwasz brak mocy?
- czy podczas jazdy pajerko kopci na czarno powyżej 2k obr przy pełnym gazie?
- sprawdzałeś zawory bezpieczeństwa (upustowe)?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.