Zakup O III I+ - doposażenie |
Autor |
Wiadomość |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-02-2020, 10:59
|
|
|
artisan napisał/a: | Mi ostatnio spalił w trasie na drogach krajowych 7,3 l/100. Mój rekord to 6,7. Zazwyczaj jednak gdy trasa biegnie po ekspresówkach to nie ma szans żeby zejść poniżej 8 l. |
Potwierdzam w trasie bez szaleństw (jak jest na plusie) jazda w okolicy 8.2 l i poniżej 8 l jest wykonalna.
Na autostradzie... o ile dobrze pamiętam coś koło 130, może 135 obroty są już takie, że znika kontrolka ECO.
140, 150, 160 to już wchodzimy w 12 l... Proszę poprawcie mnie jeśli się mylę
Pamiętajcie że licznikowe jest +10 km/h w stosunku do GPS, więc bez linczu
A z drugiej strony... ostatnio jak przy 150 dostałem podmuchem bocznym, to myślałem że mnie przewróci. Aerodynamika jest fatalna.
I jest to dla mnie kłopotliwe jak sunę między ekranami na autostradzie a nagle wjadę na most gdzie nie ma ochrony od wiatru. Z automatu ręce zaciskam na kierownicy, bo nie wiem jak szarpnie.
dannyboy napisał/a: | Nie jestem znawcą i nie ma głupich pytań, ale naprawdę jest aż taka różnica po zmianie opon? Rozumiem, że styl jazdy pozostał ten sam. |
U mnie na zimówkach prawie +1 litr do spalania.
I nie chodzi tu o temp zewnętrzną z reguły na zimowych kapciach auta palą więcej (takie mam doświadczenia). Inne opory toczenia pewnie.
Natomiast między np letnimi Nokian, a letnimi Vredestein - bez większych różnic. Nawet jeśli, to coś na granicy błędów pomiarowych i zmiennych warunków. |
_________________
 |
|
|
|
 |
LysyG
Forumowicz
Auto: Outlander 2020, 2,0 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sty 2020 Posty: 83 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-02-2020, 19:18
|
|
|
Outlander odebrany. Niestety trochę rozczarowali mnie z czujnikami. Fabrycznego przycisku nie potrafią podłączyć i zamontowali mi na klapce bezpieczników zwykły pstryczek. Chyba go zdemontuję i schowam do skrzynki bezpieczników. Będę musiał tylko dokupić pokrywkę bezpieczników, coby nie mieć dziury. Jak dla mnie dołożenie czujników przez ASO to zwykłe druciarstwo. |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-02-2020, 11:32
|
|
|
LysyG napisał/a: | Jak dla mnie dołożenie czujników przez ASO to zwykłe druciarstwo. |
Dokładnie tak jest... Niestety, trzeba się dokładnie umówić na usługę - czyli jak to ma działać, bo potem takie kwiatki wychodzą |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-02-2020, 09:57
|
|
|
rajan napisał/a: | LysyG napisał/a: | Jak dla mnie dołożenie czujników przez ASO to zwykłe druciarstwo. |
Dokładnie tak jest... Niestety, trzeba się dokładnie umówić na usługę - czyli jak to ma działać, bo potem takie kwiatki wychodzą |
Kurcze no ASO chyba powinno wiedzieć jak coś ma działać i jak to zamontować zgodnie ze sztuką/zaleceniami producenta. Szkoda że w realu często tak nie jest.
Osobiście jestem po kilku wizytach w ASO z autem - i mogę tylko chwalić.
Różne tematy robili, i oczywiście - chciałem żeby coś tam poprawili. Ale zawsze robione było bez marudzenia i tak żebym był zadowolony. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Stalowy
Nowy Forumowicz
Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2017 Posty: 23 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26-02-2020, 22:34
|
|
|
U mnie czujniki przednie też zostały dołożone w taki sposób. Dodatkowo brak wyświetlania na desce przyrządów, jedynie sygnał dźwiękowy. Ponoć jest jakiś problem z podłączaniem czujników pod fabryczną centralkę i dlatego ASO tak to robi. Rzeczywiście nie wygląda to w pełni profesjonalnie, ale działa i z perspektywy czasu uważam dołożenie czujników za bardzo dobrą decyzję. Bardzo fajnie, że działają również na biegu wstecznym dzięki czemu wspomagają manewrowanie. Koszt ~1200 PLN; rocznik 2017. |
|
|
|
 |
arokub
Forumowicz
Auto: OIII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Mar 2017 Posty: 157 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 27-02-2020, 07:57
|
|
|
Stalowy napisał/a: | Ponoć jest jakiś problem z podłączaniem czujników pod fabryczną centralkę i dlatego ASO tak to robi. |
Stalowy napisał/a: | rocznik 2017. |
2017 rok produkcji czy modelowy? Ja mam produkcję 2016, modelowo 2017 i ma problemu z wyświetlaniem. |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5363 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 27-02-2020, 10:05
|
|
|
Trochę Wam zazdroszczę. Moje czujniki cofania kosztowały 67 pln i godzinę pracy. |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-02-2020, 11:00
|
|
|
Bzyk_R1 napisał/a: | Trochę Wam zazdroszczę. Moje czujniki cofania kosztowały 67 pln i godzinę pracy. |
Bzyku... nie martw się...
Też możesz za coś przepłacić jakbyś miał ochotę
Ale masz rację. U mnie akurat doposażenie golasa robiła firma od której odkupiłem auto.
I jak zobaczyłem ponad 2500zł za czujniki tył przód - to zwariowałem.
Czy 1700 za listwy boczne na drzwi...
Sam fakt, że nierdzewne nakładki progowe kupiłem na Wschodzie za 50zł (4 szt) a w ASO w gablocie dwie na przód - 180zł, dwie na tył - 140zł.
I żeby nie było. Naprawdę identyczne. Materiałowo, wizualnie i wymiarowo.
Temat taki trochę ciężki... bo wiele osób ma świadomość że przepłaca. Inni biorą cenę jaka jest, bo po prostu nie robi im to różnicy. A jeszcze inni nie wiedzą że można taniej/lepiej.
Każdym kierują inne pobudki.
Znajomy mechanik (spory serwis) ma Toyotę Avensis dawno po gwarancji. Mógłby robić z autem, ale jeździ do ASO bo zbiera pieczątki. I kto to zrozumie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2020, 19:44
|
|
|
Brodzins napisał/a: | Kurcze no ASO chyba powinno wiedzieć jak coś ma działać i jak to zamontować zgodnie ze sztuką/zaleceniami producenta. Szkoda że w realu często tak nie jest. |
Chyba nie ma czegoś takiego. Albo samochód wychodzi z fabryki z czujnikami albo mamy druciarstwo ASO - różne ASO różnie drutują Generalnie to oni nie są przystosowani do takiej "dodatkowej" działalności. Wszelkie czujniki, alarmy itp. to zwykle robota zewnętrzna.
Brodzins napisał/a: | Osobiście jestem po kilku wizytach w ASO z autem - i mogę tylko chwalić. |
Ja jestem po wielu wizytach w różnych ASO i póki co, lepszych fachowców/znawców spotkałem w mniejszych warsztatach. Nie chodzi o to, że ganię ich robotę, ale chwalić też nie ma co.
Odnośnie Mitsu to przytoczę wkrótce ostatnią wizytę w moim ulubionym i fachowym zakładzie ASO
ASO Forda: Miałem problemy ze skrzynią, a dokładniej z wrzucaniem biegów. Czasami było lepiej, czasami gorzej, aż w końcu bardzo źle. W ASO najpierw ten kierownik, czy jak mu tam (ten co przyjmuje samochód) naoglądał się, nacmokał no i stwierdził, że chyba coś ze sprzęgłem. Sprowadził mechanika. Ten oglądał po dwakroć Diagnoza - może pompka sprzęgła, może coś tam jeszcze, może... Trzeba rozebrać i sprawdzić. Koszty w milionach... Pojechałem (a bardziej zawlokłem się) do zwykłego warsztatu (dość duży - 5, czy 6 stanowisk, nie Pan Mietek z młotkiem). Wyszedł gość, wsiadł, dwa ruchy nogą i ręką i mówi "sprzęgło się Panu skończyło". Za dwie, czy trzy godziny miałem samochód z powrotem |
|
|
|
 |
Stalowy
Nowy Forumowicz
Auto: -
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2017 Posty: 23 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-02-2020, 21:16
|
|
|
arokub napisał/a: | 2017 rok produkcji czy modelowy? Ja mam produkcję 2016, modelowo 2017 i ma problemu z wyświetlaniem. |
Modelowy 2018 |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-02-2020, 21:48
|
|
|
rajan napisał/a: | Wszelkie czujniki, alarmy itp. to zwykle robota zewnętrzna.
|
Ja myślę, że tu jest taka jedna Legenda na forum. Która wszytko robi właśnie zewnętrznie |
_________________
 |
|
|
|
 |
kotakot
Forumowicz
Auto: był Lancer '07, jest 03 '19
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 126 Skąd: Grudziądz-Toruń-Wawa
|
Wysłany: 29-02-2020, 09:33
|
|
|
Niestety racja - trzeba uzgodnić wszystko przed zakupem. Mi też dali takie tylko piszczące, bez wyświetlacza ale działają fajnie, gdzieś widzialem takie z własnym wyswietlaczem- pewnie droższe ale wygląda to okropnie i jakby mi takie coś zamontowali to bym się ostro zdenerwował. Przy kolejnym zakupie będę dokladnie ustalał jak to ma wyglądać. |
|
|
|
 |
LysyG
Forumowicz
Auto: Outlander 2020, 2,0 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sty 2020 Posty: 83 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-02-2020, 19:26
|
|
|
Nie mam problemu że czujniki nie mają wyświetlacza - przed montażem powiedzieli mi że nie podłączą do zegarów i ok. Denerwuje mnie że nie potrafią zamontować fabrycznego guzika od systemy Sonar oraz sposób zamontowania guzika (pstryczka), którego chyba wzięli z dupy i zamontowali go w klapce bezpieczników - mając pięć zaślepek niewykorzystanych przycisków. Brakuje tylko żeby przewiercali konsolę środkową. Średnio rozgarnięty elektronik zamontował by fabryczny przycisk od Sonarów i jeszcze podłączyłby go tak coby świecił po włączeniu - aktywowaniu. Zresztą kwiatków po doposażeniu ciąg dalszy. Dzisiaj umyłem pierwszy raz auto po wypastowaniu przez ASO i odbiorze i zobaczyłem sposób montażu samych czujników w zderzaku - ręce opadają. Na razie nie mam pojęcia co z tym zrobić. W poniedziałek przedzwonię do ASO i zapytam się co o tym myślą. Zdjęcia w załączeniu - zobaczcie jeszcze słynny pstryczek.
https://tinypic.pl/4yyk7ihr85x6
https://tinypic.pl/ljub9t6i0qi4
https://tinypic.pl/qfb78850gydm
https://tinypic.pl/4fm21o5uen4v
Może zrobię ankietę - podoba się czy nie? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-02-2020, 19:37
|
|
|
LysyG napisał/a: | Może zrobię ankietę - podoba się czy nie? | Wybitni esteci to robili. Dlatego oddając samochód do warsztatu zawsze są emocje w jakim stanie go odbierzemy. |
|
|
|
 |
LysyG
Forumowicz
Auto: Outlander 2020, 2,0 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sty 2020 Posty: 83 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-02-2020, 19:43
|
|
|
Dlatego szukam teraz w dobrej cenie klapki do skrzynki bezpieczników i przełożę sobie pstryczek w zaślepkę po guzikach. |
|
|
|
 |
|