[CAxA] wygluszenie colta CAO |
Autor |
Wiadomość |
leon79
Forumowicz
Auto: COLT 90'GLXi CARISMA 96'GLS
Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 50 Skąd: okolice Częstochowy
|
Wysłany: 22-03-2007, 22:20
|
|
|
panowie
colciakiem CAO nie miałem okazji jeździć wić nie wiem jak to u was wygląda ale w C52 jest ciszej niż w golfie a przynajmniej nie słychać tyle stuków z karoserii. Tak mi się przynajmniej wydaje. Tak czy tak mamy co wyciszać!!!! Macie może jakiś sprawdzony pomysł na wyciszenie nadkoli??? Rozglądałem się za dodatkowymi osłonami ale chyba nikt nie produkuje a orginały nie spełniają swojej roli ( słychać każdy kamyk ) |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23-03-2007, 00:10
|
|
|
u mnie sluchac jedynie "powietrze" i szum z opon, ze srodka nie ma zadnego stukania, tym bardziej nic nie trzeszczy w srodku. tylko jednak przy wyzszych predkosciach troche szumi ;/ |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-03-2007, 09:49
|
|
|
leon79, jesli chodzi o C5x, to masz racje, bo w momencie gdy powstal byl najlepiej wyciszonym autem w swojej klasie - niestety to stara konstrukcja i w wiekszosci ma juz zmieniony uklad wydechowy, ktorego zamienniki z reguly sa duzo glosniejsze od MGP
a CAx jest jeszcze cichszy od C5x |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-03-2007, 10:05
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | jesli chodzi o C5x, to masz racje, bo w momencie gdy powstal byl najlepiej wyciszonym autem w swojej klasie - niestety to stara konstrukcja i w wiekszosci ma juz zmieniony uklad wydechowy, ktorego zamienniki z reguly sa duzo glosniejsze od MGP
a CAx jest jeszcze cichszy od C5x | Jestem w szoku. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 23-03-2007, 13:35
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | jesli chodzi o C5x, to masz racje, bo w momencie gdy powstal byl najlepiej wyciszonym autem w swojej klasie |
Eeee tam.
Rozbierałem z kumplem Golfa II 1,6 - ma dużo bardziej zaawansowane wyciszenie niż C50. Są np maty fabryczne na zewn połaciach drzwi - nie na całości ale 3/4 powierzchni. Pod wykładziną podłogową mata 2x grubsza niż w Colcie.
C50 nie ma nawet wyciszonych nadkoli z tyłu - słychać szum wody w czasie deszczu, kamyki itp.
Problem w tym, że większość golfów była rozkręcana i skręcana, zmieniane wydechy, silniki, twarde zawieszenia itp.
Ale jechałem kiedyś wujka MKII 1,6 i naprawdę było cicho. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-03-2007, 14:49
|
|
|
ale ja sobie nie zmyslam - C5x dostal taka nagrode (za najlepiej wyciszone auto w swojej klasie)
zauwazcie, ze wiekszosc aut ma podwojna sciane grodziowa, zeby bylo porownywalnie cicho - Mitsubishi ma jedna |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-03-2007, 17:02
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | zauwazcie, ze wiekszosc aut ma podwojna sciane grodziowa, zeby bylo porownywalnie cicho - Mitsubishi ma jedna | W takim razie szacunek dla tak wyciszonego auta z pojedyńczą ścianą grodziową. Może jestem trochę przewrażliwiony |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 21-04-2010, 13:29
|
|
|
Odgrzebę temat, ale chyba to mniejsze zło niż zakładanie nowego
Odnośnie tego wyciszania drzwi. Jak obłożyć matami wnętrze? Bo przykleić na zew. drzwi to nie problem, ale żeby dostać się do środka to co...demontaż całkowity? Chodzi mi o to co zrobił np. kolega Kleju.
 |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 21-04-2010, 21:46
|
|
|
Majstrujesz w otworach technologicznych. Połacie drzwi są połączone zgrzewami i spawami ze sobą. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 22-04-2010, 08:26
|
|
|
A da się w ten sposób, tj przez te otwory, wyłożyć matami całe wnętrze drzwi czy tylko te widzialne fragmenty? I czy to na pewno wystarcza jeżeli np. w pewnych miejscach nie sięgnę żeby przykleić matę? |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 22-04-2010, 08:37
|
|
|
Havoc, da się. Mimo wszystko te otwory są dość spore a i odległość między połaciami blachy jest taka, że można sprawnie manewrować wszystkim co tam siedzi. Jedyne co to małe utrudnienia może sprawiać belka w drzwiach ale to tylko przy środku. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
|