Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.9DI-D] Czyszczenie EGR, mycie silnika DI-D itp.
Autor Wiadomość
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 23-04-2010, 06:36   

ale połysk :D

u mnie przy przepustnicy i egr to jest zakopcone jak w kominie :D

w jaki sposób czyścili Ci silnik - myjka i woda??
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
Tomashi 
Forumowicz


Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 391
Skąd: R.Śl.
Wysłany: 23-04-2010, 10:13   

Nie wiem, ale na pewno nie sama woda. Na rynku jest masa różnych "odtłuszczaczy".
Samą wodą, nawet ciepłą, nie zmyjesz oleju/smaru itd.
_________________
*** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka :D ***
...i wróciłem znów do Niemca ;)
 
 
Tiesto2015 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 DiD
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 50
Skąd: Koszalin
Wysłany: 26-04-2010, 18:06   

JA miałem taki problem z rozłączaniem turbiny aż któregoś razu w ogóle przestała działać.
Myślałem że padła, ale okazało się że turbina była ok. Zawiódł przepływomierz.
Usterkę zdiagnozowano po podłączeniu auta do komputera.
Okazało się że wystarczyło przepłukać przepływomierz preparatem do czyszczenia gaźników i wszystko ok.

Jestem przekonany że gdybym poszedł od razu do mechanika i powiedział że padła turbina to koszty naprawy przekroczyły by 2 tyś. zł.

Więc nie podejmuj pochopnych decyzji i jak masz problem z autem najpierw je zdiagnozuj.

Pozdro.
 
 
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 04-05-2010, 19:16   

robertdg napisał/a:
ja osobiście wykonuje mycie ręczne, najpierw strącam gruby osad z brudu, potem zmywaczami do hamulcy spłukuje, ewentualnie benzyna ekstrakcyjna i zabawa z pędzlem


Używasz tylko to co napisałeś? czy masz jakieś specjalne "magiczne" środki? Bo jak patrzyłem w sklepie to wszystkie takie środki do mycia silnika potrzebują spłukania wodą, a to mnie nie pociesza. Więc wnioskuje, że to co wspomniałeś powinno wystarczyć? :)
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 04-05-2010, 20:53   

Saqu, nigdy nie uzywam wody do mycia silnika, cos sie z elektronika stanie to nie mam zamiaru za to odpowiadac, wole podlubac i sie pomeczyc a pozniej miec spokojna glowe.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 04-05-2010, 22:35   

No i ja tak myślę, elektronika z wodą to akurat paskudny związek dlatego pytam czy masz jakieś takie magiczne środki bez udziału wody. :)
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 05-05-2010, 08:49   

Moje magiczne srodki bez udzialu wody to tak jak opisalem wyzej, sporo dlubaniny oraz chemia, rozpuszczelniki.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
taurus2 
Mitsumaniak
Silver Arrow


Auto: Carisma 1.8 GDI, 97r. (LS)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 169
Skąd: Będzin
Wysłany: 28-12-2010, 00:28   

Chłopaki ja wiem jedno, tak jak pisali to inni, mycie wodą to zbrodnia. Sam tego nie doświadczyłem ale sąsiad mył silniczek kar-cherem pod blokiem, a ja się z balkoniku przyglądałem ( to była vectra w combiku). Fakt że silnik jak nowy, szkoda że spod bloku zabrała ją laweta. Akumulator wyją przed myciem, gdy silnik wysechł wsadził akuma i cyc, nawet mu nie załechtało. Nie wiem co było grane, bo taki wkurzony chodził że szok. Więc stwierdziłem, że to gra nie warta świeczki, no chyba że tak jak robertdg, szmatka pędzelek, benzynka ekstrakcyjna i wio.
_________________
Mitsubishi Carisma 1.8 GDI 97r. (sedan LS)
 
 
 
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 28-12-2010, 08:37   

a widział ktoś mycie za pomocą lodu??
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 28-12-2010, 09:24   

gulgulq napisał/a:
a widział ktoś mycie za pomocą lodu??
Ja widziałem, ale w drugą mańke, za pomocą pary
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 28-12-2010, 12:54   

to która metoda jest bezpieczniejsza :) ??

u mnie jest trochę naciapane - przepustnica gasząca puszcza, termostat kiedyś itp...



pasuje mi umyć, w okolicy wszędzie myją wodą ale jak mam mieć przeboje to wole odpuścić
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 28-12-2010, 17:13   

Kup zmywacz do hamulcy i sobie umyj - to najprostsza metoda.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 28-12-2010, 18:24   

robertdg żebym to ja miał czas sobie myć :evil: :D
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
Tomashi 
Forumowicz


Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 391
Skąd: R.Śl.
Wysłany: 29-12-2010, 15:28   

taurus2 napisał/a:
Chłopaki ja wiem jedno, tak jak pisali to inni, mycie wodą to zbrodnia. Sam tego nie doświadczyłem ale sąsiad mył silniczek kar-cherem pod blokiem, a ja się z balkoniku przyglądałem ( to była vectra w combiku)(...)

...dla tego powierzyłem robotę specjaliście. Też go pytałem z obawą o elektronikę, ale gość zmierzył mnie wzrokiem jakby chciał powiedzieć: "nie ucz ojca dzieci robić" ;)
Pędzelkiem to można, owszem- ale tam gdzie jest łatwy dostęp. Czego nie można powiedzieć o silniku. Dodam, ze całe 50 zł mnie to kosztowało.
_________________
*** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka :D ***
...i wróciłem znów do Niemca ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.