Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie można uruchomić samochodu
Autor Wiadomość
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 08-04-2013, 21:32   

rabacik - jeśli np. alarm pobiera ponadnormatywnie prąd to problem wróci za jakiś czas. Dlatego warto sprawdzić jaki jest pobór spoczynkowy.
 
 
mslim 
Nowy Forumowicz

Auto: asx 1.6 invite vw t6 caravelle
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 5
Skąd: wawa
Wysłany: 07-11-2013, 16:44   

też tak mi 2 letni asx padł w lato z dnia na dzień - ładowanie aku do pełna i jak na razie kilka miesięcy spokój.
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 07-11-2013, 16:53   

Zdejmij kable z aku, przetrzyj kremy i spowrotem zamontuj.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
rabacik 
Mitsumaniak
rabacik

Auto: ASX 1.6 2WD Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 33
Skąd: Legionowo
Wysłany: 27-01-2014, 22:33   

Prawdopodobną przyczyną awarii był alarm, wymieniona została centralka, mam nadzieję, że problem nie wróci.
 
 
Rom17 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Invinite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 29-01-2018, 16:28   Nie można uruchomić samochodu

Podpinam się pod ten temat, gdyż nie mogę znaleźć tematu o ładowaniu akumulatorów.

A moje zapytanie jest następujące.
Muszę podładować akumulator, gdyz w serwisie stwierdzono 75% naładowania.
(w okresie świątecznym i po rzeczywiście auto stało).
Mam zamontowany autoalarm oraz stację navi "Alpine".
Czy mogę bezpiecznie odłączyć klemę ujemną akumulatora do ładowania prostownikiem nie ryzykując jakieś awarii.
Pozdrawiam
Rom
_________________
Rom
 
 
tokyo 
Forumowicz

Auto: evo 126p :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1224
Skąd: Zabrze
Wysłany: 29-01-2018, 18:50   

Tak bez problemu tylko bez kluczyka w stacyjce
_________________
FB: Tokyo Dawid Mitlas
IG: tokyo.dawid

Nic nie jest wieczne moje evo 126p rowniez :) .
 
 
Tygr 
Forumowicz


Auto: Lancer 2004 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 245
Skąd: Warszawa
Wysłany: 29-01-2018, 23:41   

rabacik napisał/a:
e gdzie się podział prąd z aku??


radio, alarm, niewyłączone światła, problemy z ładowaniem, zwarcie, awaria samego akumulatora.
_________________
My rifle is my best friend. It is my life.
 
 
tokyo 
Forumowicz

Auto: evo 126p :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1224
Skąd: Zabrze
Wysłany: 30-01-2018, 10:08   

masz zwarcie wew aku - zwykly tester tego nie wykrywa
mozna to tylko sprawdzic za pomoca testera starego typu ktory ma duza opornice i sprawdza prad zwarcia
fabryczne aku w asx i lancer czesto po 2/3/4 latach tak maja zycie
_________________
FB: Tokyo Dawid Mitlas
IG: tokyo.dawid

Nic nie jest wieczne moje evo 126p rowniez :) .
 
 
Rom17 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Invinite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 30-01-2018, 10:57   Nie można uruchomić samochodu

Dzięki za info Tokyo.
Niezwłocznie naładuję aku.
Próbowałem jazdą troche podładować, ale cały czas trzyma na klemach 11,98V.
Pozdrawiam
_________________
Rom
 
 
Arteck 
Forumowicz

Auto: Outlander Sport 2.0 4WD LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Wrz 2017
Posty: 55
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 30-01-2018, 20:27   

Podzielę się przypadkiem jaki miałem w jednym z poprzednich aut, bo może się to komuś przyda. Otóż nieświadomie zasiarczyłem akumulator przez wiosnę, lato i jesień, gdy pojemność była wystarczająca - aż nastała zima i aku nie odpalił auta. Winnym okazał się alternator, którego wydajność zmieniała się wraz z obrotami i generalnie była niewystarczająca. Kontrolka braku ładowania nie zaświeciła ani razu, bo widocznie nie było spadku poniżej jakiegoś progu krytycznego. Jak to sprawdzić podpowiedział mi kolega. Wystarczy podpiąć woltomierz, uruchomić silnik i obserwować wskazania zmieniając obroty. U mnie napięcie falowało w granicach 13-13,8, a powinno być powyżej 14. Przy czym najwyższe miałem na biegu jałowym. Taka trochę podstępna usterka, nieoczywista i trudna do zauważenia. Od tamtej pory sprawdzam każde auto włączając maksymalne obciążenie (światła, radio, podgrzewanie szyby itd.).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.