[CB4 1.6] jak sie zabrac za krokowca |
Autor |
Wiadomość |
piskacz [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2009, 09:05
|
|
|
Po przeczyszczeniu krokowca wg instrukcji Gregorbu nadal obroty nie są takie jak powinny. Złożyłem krokowca do kupy po czyszczeniu ale teraz sie zastanawiam czy dobrze. Czy trzpień powinien być wkręcony do oporu , czy moze o ileś obrotów mniej ?? W instrukcji Krzyżaka tez jest napisane zeby złożyć wszytko w odwrotnej kolejności. |
|
|
|
 |
miki4x4
Mitsumaniak Miki
Auto: to co w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 467 Skąd: KMY
|
Wysłany: 27-09-2009, 09:33
|
|
|
wkręcony do oporu. Obroty mogą Ci szaleć przez lambde. |
_________________ Mitsubishi Galant 2.4 GDI 99r
Nissan Patrol 2.8 TD 94r
 |
|
|
|
 |
matt81
Mitsumaniak RED DIAMOND

Auto: LANCER 1.6 16v 1995r 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 94 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 27-09-2009, 10:04
|
|
|
wujas napisał/a: |
[ Dodano: 13-02-2009, 17:54 ]
dzis sprawdzilem cisnienie paliwa na listwie wtryskowej.
2,6bar przy dodaniu gazu max 2,7bar i po zgaszeniu silnika cisnienie momentalnie spada do 0.
To chyba nie dobrze?? powinno byc 3,3-35,bar i po zgaszeniu cisnienie nie powinno sie utrzymac?? |
Jeżeli na postoju ciśnienie spada do 0 to może być uszkodzony zawór podciśnienia na listwie ,ewentualnie pompka puszcza,ale raczej stawiał bym na to pierwsze |
|
|
|
 |
piskacz [Usunięty]
|
Wysłany: 28-09-2009, 22:01
|
|
|
Lambde wymianiałem 04.2008 ale check engine sie nie świeci, i nie pali duzo. Do tej pory zauważyłem ze na zimnym obroty są niskie - po odpaleniu wchodzi na 950 a po kilku minutach jazdy ok 500-600 - a na ciepłym wysokie miedzy 1000-1600. Wymieniłem w ciemno czujnik temperatury ale nie pomogło. Zobacze czy sie uspokoi, jak nie to podjade na diagnoze pod komputer.
[ Dodano: 28-09-2009, 22:09 ]
Dodam jeszcze ze przepustnica czyszczona i reset kompa robiony wg info na forum. |
|
|
|
 |
polopm
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer GLXi 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-10-2009, 15:31
|
|
|
Mam podobny problem,poz zapaleniu silnika Chek Engine pali sie przez chwilke i gaśnie (myśle że tak jest prawidłowo), gdy auto jest zimne to obroty mam okolo 2000,po czym powoli spadają,spadają poniżej 1000, i lekko falują między 800,a 1100, i jak u poprzedników jak włącze wycieraczki,ogrzewanie tylnej szyby ,nadmuch i radio to mam wrażenie że nawet na 500-600.Chciałem przeczyścić tego krokowca ale nie wiem gdzie jest i gdzie go szukac,ani jak wygląda.Aha,od jakiegoś czasu Lancer 1.6 16V GLXi rok 1994 zaczoł mi palić ponad 10 l |
|
|
|
 |
piskacz [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2009, 19:41
|
|
|
Jak mi palił ok 10, to sie okazało ze lambda padła. Pisałem juz o mojej lambdzie na pod innym tematem. Poszukaj. Jak czyścic krokowca są instrukcje na forum. |
|
|
|
 |
polopm
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer GLXi 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-10-2009, 11:56
|
|
|
mam prośbe,czy któryś z kolegów mógłby wklejć tu zdjęcie jak wygląda ssilniczek krokowy i gdzie sie znajduje,lub przesłać mi takie zdjęcia na e-mail polopm@interia.pl.Dzięki z góry |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
|
|
|
 |
try98
Nowy Forumowicz
Auto: mazda 626 2.0 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 2 Skąd: krakow
|
Wysłany: 03-12-2009, 22:01
|
|
|
Czesc potrzebuje waszej pomocy mam mazde 626 2.0 1993 benzyna i mam pytanie do kolegi co napisał o tymaczasowej naprawie silikonem uszcelki pod kolektorem ssącym i jak sie do tego zabrac. czy starą uszczelke wyrzucic albo dac sam silikon albo zostawic uszczelke z silikonem prosze o odpowiedz dzieki |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-12-2009, 08:13
|
|
|
piszesz trochę w złym temacie, trzeba było napisać nowy!
kolegom z całą pewnością chodziło o uszczelkę między przepustnicą a kolektorem dolotowym. Tobie chyba chodzi o uszczelkę między kolektorem a głowicą tak?
tam panuje wyższa temperatura i nie wiem czy silikon się sprawdzi, ale skoro naprawa tymczasowa, to starą uszczelkę wydrap, oczyść miejsca styku i odtłuść, następnie zastosuj w miarę dobry silikon wysoko temperaturowy i powinno działać - daj cienką warstwę, nie może wystawać do środka!
ale nie ma to jak porządna kupna uszczelka, która majątku nie kosztuje, pozdrawiam |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
try98
Nowy Forumowicz
Auto: mazda 626 2.0 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 2 Skąd: krakow
|
Wysłany: 05-12-2009, 13:16
|
|
|
dziekuje za odpowiedz |
|
|
|
 |
|