Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[arturro]

gdyby ESP bylo takie be kierowcy F1 tak by nie plakali po tym jak zabroniono im go uzywac,

gdyby ESP bylo takie be kierowcy F1 tak by nie plakali po tym jak zabroniono im go uzywac,

[jaca71]

[Luk]

Ja mam następujące doświadczenia z ESP.
1. Jak się chce dynamicznie ruszyć (na granicy palenia gumy) to trzeba wyłączyć. Przy włączonym też można, ale lekkie przesadzenie skutkuje kompletnym zdławieniem obrotów...
2. Zima, wszystko zasypane, trasa Szczyrk-Wisła przez przełęcz
I teraz dwa sposoby: ESP włączone, pedał w podłogę i jedziemy. ESP non stop działa (świeci się kontrolka), cały czas poślizgi, jedzie się powoli bo cały czas dusi obroty, ale idealnie po torze (tylko wszyscy cię wyprzedzają )
Sposób drugi: wyłączamy ESP i jedziemy szybciej, ale dużo mniej pewnie. (ale za to można sobie pomagać ręcznym )
3. Jadę trzypasmówką, zielone, a nagle wyjeżdża mi koleś z lewej (on skręcał w lewo i postanowił przeskoczyć). Ja po hamulcach (ABS), widzę że nie wyhamuję, więc puszczam hamulec i z wciśniętym sprzęgłem wykonuję bardzo szybki manewr lewo-prawo-prosto. I włączyło się ESP, ale nie wiem na ile mi pomogło, może bez niego by mnie obróciło?

[arturro]

[krzychu]

[Trik]

[Luk]

[retregon]

Jestem posiadaczem tego o to Lancera, jednak irytuje mnie jedna bardzo ważna kwestia. Mianowicie: BRAK ESP. Na różnych forach piszą o tym, że jest możliwość zamontowania tego układu w aucie który tego nie posiada. W moim aucie jest tylko zaślepka od przycisku ESP. Czy spotkaliście się już z montateż układu w Lancerach bez fabrycznie zamontowanego?

[Trik]

Napisz do kolegi TOKYO. On coś dłubał w tym temacie. Istnieje ryzyko, że jest w stanie Ci pomóc.