Lancer VIII 2.0 Sport - prośba o opinie |
Autor |
Wiadomość |
BasteKNT
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 Sport '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 27 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 26-02-2013, 21:42
|
|
|
Robert, dzięki, widziałem. Dzwoniłem z samego rana jak się dowiedziałem - silnik poszedł jako pierwszy... Niesamowicie chodliwy towar, a podaż straszliwie mała... |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:03
|
|
|
Przestrzegałem przed kupnem, ale ponoć to było sianie złej propagandy.
Przykro mi że wpadłeś na minę, teraz zobaczysz niestety na własnej skórze jaka jest dostępność części i ich ceny. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:22
|
|
|
sla - No tak audi na złomowiskach jest pod dostatkiem... Patrząc w ten sposób to najlepiej kupić poloneza bo części tanie i dostępne na każdym roku. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:31
|
|
|
Oczywiście, wszystko można sprowadzić do poziomu absurdu. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:36
|
|
|
sla napisał/a: | Oczywiście, wszystko można sprowadzić do poziomu absurdu. |
Zmierzam do tego, że auta nie wybiera się takiego gdzie części na złomowisku jest pod dostatkiem (bo nowy blok silnika niezależnie od marki nowy nie jest tani).... Nawet jeśli się z tym osobiście nie zgadzasz to jesteś w mniejszości.
A jeśli chodzi o sam silnik to jest pierwsza poważna awaria 4G63 w lancerze jaką widzę... Możliwe, że ktoś zaniedbał rozrząd.... Choć za mało szczegółów... Te silniki robią po pół miliona km.... |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:43
|
|
|
Masz dziwny nawyk, utożsamiasz się z jakąś większością. Tutaj powinniśmy wypowiadać się tylko w swoim imieniu.
Zapewniam Cię, że ilość części zamiennych i ich cena, do samochodów europejskich jest o wiele niższa niż do Mitsubishi, i to niekoniecznie tych szukanych na złomowiskach. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-02-2013, 11:45
|
|
|
sla napisał/a: |
Zapewniam Cię, że ilość części zamiennych i ich cena, do samochodów europejskich jest o wiele niższa niż do Mitsubishi, i to niekoniecznie tych szukanych na złomowiskach. |
Pewnie tak. Z drugiej strony patrząc na ich awaryjność to mogę Cie zapewnić, że te japońskie się mniej psują... Więc ogólny koszt jest gdzieś tam finalnie podobny...
sla napisał/a: | utożsamiasz się z jakąś większością |
Może w niektórych dziedzinach. Za to produkty wybieram zazwyczaj te niszowe w których widzę większy potencjał niż w tych standardowych/popularnych. |
|
|
|
 |
BasteKNT
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 Sport '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 27 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 27-02-2013, 12:04
|
|
|
Panowie, ale spokojnie.
Sla, przestrzegałeś i w pewnym sensie miałeś rację, ale głęboko wierzę - a wiara ta ma podstawy w poprzednich japończykach moich i mojej rodziny - że silnik wymieniam pierwszy i ostatni raz.
Prawdopodobnie znalazłem blok z outlandera, cena - owszem - duża, ale w kosztach będzie partycypował sprzedający.
Prawdopodobna przyczyna jest taka jak mówił Krzychu: zerwał się pasek rozrządu i narobił takich szkód.
Moja kieszeń będzie w najbliższym czasie dramatycznie nadwyrężona, ale wystarczyło mi 300 kilometrów żeby wiedzieć, że pasujemy do siebie z Lancerem. Oby pierwsze bóle były okupem za długoletni spokój... |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 27-02-2013, 19:04
|
|
|
sla napisał/a: | Masz dziwny nawyk, utożsamiasz się z jakąś większością. Tutaj powinniśmy wypowiadać się tylko w swoim imieniu.
Zapewniam Cię, że ilość części zamiennych i ich cena, do samochodów europejskich jest o wiele niższa niż do Mitsubishi, i to niekoniecznie tych szukanych na złomowiskach. |
Przychylam się do opinii Krzycha. Awaria, która dotknęła kolegę musi być ewidentną konsekwencją zaniedbań poprzedniego właściciela. Co jak co ale silniki w Mitsu to majstersztyk. Moje poprzednie Mitsu miało 280 tys. km. Zrobione były jedynie uszczelniacze zaworów. Silnik chodził jak żyletka, zero ubytków oleju, etc. Obecne ma 220 tys., w tym 80 tys. na LPG. Z silnikiem zero problemów. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-02-2013, 15:08
|
|
|
Co do silnika masz rację. Ale niedługo pewnie będzie trzeba coś zrobić z miską olejową, bo u wszystkich rdzewieje i innymi częściami niekoniecznie eksploatacyjnymi. Kieszeń trzeba mieć głęboką, niestety. |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 28-02-2013, 17:49
|
|
|
sla napisał/a: | Co do silnika masz rację. Ale niedługo pewnie będzie trzeba coś zrobić z miską olejową, bo u wszystkich rdzewieje i innymi częściami niekoniecznie eksploatacyjnymi. Kieszeń trzeba mieć głęboką, niestety. |
Nie wiem jak w Lancerze, ale moja Carisma ma 12 lat eksploatacji, 220 tys. km i faktycznie miska jest już pordzewiała, lecz cały czas oryginalna. Póki co mechanik powiedział, aby jej nie ruszać jednak jeszcze. |
|
|
|
 |
pablini
Forumowicz
Auto: Lancer 2,0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Wrz 2012 Posty: 48 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-03-2013, 12:20
|
|
|
No tak koledzy tylko że tu wszyscy mają rację więc nie ma sensu się spierać.
I Ty z Krzychem że to mało awaryjny samochód. Prawda.
I Sla też ma rację, że jak już się jednak coś mniej typowego zepsuje, to będzie bardzo bolało. Tu mamy właśnie taki przypadek - mam tylko nadzieję że nowy silnik / blok się znalazł i nie kosztował tyle, że 'olaboga'.
Ja miałem tego o czym Sla pisze pełną świadomość, ale cena zakupu (stosunku do Corolli) była o tyle nizsza, że stwierdziłem: mam spooory zapas nie wydanej gotówki, zaryzykuję, nawet jak się popsuje i wydam więcej na te naprawy to nadal nie nie będzie to większy wydatek niż zakup wsponianej Toyoty. Póki co nie chce się zepsuć, więc jestem sporo na plusie. |
|
|
|
 |
wyderka
Mitsumaniak

Auto: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 820 Skąd: ZPL
|
Wysłany: 08-03-2013, 10:51
|
|
|
z ciekawości u kogo naprawiasz? może być na PW |
|
|
|
 |
BasteKNT
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 Sport '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 27 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 11-03-2013, 22:51
|
|
|
W Autosprincie, w Zaskalu. Karetki tam długi czas naprawialiśmy, chłopaki naprawdę znają się na rzeczy. |
|
|
|
 |
|