Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tyku
27-04-2015, 20:45
Sprzęgło - Lancer CYxA
Autor Wiadomość
HUGIO 
Forumowicz


Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 1024
Skąd: jesteś?
Wysłany: 02-07-2018, 16:54   

Dawid1111,
Cytat:
Dajecie radę ruszać samym sprzęgłem ? U mnie rusza bardzo delikatnie i telepie w kabinie

Rusza na spokojnie i u mnie nie telepie :)

Cytat:
ponawiam pytanie, czy to normalne, że podczas puszczania sprzęgła obroty spadają do 500?

Z tego co dzisiaj sprawdzałem, to w momencie puszczania spadają w okolice 600 (z postoju do ruszenia), a podczas jazdy na samym pierwszym biegu u mnie utrzymują się w okolicach 750 (na już troszkę rozgrzanym silniku).

[ Dodano: 17-09-2018, 21:30 ]
Właśnie skończyłem zmianę zacisków i wymieniłem płyn hamulcowy również do sprzęgła, ale teraz pojawił mi się problem ze sprzęgłem. Podczas samego wymieniania płynu wszystko działało dobrze (pobierało z głównego zbiornika i wypychało przez odpowietrznik dość ciemny płyn). Godzinę po opuszczeniu auta na koła zapaliłem silnik i sprzęgło nagle nie stawiało żadnego oporu i nie łapało (nie mogę wbić żadnego biegu=podjechać do jakiegoś znawcy). Próbowałem je ponownie odpowietrzyć i przy naciskaniu sprzęgła z odpowietrznika nie leci nic płynu, ani nie pobiera nic ze zbiorniczka. W samej butelce ze starym płynem też nie widać żadnych bąbelków z wężyka, więc wygląda jakby naciskanie sprzęgła nie robiło żadnego ciśnienia.
Wyczytałem, że niektórzy wymieniają płyn poprzez podpięcie odpowietrznika do odpowietrznika zacisku i wtedy pompują hamulec i powinno wypchać powietrze i stary płyn do głównego zbiornika, jutro to spróbuję. (Powinien być wtedy zapalony silnik ?)

Może być jakiś inny powód takiego nagłego zachowania sprzęgła poza zapowietrzeniem?

[ Dodano: 18-09-2018, 19:39 ]
Winą było zapowietrzenie i to w takim stopniu, że pedałem sprzęgła nic już nie dało się podpompować, żeby zrobić jakieś ciśnienie. Gdyby nie wepchnięcie płynu przez odpowietrznik z hamulca nie wiem jak inaczej mógłbym rozwiązać ten problem.
Obstawiam, że słabo zakręcałem odpowietrznik podczas samej wymiany płynu i wtedy jakoś nałapało powietrza, bo dość skrupulatnie sprawdzałem płyn w zbiorniczku i nigdy nie zszedł poniżej połowy rezerwuaru.

Taki wyszedł płyn ze sprzęgła, który z tego, co mi wiadomo był wymieniany ok. 2 lata temu:
 
 
benek1994 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer XIII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 5
Skąd: Słupsk
Wysłany: 03-01-2019, 09:16   

Mam pytanie co do sprzęgła. Mam kilka niepokojących objawów, np. Podczas jazdy z górki na 1 biegu, gdy wcisne sprzęgło jest stuk, czasami gdy zmieniam z 1 na 2, albo 2 na 3 też czuć stuk na pedale sprzęgła, ostatni objaw to zdarzające się podczas jazdy na półsprzęgle z dodaniem gazu, uczucie jakby szorowania spod pedału sprzęgła. Dodam, że sprzęgło się nie ślizga. Przebieg 140 tys, jak myślicie całe sprzęgło do wymiany czy może to jakiś podzespół?
 
 
jezyk403 
Nowy Forumowicz


Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 11
Skąd: Skwierzyna
Wysłany: 16-01-2019, 18:08   [CY8A 2.0DID] sprzęgło

Panowie taka sytuacja. Chcę tylko poznać wasze zdanie na co muszę się przygotować. Otóż:

W czasie jazdy sprzęgło po przejechaniu 5km zaczeło schodzić powoli w dół. Po przejechaniu 20km i szczęśliwym poworcie do domu już tego sprzegła całkowicie nie ma. Co mogło pójść?
_________________
FORUM CB RADIO
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 27-02-2019, 19:54   

Witam Panowie - szykuję Lancera albo do sprzedaży, albo do dalszej eksploatacji i..
chcę wymienić sprzęgło ew. naprawić (bardziej wymienić).
Czy do tego zestawu muszę coś dokupić: https://www.czesciauto24.pl/luk/7886811 czy to już wystarczy?

Przebieg - ok. 175kkm - sprzęgło od nowości.
Objawy - czasami nie chce wyjść pierwszy bieg. Przy wrzucaniu pierwszego biegu baaardzo delikatne szarpnięcie samochodem (gdyby nie Facet z ASO, to bym nawet nie zwrócił uwagi). Słabo wchodzi trzeci bieg - co 3 wbicie biegu muszę poszukać luzy wajchą, albo odczekać chwilę, albo wrzucić 4'kę, a potem 3'kę. Mniej więcje raz na tydzień jedynka nie chce wyjść (zauważyłem, że przy niskich temp. zewnętrznych i dużej wilgotności).

Nim będę zaglądał do skrzyni, to chcę najpierw wymienić sprzęgło.

Może ktoś coś poradzi - płyn hamulcowy wymieniłem, olej w skrzyni już dawno. Dużo wachluję i.. generalnie to będzie pierwsze większa robota w Lancerze :)

[ Dodano: 28-02-2019, 15:55 ]
Ktoś pomoże?
 
 
miko_ok 
Forumowicz

Auto: 1.6 Mitsu Lancer Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2019
Posty: 36
Skąd: Skawina
Wysłany: 01-03-2019, 21:13   

Szukam odpowiedzi na nurtujący problem z wrzucaniem biegów lancerze 1.6, mianowicie biegi ciężko się wbija. Mechanik doradził wymianę oleju w skrzyni co też zrobiłem. Olej kupiony w salonie Mitsu i polecany przez serwisanta. Niestety mimo wymiany oleju niewiele się zmieniło.
Sprzęgło nie szarpie, nie ślizga. Przebieg lancera to 99kkm.
Co może być przyczyną?
_________________
Były użytkownik fordów.
 
 
oEdGein 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2017
Posty: 60
Skąd: Skawina
Wysłany: 02-03-2019, 20:09   

Miko_ok - Widzę że dopiero co kupiłeś Lancerka :)
Jeżeli sprzęgło nie szarpie, nie ślizga i problemem jest tylko i wyłącznie wrzucanie biegów (stawiając opór) . To jest wszystko ok :)
W moim posiadaniu mam dwa Lancerki (1.5 i 1.8) , w jednym i w drugim działa dokładnie tak samo .
Ktoś kiedyś powiedział że biegi w lancerze trzeba wsadzić , a następnie wyciągnąć .

https://www.youtube.com/w...F7_QVaCphU&t=1s

Tutaj masz filmik zachara, z tego co pamiętam tez zwrócił uwagę na zmiane biegów :)

pozdrawiam
 
 
miko_ok 
Forumowicz

Auto: 1.6 Mitsu Lancer Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2019
Posty: 36
Skąd: Skawina
Wysłany: 03-03-2019, 12:47   

oEdGein napisał/a:
Miko_ok - Widzę że dopiero co kupiłeś Lancerka :)
Jeżeli sprzęgło nie szarpie, nie ślizga i problemem jest tylko i wyłącznie wrzucanie biegów (stawiając opór) . To jest wszystko ok :)
W moim posiadaniu mam dwa Lancerki (1.5 i 1.8) , w jednym i w drugim działa dokładnie tak samo .
Ktoś kiedyś powiedział że biegi w lancerze trzeba wsadzić , a następnie wyciągnąć .

https://www.youtube.com/w...F7_QVaCphU&t=1s

Tutaj masz filmik zachara, z tego co pamiętam tez zwrócił uwagę na zmiane biegów :)

pozdrawiam

Tak, lancerka mam już równy miesiąc i próbuję się przestawić z fordowskiego stylu jazdy i póki co jest ciężko bo sprzęgło inaczej chodzi, zawieszenie inaczej pracuje itp. Może jestem "skrzywiony przez kilkunastoletnie fordowanie" :o
Co do tematu to faktycznie lewarek dziwnie i jak dla mnie ciężko wchodzi - jak wspomniałeś ten typ tak ma, pytałem znajomego, który ma lancera.
Dodatkowo zastanawiam się nad pracą samego pedału sprzęgła, który cieżko wchodzi...
_________________
Były użytkownik fordów.
 
 
purciak 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer VIII 2.0 DI-D VW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2019
Posty: 1
Skąd: Białystok
Wysłany: 02-06-2019, 22:05   "zapowietrzające" się sprzęgło Lancer 2.0 Did

Cześć

Mam problem z chyba zapowietrzającym się sprzęgłem w Lancerze VIII 2.0 DID VW.
Przebieg 107 tyś.

Podczas jazdy sprzęgło tak jakby staje się luźne, np. 3/4 wciśniętego pedała nie bierze sprzęgła i dopiero przy samej podłodze zaczyna brać. W trakcie jazdy trzeba je pompować na luzie. Zauważyłem, że robi się to szybciej przy dużych prędkościach 120-150km/h, 2 razy aż mi pedał przy podłodze się zaciął aż musiałem go podnieść nogą.

Było odpowietrzane, były wymieniane jakieś oringi na przewodach, niedawno była wymieniona pompka (używka) i dalej to samo.

Ktoś może miał podobny problem? Jak najlepiej temu zaradzić? W najgorszym przypadku postawie go do ASO oddalonego o 50km :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.