Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

zeznia · Wysłany: 19-04-2009, 20:52

No też nie jestem do końca pewien, ale "zaciski pływające" - to określenie na 100% poprawne.
A to w przypadku gdy ruchomy jest zacisk.

Wiec gdy ruchoma jest tarcza to czemu nie "pływająca tarcza"???

krzychu · Wysłany: 19-04-2009, 21:17

zeznia · Wysłany: 20-04-2009, 08:40

No nie był bym tego taki pewny, nie wiem do końca bo nie rozbierałem tego hamulca.

Ale przeczytaj ten artykuł: http://chudzikj.republika...lce/hamulce.htm

Sczególnie zwróć uwagę na "podział hamulców ze względu na mocowanie tarczy hamulcowej".

Z resztą na forum 4T piszą o pływających tarczach do Evo X MR.

A dodatkowo przeczytaj opis tego zestawu upgrade-kit do Evo X:
http://www.twenga.pl/cena/45488133.html

krzychu · Wysłany: 20-04-2009, 12:00

No coś w tym jest tyle że to głownie w motorach stosują (tam jednak drastycznie mniejsze momenty są przenoszone). No ale zostawmy temat może ktoś to bardziej teoretycznie mi wyjaśni. Przyglądałem się w wczoraj EVO X (jakieś targi są w centrum handlowym może foty zamieszczę jak będę miał chwile) i tam tarcza jest przyciśnięta jak każda inna felgą do piasty... Moim zdaniem z tych 'pływających" to jest tylko skrót myślowy który odnosi się do tego że zaciski są na stałe, a tłoczki ściskają z obu stron.

Krzychu

zeznia · Wysłany: 20-04-2009, 15:18

Ale takie są tylko w wersji MR, ze wzmocnionym zawieszeniem i hamulcami.

A w tym drugim linku jest dokładnie napisane "pływająca tarcza hamulcowa" bo to jest własnie upgrade-kit do GSRa.

Jak będe zakładał chlapacze do swojego to jak zdejmę koła to dokładnie obejrzę, to ci powiem czy ta tarcza rzeczywiście ma luz, czy to tylko skrót myślowy :mrgreen:

Paweł_BB · Wysłany: 20-04-2009, 19:24

krzychu · Wysłany: 20-04-2009, 19:30

Zgadza się. Ale hostesse mają taką sobie a wyeksponowali Evo tak że nie dość że ciasno koło niego, to jeszcze na jakiejś kratownicy plastikowej, przykleili jakąś cene na szybę i nawet zdjęcie nie szło dobrego zrobić :ANAL:

Taka tam Alfa czy Audi Q5 stojąca po prostu beż żadnej hosstesy były lepiej wyeksponowane.

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=169

tutaj fotki są.

Krzychu

glowix · Wysłany: 03-06-2009, 16:10

Jeszcze wracajac do samego poczatku...

Sledzac filmy na YouTube wydaje mi sie, ze SST wlacza trzeci bieg przed 100 kmh, dlatego w papierach wypada duzo gorzej.

Nie pamietam gdzie dokladnie - ktorys z amerykanskich serwisow z roznymi pomiarami - widzialem, ze porownania 0-400 m, czy 0-200 kmh sa juz zdecydowanie na korzysc SST. Do 200 kmh to bylo juz cos okolo sekundy.